Autor Wątek: 10 najlepszych filmów  (Przeczytany 57079 razy)

0 użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.

Adam50000

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 07-05-2007
  • Wiadomości: 149
  • Reputacja: 0
Odp: 10 najlepszych filmów
« Odpowiedź #40 dnia: Maja 07, 2007, 13:17:41 pm »
Kolejnośc przypadkowa

Fight Club
Gladiator
Fight Club
Efekt Motyla
Matrix
Władca pierścieni
Milczenie Owiec
Piła
Star Wars tylko stara saga
300
PSN ID: Ninja_Adam

mateo

  • Gość
Odp: 10 najlepszych filmów
« Odpowiedź #41 dnia: Maja 07, 2007, 14:03:36 pm »
1.Zielona Mila
2.Requiem for a dream.
3.Mechaniczna Pomarańcza.
4.M.e.m.e.n.t.o
5.American Beauty
6.Efekt Motyla
7.Fight Club
8.Seria Lord of The Rings
9.Silent Hill  :D
10.Czas surferów :D

Kolejna dycha.
1.Matrix (pierwsza część)
2.Źródło
3.PI
4.Przekręt
5.Leon Zawodowiec
6.300
7.Milczenie Owiec
8.Miasteczko South Park
9.Seria Obcy
10.E.T.

To by było na tyle...

Crow

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 02-10-2006
  • Wiadomości: 259
  • Reputacja: 0
Odp: 10 najlepszych filmów
« Odpowiedź #42 dnia: Maja 07, 2007, 19:28:25 pm »
Polecam Crow przyjrzeć się liście filmweb.pl (100 najlepszych filmów, według głosów oddawanych przez bywalców) - TUTAJ. Wyłączając kilka tytułów, jest to bardzo dobry spis. Obejrzyj z 10-20 filmów z czołowych pozycji, a zapewniam, że Twoja lista 10 najlepszych się nieco zmieni.

Boli trochę, że niektóre filmy nie są w notowaniu, gdyż zbyt mało osób je widziało, ale chyba system filmweb jest najbardziej optymalny. Gdyby liczyła się tylko średnia, a nie też ilość głosów, to na 1 miejscu mógłby być XXX Igraszki Nocne, gdyż zgarnął 10 głosów z 10/10.

Pozdrawiam.

ja kieruje się tym co oglądałem i moim gustem a nie jakas strona i musze ci przyznać ze z 10 żaden film mnie tak niepowalił, no może godfather był dość ciekawy


setezer

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 08-05-2005
  • Wiadomości: 3 469
  • Reputacja: 1
Odp: 10 najlepszych filmów
« Odpowiedź #43 dnia: Maja 07, 2007, 19:45:23 pm »
Nie, nie, nie chodzi mi o kierowanie się tą listą, chodzi by obejrzeć jak najwięcej filmów z niej, a dopiero potem wg własnego gustu i upodobań wybrać ulubione dzieła. Jednak widzę, że sporo filmów oglądałeś, zatem zwracam honor, po prostu wolisz takie, a nie inne.
 

jay jay

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 25-03-2005
  • Wiadomości: 4 740
  • Reputacja: 18
  • Terror of unexpleainable
Odp: 10 najlepszych filmów
« Odpowiedź #44 dnia: Maja 07, 2007, 20:50:05 pm »
Polecam Crow przyjrzeć się liście filmweb.pl (100 najlepszych filmów, według głosów oddawanych przez bywalców) - TUTAJ. Wyłączając kilka tytułów, jest to bardzo dobry spis. Obejrzyj z 10-20 filmów z czołowych pozycji, a zapewniam, że Twoja lista 10 najlepszych się nieco zmieni.

Boli trochę, że niektóre filmy nie są w notowaniu, gdyż zbyt mało osób je widziało, ale chyba system filmweb jest najbardziej optymalny. Gdyby liczyła się tylko średnia, a nie też ilość głosów, to na 1 miejscu mógłby być XXX Igraszki Nocne, gdyż zgarnął 10 głosów z 10/10.

