Co was w życiu napawa optymizmem?

[andryush]

Ja byłem lekko zszokowany, gdy zobaczyłem jak jeżdżą niemieccy motocykliści po mieście... ograniczenie 50? Jedziemy 50 i ani kilometra szybciej...

[BoBaN]

Ja ogolnie tez staram sie jezdzic przepisowo, ale wczoraj koles ktory nas prowadzil (mial nawigacje) troche zapierdalal, a nie chcialem go zgubic bo bym zabładził. Widzialem ze w pewnym momencie cos blysnelo (nie wiem czy mi czy jemu zrobilo zdjecie). Dlatego zastanawiam sie jak te radary robia fotki.

Sorki za taka pisownie, ale pisze z telefonu.

EDIT.
Napawają mnie optymizmem polscy kierowcy, którzy naprawdę zaczynają zauważać motocykle. Wczoraj korek na zakopiance był ogromny, ale wszyscy (poza jednym wyjątkiem, ale na tyle aut to pikuś) ustępowali i robili miejsce dla motocykli. Naprawdę byłem bardzo pozytywnie zaskoczony.

[Iras]

Oni wam nie ustępują. Ich po prostu nie stać na nowe lusterka.

Widocznie na tą całą polską biedotę trafił się jeden bogol, który miał wyje**ne.

[svonston]

No niestety czasem zdarzają się motocykliści-fiutki i jak nie ustąpisz (nieważne z jakiego powodu), to uderzy w samochód czy ustanie na odcięciu (pozdrawiam rodziny z dzieciakami w samochodzie). Mi się raz tak w busie trafiło, od tamtego czasu inaczej podchodzę do ustępowania. A przegazówki najgorsze w tunelach. ;- \

[windomearl]

Ja staram się ustępować, ale jest masa MASA pacanów na motorach który nie ważne czy mu to coś da czy nie, czy jest możliwość czy nie musi być pierwszy na światłach i pcha się jak ten baran.

[Kert]

Mnie motocyklista tylko raz podziękował, że mu ustąpiłem. Wniosek taki, że reszta to gbury, które uważają to za mój obowiązek, aby uciekać na prawo. A takiego!

[windomearl]

No o podziękowaniu to w ogóle nie ma mowy.

[svonston]

W sumie to ciężko jechać z podniesioną ręką przez kilka km (nie wiem, ile u was mają korki ), jak ustępuje ci cały rządek samochodów i po środku jest wolne dla motórków. No ale mi się często zdarza, że kiwnie głową czy uniesie rękę. No albo jadą z wklepanymi awaryjnymi.

[windomearl]

To to juz tam pikuś, bardziej mnie wkur**a to zo wyzej napisalem.

[BoBaN]

W sumie to ciężko jechać z podniesioną ręką przez kilka km (nie wiem, ile u was mają korki ), jak ustępuje ci cały rządek samochodów i po środku jest wolne dla motórków. No ale mi się często zdarza, że kiwnie głową czy uniesie rękę. No albo jadą z wklepanymi awaryjnymi.

Widzę, że jedyna osoba, która ma jakieś pojęcie o sprawie (mimo iż Svon nie jeździł motocyklem). Zazwyczaj jak są duże korki (tak jak wczoraj na zakopiance) to włączamy awaryjne w ramach podziękowania. W innych przypadkach kiwamy ręką w górę lub pokazujemy kciuk w górę prawą ręką.

@Iras
Tak bogol w starym Renault Kangoo. Po prostu zwykły pier**lony cham, którego rodzice nie potrafili wychować.

@Windom
Nam wczoraj jazda po linii dała nam około 2 albo nawet 3 godzin oszczędności czasu. A jak ktoś się pcha bez celu (nie ważne autem czy motocyklem) to po prostu jest zwykłym chujem.

[windomearl]

Z mojej obserwacji w takim razie wynika, że ~80% motocyklistów to chu**. Serio, większość musi być z przodu na światłach, nie ważne czy to coś da czy nie.

[Moldar]

Tak samo jak 80 % kierowców aut to chu**, wpierdalają się na pałę, na rondach to co drugi nie potrafi jeździć.

