Jak myślicie, jaki będzie główny wątek dwójki? Mi się wydaje, że będzie to coś w stylu "Imperium Kontratakuje", czyli ludzkości i rasom sprzymierzonym mocno się oberwie. Przecież nie może się wszystko udawać, a i w trójce coś musi być.
Ciekawe jak to będzie z Shephardem? Czy zaczniemy grę od 50 poziomu (bądź 60), czy od nowa? Jeśli zaczniemy dopakowaną postacią, to możliwe, że będziemy mogli bardziej rozwijać zdolności (np. max w broni +60% celność i +40% obrażenia, zamiast 30 i 20) i dojdą zupełnie nowe.
Co do kumpli to nie wiem czy zostaną, ale na pewno dojdzie Salarianin (przynajmniej mam taką nadzieję).
No i otwarta zostaje jeszcze kwestia zakończenia pierwszej części...
Ps. Świat ME to najlepsze uniwersum z jakim spotkałem się w grach, a nawet w ogóle. Moim zdaniem przebija nawet Star Warsy
Głównie dlatego, że jest znacznie bardziej poważne, dojrzałe i nie tak odlegle czasowo, przez co można się znacznie lepiej wczuć.
Ps2.Jeszcze tylko trzy przejścia i będę miał 1000GS