Pozdrawiam.
imo najlepiej jest zerknąć na http://www.imdb.com/chart/top potem  zreszta tam jest bardzo dużo podkategorii , ktore zadowolą każdego kinomana ;]
''Don't take advice from anyone'' - Robert Altman.


mowafilmowa.wordpress.com
magivanga.wordpress.com
booklips.pl

Gorrillaz

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 10-03-2007
  • Wiadomości: 268
  • Reputacja: 0
Odp: 10 najlepszych filmów
« Odpowiedź #45 dnia: Lipca 09, 2007, 20:19:36 pm »
1. Forrest Gump.
2. Chłopcy z ferajny.
3. Moja Ameryka.
4. Ojciec Chrzestny.
5. Pulp Fiction.
6. 300
7. Piła
8. Milczenie Owiec
9. Siedem
10. Donnie Darko

kamiiru

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 13-05-2006
  • Wiadomości: 2 791
  • Reputacja: 7
  • PSN ID: kamiiru
Odp: 10 najlepszych filmów
« Odpowiedź #46 dnia: Lipca 09, 2007, 20:33:49 pm »
1. Lost in Translation
2. Pulp Fiction
3. Reservoir Dogs
4. Leon Zawodowiec
5. Matrix (trylogia)
6. The Godfather (trylogia)
7. Yamakasi (1 i 2)
8. Fight Club
9. Underworld (1 i 2)
10. Pusty Dom (bin jip)

Kolejność przypadkowa, widziałem mase swietnych filmow ale jak 10 to 10. ;)

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Odp: 10 najlepszych filmów
« Odpowiedź #47 dnia: Lipca 10, 2007, 11:24:57 am »
Cytuj
1. Lost in Translation


!??
No litości... ktokolwiek może cokolwiek powiedzieć dobrego o tym filmie?

VaaKo

  • Sekretarz wojewódzki
  • *****
  • Rejestracja: 05-07-2007
  • Wiadomości: 1 583
  • Reputacja: 44
Odp: 10 najlepszych filmów
« Odpowiedź #48 dnia: Lipca 11, 2007, 07:50:58 am »
        1 Alien - Wszytskie 4 części :P
        2 Star Wars - Wszystkie 6 hehe jako chory fanatyk gwiezdnej sagi :D
        3 Kroniki Riddicka
        4 Matrix - ale tylko 1 częśc pozostałe 2 były średnie moim zdaniem
        5 Piąty Element - Leeloo moja wielka miłośc ;)
        6 Człowiek Demolka - lekki film na zabicie czasu polecam
        7 Zoolander - Stiller przeszedł samego siebie chyba :D
        8 Leon Zawodowiec - Jak dla mnie podstawa każdej biblikoteki filmowej
        9 Autostopem przez Galaktykę
       10 Wyspa

Kopersztyk

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 23-05-2007
  • Wiadomości: 1 837
  • Reputacja: 39
  • Why so serious?
Odp: 10 najlepszych filmów
« Odpowiedź #49 dnia: Lipca 26, 2007, 15:04:19 pm »
1. Skazani na Shawshank
2. Zielona Mila
3. Ojciec Chrzestny (trylogia)
4. Scareface
5. Gorączka
6. Miś
7. Matrix (tylko pierwsza część - dalsze dwie to dla mnie zwykłe odcinanie  kuponów)
8. Pulp Fiction
9. Kill Bill vol 1
10. Smętarz dla zwierzaków

Hubi

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 24-03-2005
  • Wiadomości: 5 104
  • Reputacja: 0
  • Poznasz głupiego po czynach jego.
Odp: 10 najlepszych filmów
« Odpowiedź #50 dnia: Sierpnia 06, 2007, 14:49:59 pm »
Pewnie zapomne o wielu switnych filmach, ale co tam, wymienie top 10 (kolejnosc przpadkowa):

Chlopaczki z Sasiedztwa
Forest Gump
Gladiator
Fight Club
Seven
Pulp Fiction
Pila
Efekt Motyla
American Beauty
Snatch
Gwiezdne Wojny
Dzien Swira
Siedmiu Samurajów


Wyszlo 13, ale trudno wykreslic ktorys z ww. tytułów.

