Wynika z tego, że Bin Laden jest najlepszym przykładem na uosobienie religijności islamu i niechęci do Stanów Zjednoczonych
Akurat czytałem ten numer Focusa z Bin Ladenkiem i raczej tam o niechęci do USA nie było. Mówili tylko, jaki to Bin Laden był dobrym i przystojnym kolesiem
Co do tej gafy w TV o zawaleniu WTC to dziwne, że z pośród 5 budynków akurat o 7 wspomniano. Ale też jaki sens byłby w informowaniu prezenterki/prezentera Tv o tajnych zamachach rządowych, więc to jako argument taki z d wzięty.
Skoro w Pentagon walnął Pan Samolocik to nie wiem jaki był powód zabrania taśm video z hotelu Sheraton przez FBI. Były one z deka lepsze od tych z budki koło pentagonu. Jeszcze chyba jedno video było ze Stacji Benzynowej na którym Samolotu żadnego nie widziałem. No a odpowiedz na Marinsa co w takim razie walnęło w 5tagon to jak dla mnie pocisk/bomba/rakieta (oczywiście nie taka do wysyłania w kosmos...). Tylko, że nie wiadomo w takim wypadku skąd te części samolotu. Kto by je rozrzucił w tak krótkim czasie? Chyba, że to była rakieta transportowa (
).
Jeszcze w temacie było o tych zamachowcach co potem ujawnili ich w tv, a gdy oni to zobaczyli zgłaszali się do gazet i dziwnym trafem żyli. A nagranie Bin Ladena to kompromitacja zupełna, bo wygląa zupełnie inaczej na video które rządz US and A pokazał od starszych fotek bin ladenka. A i do tego artykułu w Focusie. Była tam mowa, żę był bardzo wierzącym Islamisą, a na tym video od USA to miał pierścionek na którejś tam dłoni/palcu co im religia zabrania. Nie pamiętam i nie wiem czy dobrze mówię, bo jakoś mnie ta religia nie ciągnie ale znając muzułmanów (z TV jak np. na papieża nadawali) dla nich to by było niedopuszczalne.
No i jeszcze ta grupa Bilderbergów - na początku myślałem, żę w sumie mogą być ale nie koniecznie. Ale po zobaczeniu tego filmu The End czy jakoś tak (link gdzieś na początku podany) to z całą pewnością nie był to photoshop
ani jakaś wyssana z palca bzdura tylko jawne spotkanie oligarchów. I tak rok w rok się spotykają. W mediach ani słowa o tym co tam robią i o czym debatują. No ale ściśle tajny, pewno o dobrze dla ludzkości gawędzą skoro do opinii publicznej nie podadzą
A WTC przed zamachem zostało również ładnie ubezpieczone i wykupione przez jakiegoś dziwaka mld'era za 3mld. No ale co tam jak po zamachu dostal 7mld
Oczywiście od podatników, bo skąd niby pieniążki w państwie są?
Co do pilotów w tych samolotach, że nikt by się nie zgodził itp. itd. no tak, przecież nie od dziś wiadomo, że można sterować takim czymś z powierzchni lądu. Każdy chyba kiedyś bawił się radiowym samochodzikiem.
Najlepsze jest to o tych pożarach so sprawiły, że silnik Boeinga wyparował wraz ze skrzydłami, a konstrukcja WTC stopiła się i jeszcze ten wielki ogień przeniósł się na WTC 7, gdzie było złoto (notabene ono już się nie rozpuściło [w sztabkach było]) to FBI i tacy znaleźli paszporty Arabów zamachowców
. Jakież to teraz te paszporty robią... (no teraz to z czipem RFID żeby przypadkowy terrorysta sie na terenie USA nie znalazł
). A szkoda, że czarna skrzynka też sie stopiła we wszystkich trzech przypadkach. Co z tego, że jest zamontowana w tyle samolotu i przy zderzeniu z pentagon siła byłaby tam najmniejsza i do tego ogień poszedł "z siła pędu" jak to Marines nazywa. No ale ona stopiła się natomiast paszporty się znalazły.