[windomearl]

Sorry, ale w przypadku motocyklistów ten procent jest zdecydowanie większy niżw przypadku kierowcow samochodów.

[svonston]

Po prostu motocyklistów jest mniej i jak któryś coś zrobi to bardziej zapada w pamięć.

[Krzysiu]

A ćpuny?!

[Moldar]

Osobiście więcej problemów mam z kierowcami samochodów niż z motocyklistami. Choć nie ukrywam, mocno wkur**a mnie jak chcą się koniecznie przecisnąć do świateł, a miejsca tyle co nic.

[windomearl]

Whatever. Jeżdżę teraz bardzo bardzo dużo i wiem co widzę. Ale żeby była jasność, w autach też masa pacanów jeździ.

[BoBaN]

Osobiście więcej problemów mam z kierowcami samochodów niż z motocyklistami. Choć nie ukrywam, mocno wkur**a mnie jak chcą się koniecznie przecisnąć do świateł, a miejsca tyle co nic.

Jeżdżąc motocyklem jeszcze bardziej rzuca się to w oczy. Ale tak jak pisałem powoli mentalność się zmienia i idziemy w kierunku krajów cywilizowanych.

@Kert
A Ty czasem nie mieszkasz w Krakowie? Bo to, że nikt Ci tam nie podziękował za ustąpienie miejsca to nic dziwnego. Największe chamy na drogach są właśnie z Krakowa. Kumpel, który mieszka niedaleko bo w Bochni, okrutnie ich przeklina. Jak przyjechał do mnie na kilka dni to był w szoku, że u nas ludzie sobie dziękują, ustępują w ogóle kulturka na ulicach.

[Jacek84]

Ja tylko dodam do swojego mesydźu wyżej, że wczoraj pojawił się hajs na koncie. Warto walczyć o swoje.

[Kert]

Boban, widziałeś emotkę w moim poście, jasna sprawa, że w wielokilometrowym korku motocyklista nie będzie non stop przytakiwał głową, albo trzymał ręki w górze, bo w końcu straci skupienie i równowagę, przywalając w auto Choć z jazdą na awaryjnych jeszcze się nie spotkałem.

Co do kierowców, to w Krk to samo mówi się o prowadzących z Wawy. Są ogólne powody. W tak dużych miastach jest za dużo samochodów, a infrastruktura drogowa kuleje. To jest kur** dżungla i po całym dniu w korkach uprzejmość schodzi na daleki plan

[BoBaN]

Wczoraj przez cały korek na zakopiance jechaliśmy na awaryjnych. Rozumiem Wasze oburzenie, bo sam spotykam się z chamstwem na drodze. Wszystko tak naprawdę zależy od kierowcy. Nie ważne czy to auto, motocykl lub traktor. Cham będzie chamem niezależnie od sytuacji i prowadzonego pojazdu.

[Leszke]

Nic mnie nie napawa. Pojeździł bym motorem, gdyby nie to ze mam na tydzień do roboty to bym se dzis kupił.

[Gerro31]

To jest kur** dżungla i po całym dniu w korkach uprzejmość schodzi na daleki plan

Nie wiem, czy miałeś okazję kiedyś parkować pod Biedronką na Piastowskiej, ale no ja pier**lę.

to ze mam na tydzień do roboty to bym se dzis kupił.

Nie rozumiem. Kupiłbyś motor, ale nie kupisz, bo pracujesz w tygodniu?

[Leszke]

Pracuje przez tydzien bez przerwy. Chec mi przez ten czas przejdzie i bym załowal.

[LoNdEk]

W Polsce, ogolnie na drogach jest straszne chamstwo

[svonston]

...

[Master_666]

Powiedziała osoba mieszkająca za granicą od paru lat.

[el becetol]

W Polsce, ogolnie na drogach jest straszne chamstwo

Wszyscy na mnie trąbią kiedy jak światły europejczyk jadę lewą stroną jezdni. Katolskie zacofanie, by się przejechali do anglii i zobaczyli jak jeździ kochająca gejów europa. Wstyd.