Dodałem "Siedmiu Samurajów".

Leenk

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 05-09-2005
  • Wiadomości: 3 753
  • Reputacja: 1
Odp: 10 najlepszych filmów
« Odpowiedź #51 dnia: Sierpnia 06, 2007, 14:58:25 pm »
Teraz chodzę i ziewam cały dzień bo "geniusze" z TV dają takie filmy po północy... o której to sie wczoraj skończyło? Znaczy się - dziś nad ranem...  :D Ale warto było...

kamiiru

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 13-05-2006
  • Wiadomości: 2 791
  • Reputacja: 7
  • PSN ID: kamiiru
Odp: 10 najlepszych filmów
« Odpowiedź #52 dnia: Sierpnia 06, 2007, 15:00:41 pm »
Cytuj
1. Lost in Translation


!??
No litości... ktokolwiek może cokolwiek powiedzieć dobrego o tym filmie?

Ano może, np. 5 nominacji do złotego globu i masa ludzi. Widać że nie pojoles geniuszu tego filmu  8-)

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Odp: 10 najlepszych filmów
« Odpowiedź #53 dnia: Sierpnia 06, 2007, 20:32:41 pm »
Cytuj
Ano może, np. 5 nominacji do złotego globu i masa ludzi. Widać że nie pojoles geniuszu tego filmu 

Jak dla mnie film może mieć i 20 nominacji, a nie musi znaczyć że jest dobry. Masa ludzi to była np. na "Hellboy'u", czy "Supermanie", czy to automatycznie robi te filmy wybitnymi? Ludzie jak lemingi idą za reklamą, przyciągają aktorzy, jest opinia że film jest "dobry" (ta zrobiona głównie przez reklamę i osobę reżysera) i to wystarcza.
Tak właśnie było z tym nieszczęsnym Lost in translation- tam gdzie dla innych był geniusz, dla mnie była tragicznie nudny i rozciągnięty melodramat, absolutnie nie wiem jakim elementem można się tam zachwycać (Tokio ładnie pokazane- przyznaję, ale artystyczne i piękne ujęcia nie zrobią z biednego filmu arcydzieła). Pierwszy raz na seansie miałem ochotę wyjść w połowie.

setezer

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 08-05-2005
  • Wiadomości: 3 469
  • Reputacja: 1
Odp: 10 najlepszych filmów
« Odpowiedź #54 dnia: Sierpnia 06, 2007, 21:00:43 pm »
Nudny był dla Ciebie?

Koyaanisqatsi - arcy nuda, 87 minut nudy, a jednak jedno z największych dzieł kinematografii. Nie znam, poza sobą, osoby, która wytrwałaby cały seans za jednym podejściem. Jednak gdy ktoś powie, że to słaby film, to mnie rozwala od środka. Tak samo z Odyseją. Przecież akcji tam jest mało, nudny film, ale wielki. Również stare filmy Jarmuscha nie są zbyt efektowne i nie mają zbyt dużo akcji, a jednak oglądam je z zapartym tchem. No i nie mam na celu wpojenie, że nudne filmy są wielkie, po prosto niektóre są, nie mam pojęcia jak jest z Lost in translation.

