Mass Effect

[Jacek84]

LoTB bardziej się ludziom podoba, bo można kontynuować romans z Liarą. To sprzedało dodatek.

[POK]

Natomiast Lair Of The Shadowbroker, był prawie jak osobna gra.

Dokładnie. Dodano naprawdę sporo nowych elementów i grając było czuć, że to coś więcej niż kolejna misja do zaliczenia.

[Mrocz]

Mnie jakoś fabularnie Overlord urzekł i dla mnie jest zdecydowanie lepszy od LotSB.

Tu się zgodzę... Końcówka jest niesamowita, nie mniej jako całokształt to LotSB jest chyba lepszy.

Fajne nawiązanie w Mass Effect 3 jest po Project Overlord kiedy spotykamy pewną osobę w Akademii Grissoma

[el becetol]

Też wczoraj zacząłem serię od początku. Tym razem szpieg + snajperka, oczywiście renegat ruda sztuka. Mam zamiar czynić zło. (i puknąć Jack)

Trochę uderzają różnice między ME3 a ME1 na pierwszy rzut oka - zwłaszcza ekran rozwoju postaci. Poziom trudności też jest sporo wyższy, moce ładują się wieki, żeby się schować za murkiem trzeba wpierw kucnąć, ze snajperki się nie da w nic trafić bo celownik lata po ekranie jak pijany marynarz po statku (muszę podlevelować), otwarcie każdego sejfu to minigierka itp. itd. Grafika za to jest sporo gorsza, nie pamiętałem że jest taka różnica. Już zapomniałem o tym klimatycznym ziarnistym filtrze. Za to klimat pierwszorzędny, fajnie jest to wszystko oglądać kiedy już wiemy jak to się zakończy.

[kun]

Dziś skończyłem ME po raz trzeci, tym razem na HC. Na liczniku nabite 50 godzin i 59 lvl. Gram infiltratorem... Został ostatni raz - Insane. Zrobiłem już wszystko, byłem wszędzie. Ten ostatni raz strasznie na siłę przechodzę, ale nic to! Chciał bym jeszcze drugi, większy DLC (Pinnacle Station) strzelić, ale kurka nie mogłem go na sklepie znaleźć. Już nie mogę się doczekać chwili gdy będę mógł kontynuować przygodę w ME2! Pomyśleć, że po pierwszym kontakcie te 4 czy 5 lat temu gra mnie odrzuciła!

[szafa]

Kun, nie chciałbym zobaczyć Twojego wkurwienia po zobaczeniu końcówki ME3

[kun]

Może do czasu ukończenia 'trójki' wydadzą poprawione zakończenie??

[novy]

O co kaman z tym zakończeniem ?? I mialbym prosbe, kupuje w przyszlym tygodniu Mass Effect 3.
Wytłumaczył by ktos motyw z tym wyborem : rpg, shotter, fabula 

Tak na trzy zdania by mi sie chcialo to ogarnac ;D

[szafa]

Mocno liczę, że poprawione zakończenie będzie godne serii. Ale póki co czuję mega niedosyt.

Co do wyboru rpg, shooter, fabuła to różnica jest taka że tryb rpg to pełnia gameplayu mass effect, shooter to głównie strzelanie z automatycznym rozwojem postaci i domyślnymi dialogami, a fabuła to najprostszy tryb stawiający tylko na wchłanianie historii, bez wciągania się w niuanse gameplayu.

[yap]

Zabrałem się za Mass Effect, ale już teraz mogę stwierdzić, że dwójka jest o niebo lepsza. Tam robienie platyny czy samo "łażenie i gadanie" nie jest tak nudne jak tutaj. Całe szczęście wkręciłem się. Misja za misją pękają tylko...mało walk. Z normal'u wskakuję od razu na Insane. Nie będę się pitolił kilka miechów z calakiem.

[LukeSpidey]

Oj grzeszysz.  I jak można było zagrać najpierw w dwójkę, a potem w jedynkę? Według mnie pod względem fabularnym ME >>>> ME2. I fakt, że gra cierpi na klonowanie pomieszczeń i z czasem wykonywanie misji podocznych może się po prostu znudzić, ale sama gra ma zajebisty klimat, fabułę i kilka naprawdę świetnych momentów.

Niestety problem w Twoim przypadku może polegać na tym, że te owe momenty mogą nie mieć takiego kopa jak się wie, co się działo w sequelu.

[yap]

Kolejność mi "nie wyszła", to fakt. Jednak po scalakowaniu mogę pewne rzeczy odszczekać. Poziom Insanity dostarczył mi dużo wrażeń bo przechodziłem go w kompanii z Tali i Alenko. Biotyk i Inżynier świetnie się sprawdzili w kluczowych momentach. Po pierwszych dwóch przejściach zmęczony byłem nieco bezradnością przeciwników mając przy sobie Wrex'a czy Ashley. Nie wspomnę o Liarze, której ataki biotyczne pozwalały na swobodną eksterminację lewitujących korpusów.

Z jedynką nie jest tak, że się przy niej wynudziłem. Calakuję/platynuję tylko wybitne tytuły  .

[POK]

Według mnie pod względem fabularnym ME >>>> ME2. I fakt, że gra cierpi na klonowanie pomieszczeń i z czasem wykonywanie misji podocznych może się po prostu znudzić, ale sama gra ma zajebisty klimat, fabułę i kilka naprawdę świetnych momentów.

+1

[Spidey^]

Oj, chyba nie ten dział


Grał ktoś Sentinelem (Strażnikiem)? Może coś więcej powiedzieć o tej klasie?

[Iras]

http://www.theparanoidgamer.com/mass-effect-trilogy-listed-ps4/

Można przenieść