Wiesz, nie obejrzalem filmu, wiec prosze mi powiedz, czy on tam jakeis swoje teorie wysnuwa, czy caly filmik jezdzi po ludziach, ktorzy nie wierza w jego - jemu sie chyba wydaje ze jedyny mozliwy - swiatopoglad. Tak przynajmniej bylo do trzeciej minuty. Pieprzenie, ze ludzie to dałny, ze ogladaja tv i wierza we wszystko, co te tv pokaze i ze on ma swoje teorie, ale go rowiesnicy wysmiewaja. Jak mozesz, to po prostu napisz.