Siedmiu samurajów skończyło się po 3... no, lecz wiadomo o 20-21 lepiej puścić jakiś koncercik z Ich troje czy M jak miłość. Smutno, że takie jest zapotrzebowanie w Polsce. Odyseja kosmiczna niedawno na TCM leciała około 1 w nocy.

kamiiru

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 13-05-2006
  • Wiadomości: 2 791
  • Reputacja: 7
  • PSN ID: kamiiru
Odp: 10 najlepszych filmów
« Odpowiedź #55 dnia: Sierpnia 06, 2007, 21:10:36 pm »
Cytuj
Ano może, np. 5 nominacji do złotego globu i masa ludzi. Widać że nie pojoles geniuszu tego filmu 

Jak dla mnie film może mieć i 20 nominacji, a nie musi znaczyć że jest dobry. Masa ludzi to była np. na "Hellboy'u", czy "Supermanie", czy to automatycznie robi te filmy wybitnymi? Ludzie jak lemingi idą za reklamą, przyciągają aktorzy, jest opinia że film jest "dobry" (ta zrobiona głównie przez reklamę i osobę reżysera) i to wystarcza.
Tak właśnie było z tym nieszczęsnym Lost in translation- tam gdzie dla innych był geniusz, dla mnie była tragicznie nudny i rozciągnięty melodramat, absolutnie nie wiem jakim elementem można się tam zachwycać (Tokio ładnie pokazane- przyznaję, ale artystyczne i piękne ujęcia nie zrobią z biednego filmu arcydzieła). Pierwszy raz na seansie miałem ochotę wyjść w połowie.

Reklama robi szum ale ja nie o tym mowie bo jesli myslales ze obejzalem ten film pod wplywem jakiejs reklamy to jestes w bledzie. Od zawsze ogladam filmy nie patrzac na reklamy i opinie innych, niektorzy sie zachwycaja a mi sie film nie podoba, niektorzy narzekaja a ja mam inne zdanie. Zawsze sam sobie wystawiam ocene filmu.
A jesli chodzi o nudy w Lost in Translation to niestety nie uswiadczymy tam strzelanin i wybuchów śmigłowców ale nie o to chodzi w tym filmie, i NIE jest to zaden nudny melodramat. Jeśli ci nie podszedł film to sproboj go obejrzec drugi raz, moze poczujesz jak to jest fajnie zlepione zeby dzialało na widza :) Na mnie przynajmiej podziało i przemowilo do mojej wrazliwosci :P

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Odp: 10 najlepszych filmów
« Odpowiedź #56 dnia: Sierpnia 07, 2007, 00:14:22 am »
Cytuj
Tak samo z Odyseją. Przecież akcji tam jest mało, nudny film, ale wielki. Również stare filmy Jarmuscha nie są zbyt efektowne i nie mają zbyt dużo akcji, a jednak oglądam je z zapartym tchem.

Ależ tu absolutnie nie chodzi o akcję w stylu wybuchy, strzelaniny czy seks. Lubię i melodramatyczne rzeczy typu "Holiday" i czasem cos głupiego jak "Frajerzy" i starsze rzeczy (często Polskie zresztą jak "Miś", czy "Duże zwierzę"). W jakiejkowliek formie treść zostanie podana jest dla mnie drugorzędne, najważniejsza jest ona sama- a tutaj Lost in Translation op prostu mnie zawiódł, nie miał wiele do zaoferowania, a spodziewałem się sporo muszę przyznać.
Niewykluczone że go obejrzę raz jeszcze jak będę miał okazję, choć aż mną telepie na samą myśl że będę miał powtórkę z tamtej rozrywki.

Przed chwilą oglądnąłem tez nową wersję planety małp- ładnie zrobione, ale nie umywa się do oryginału. Nowa końcówka jest dość komiczna, choć ciekawie nawiązuje do tej z oryginału.

Spidey^

  • Gość
Odp: 10 najlepszych filmów
« Odpowiedź #57 dnia: Sierpnia 07, 2007, 00:25:25 am »
Popieram Colta, Lost in Translation to kapitalny wręcz magiczny obraz. To film który opowiada o wyobcowaniu, rozczarowaniu własnym życiem. Niby nic się nie dzieje a nie ma chwili na jakąkolwiek nudę, podczas projekcji cały czas jesteśmy skłaniani do refleksji, zastanowienia się nad otaczającym nas światem. Music być może Ciebie ten film nie ruszył bo jest to obraz skierowany głównie do romantyków i pesymistów, czyli tylko do pewnej grupy docelowej. Zdecydowanie jest to film wybitny i zdecydowanie nie jest to film dla każdego.