[LoNdEk]

W Polsce, ogolnie na drogach jest straszne chamstwo

Wszyscy na mnie trąbią kiedy jak światły europejczyk jadę lewą stroną jezdni. Katolskie zacofanie, by się przejechali do anglii i zobaczyli jak jeździ kochająca gejów europa. Wstyd.

Slaba prowokacja. Stac cie na wiecej.

Popatrz na statystyki wypadkow. W Polsce jezdza (nie wszyscy) ludzie bez wyobrazni i bez kultury na drodze.

[el becetol]

Popatrz na stan polskich dróg. Póki dla polityków budowa dróg to tylko kolejny sposób na nabicie kieszeni przekrętami, to ludzie będą ginąć. Ciekawe jakby zmieniła się statystyka gdyby z dwóch przeciwległych pasów ruchów przedzielonych namalowaną linią drogi krajowe zbudowane by były z 6 pasów, po 3 w każdą stronę, przedzielonych barierką. Jakbyśmy mieli ludzkie warunki, to i kultura jazdy by się zmieniła. Ale to nigdy nie nastąpi, póki przy władzy jest PO.

https://www.google.pl/search?q=przekr%C4%99ty+autostrady&ie=utf-8&oe=utf-8&rls=org.mozilla:pl:official&client=firefox-a&gws_rd=cr

[Master_666]

Popatrz na stan polskich dróg. Póki dla polityków budowa dróg to tylko kolejny sposób na nabicie kieszeni przekrętami, to ludzie będą ginąć. Ciekawe jakby zmieniła się statystyka gdyby z dwóch przeciwległych pasów ruchów przedzielonych namalowaną linią drogi krajowe zbudowane by były z 6 pasów, po 3 w każdą stronę, przedzielonych barierką. Jakbyśmy mieli ludzkie warunki, to i kultura jazdy by się zmieniła. Ale to nigdy nie nastąpi, póki przy władzy jest PO.

https://www.google.pl/search?q=przekr%C4%99ty+autostrady&ie=utf-8&oe=utf-8&rls=org.mozilla:pl:official&client=firefox-a&gws_rd=cr

Dodajmy do ego fakt, że w Polsce wiele osób jeździ gruchotami i zazwyczaj jak się wypadki śmiertelne to się słyszy o 12letnich matizach co się składają jak scyzorki.

[BoBaN]

Największym problemem u nas jest rozbieżność prędkości (oczywiście stan dróg również, ale to się poprawia i mam nadzieję, że następna partia tego nie spierdoli). Zbyt dużo ludzi jeździ za wolno i zbyt dużo za szybko. To powoduje najwięcej wypadków.

[s00s]

pijani kierowcy to też pewnie wina po

[Wooyek]

Też bo pokuty dali za małe.

[s00s]

co można zrobić więcej niż sądzić, więzić, odbierać prawko dożywotnio?

[Ryo]

pijani kierowcy to też pewnie wina po

No no, za tania wódka

[BoBaN]

Może PiS wprowadzi karę śmierci i wtedy fani tej partii poszczają się po nogawach ze szczęścia jak to Jarosław skutecznie walczy z pijaństwem na drogach. A tak serio według mnie wystarczyłoby wizerunek pijaka, który siada za kółko porozwieszać po okolicy z której pochodzi. Tak samo jak wizerunek złodziei powinien wisieć w każdym sklepie (i sklepach w okolicy), w którym taki delikwent kradł.

[el becetol]

Tak samo jak wizerunek złodziei powinien wisieć w każdym sklepie (i sklepach w okolicy), w którym taki delikwent kradł.

Ziobro to proponował, a koalicja PO/Palikot/GW/TVN zjebało go jak psa. Cieszę się Boban, ze zaczynasz rozumieć, gdzie leży rozwiązanie problemów. <kciuk w górę>

[Ryo]

Ja bym zabierał dożywotnio prawo jazdy, zabierał furę i wysoka grzywna. Jeden, drugi, trzeci i by się nauczyli, żeby nie wsiadać po pijaku. No i ofkoz konieczne jest sprawne egzekwowanie kary.

[Master_666]

co można zrobić więcej niż sądzić, więzić, odbierać prawko dożywotnio?

Wysokość mandatów w zależności od PITu.