PS. Kiedyś muszę napisać swoją 10 najlepszych filmów :)
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 07, 2007, 00:27:15 am wysłana przez Spidey^ »

Tarniak

  • Gość
Odp: 10 najlepszych filmów
« Odpowiedź #58 dnia: Sierpnia 07, 2007, 00:34:31 am »
Ale się zrobiła offowa otoczka wokół tego Lost In Translation. Jak dla mnie nic wybitnego, wolę "Trzy Kolory" Kieślowskiego - też nagradzany.
Cytuj
Music być może Ciebie ten film nie ruszył bo jest to obraz skierowany głównie do romantyków i pesymistów, czyli tylko do pewnej grupy docelowej.
No na bank, film kierowany do pesymistów i romantyków, którzy Tworzą grupę docelową? Od kiedy target filmu to ludzie o takich cechach? Zresztą, znajomy, wieczny optymista jest wielkim fanem filmu. Tak czy inaczej przereklamowany obraz, a to...

Cytuj
To film który opowiada o wyobcowaniu, rozczarowaniu własnym życiem. Niby nic się nie dzieje a nie ma chwili na jakąkolwiek nudę, podczas projekcji cały czas jesteśmy skłaniani do refleksji, zastanowienia się nad otaczającym nas światem.
...akurat znajdziemy w co drugim dramacie.

Spidey^

  • Gość
Odp: 10 najlepszych filmów
« Odpowiedź #59 dnia: Sierpnia 07, 2007, 00:55:54 am »
Cytuj
No na bank, film kierowany do pesymistów i romantyków, którzy Tworzą grupę docelową? Od kiedy target filmu to ludzie o takich cechach? Zresztą, znajomy, wieczny optymista jest wielkim fanem filmu. Tak czy inaczej przereklamowany obraz

Chodziło mi o to że tacy ludzie na pewno odbierają ten film inaczej, są bardziej wrażliwi na pewne sprawy, a przereklamowany to może być np. Shrek :D


Co do odnajdywania w co drugim dramacie wypisanych przeze mnie cech - owszem, ale nie w każdym obrazie potrafią one oddziaływać na nas z taką siłą. Ale to już zależy od gustu i indywidualnej wrażliwości poszczególnej jednostki...
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 07, 2007, 00:58:54 am wysłana przez Spidey^ »

Batman

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 17-01-2005
  • Wiadomości: 49
  • Reputacja: 0
Odp: 10 najlepszych filmów
« Odpowiedź #60 dnia: Sierpnia 07, 2007, 01:31:29 am »
Cytuj
To film który opowiada o wyobcowaniu, rozczarowaniu własnym życiem. Niby nic się nie dzieje a nie ma chwili na jakąkolwiek nudę, podczas projekcji cały czas jesteśmy skłaniani do refleksji, zastanowienia się nad otaczającym nas światem.
...akurat znajdziemy w co drugim dramacie.
Tarny, oczywiscie ze znajdziemy w co drugim dramacie... bo dramaty opowiadaja o ludzkich problemach, a one bywaja bardzo podobne. To z jaką delikatnoscia i z jakim wyczuciem te problemy pokazała mloda Coppola, wlasnie to jest naprawde wazne. Chodzi tu tez takze o to ze wszystko zostalo w sumie pokazane milczeniem, bardziej za pomoca obrazow, a nizeli slow. Tyle. I faktem jest ze ludzie maja rozna wrazliwosc i wlasnie dzieki temu roznie odbieraja ten film. To akurat jeden z tych obrazow, ktory nie da sie ocenic w miare obiektywnie, bo jego odbior wlasnie opiera sie na czyms co rozni ludzi.

Tarniak

  • Gość
Odp: 10 najlepszych filmów
« Odpowiedź #61 dnia: Sierpnia 07, 2007, 09:34:00 am »
Widzę, że nie da się dyskutować, bo przereklamowany może być tylko Szrek, a obraz Copolli jest jedynym słusznym dramatem. Polecam te Trzy Kolory, a dla tych co wolą main-stream jak Lost In Translation, polecam Babel, na owym przynajmniej mocno się wzruszyłem i zdołowałem.

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Odp: 10 najlepszych filmów
« Odpowiedź #62 dnia: Sierpnia 07, 2007, 09:45:10 am »
Ok, widocznie jestem optymistycznym gburem :]
Wróć- choć nie całkiem, kiedys napisałem wiersz dla byłej, a w podstawówce wierszyk na temat jedzenia (do tej pory go pamiętam). No i zająłem 2 miejsce w województwie w konkursie plastycznym gdzie rysowało co się czuje podczas grania określonego kawałka (narysowałem zamarzniętego jeźdzca na koniu w śniegu), tak więc jestem zajebiście romantyczny :]


Co nie zmienia faktu że Lost in Translation było dla mnie okrutne- świetnie oddane poczucie zmęczenia głównego bohatera, tak dobrze że sami widzowie się męczą nawet bardziej niż on, oglądając to. No ale dam temu jeszcze jedną szansę jak będę miał okazję.

Widział już ktoś Grindhouse Tarantino?


Tarniak

  • Gość
Odp: 10 najlepszych filmów
« Odpowiedź #63 dnia: Sierpnia 07, 2007, 09:59:43 am »
Heh, ja widziałem, nawet avatar z niego mam. Nie jest to Pulp Fiction, ale film ma aspiracje do miana kultowego. Głównie dzięki, jak zawsze, dialogom. Szczerze mówiąc, stawiam go dużo wyżej niż Kill Bill'a. No i zdecydowane lepiej patrzy się na Sydney Tamilę Poitier niż na Umę ;). Za to klasyfikacja jako horror dokonana przez bielski Kinoplex to kpina. Jak na film robiony na modłę filmów klasy B, ma świetne pościgi samochodowe. O fabule nie będę pisał, żeby nie spoilować. Ogólnie dałbym filmowi 'dziewiątkę', gdyż jak mało który zachęcił mnie do ponownego seansu, nie wspominając o niesłabnącym pragnieniu sequela (a raczej vol.2 czyli Planet Terror - u nas w październiku, a za granicą od bodaj kwietnia ://)

Spidey^

  • Gość
Odp: 10 najlepszych filmów
« Odpowiedź #64 dnia: Sierpnia 07, 2007, 20:15:42 pm »
Widzę, że nie da się dyskutować, bo przereklamowany może być tylko Szrek, a obraz Copolli jest jedynym słusznym dramatem. Polecam te Trzy Kolory, a dla tych co wolą main-stream jak Lost In Translation, polecam Babel, na owym przynajmniej mocno się wzruszyłem i zdołowałem.
Tarniak, nikt nie napisał że film Copolli jest jedynym słusznym dramatem, jest kilka innych obrazów które cenię sobie bardziej. A co do /Tzry Kolory/ to się nie wypowiadam bo unikam polskiej kinematografii jak ognia ;)

kamiiru

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 13-05-2006
  • Wiadomości: 2 791
  • Reputacja: 7
  • PSN ID: kamiiru
Odp: 10 najlepszych filmów
« Odpowiedź #65 dnia: Sierpnia 07, 2007, 20:24:56 pm »
Z takim filmów które można zrozumiec bez słów polecam Bin Jip (Pusty Dom)

Hubi

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 24-03-2005
  • Wiadomości: 5 104
  • Reputacja: 0
  • Poznasz głupiego po czynach jego.
Odp: 10 najlepszych filmów
« Odpowiedź #66 dnia: Sierpnia 07, 2007, 22:24:21 pm »
Ja również oglądałem Grindhouse i mogę go polecić. W sumie trochę dziwny film, ale przyjemny. Nie zawiedziesz się, o ile nie będziesz sie spodziewać czegoś na miarę kultowego "Pulp Fiction".

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Odp: 10 najlepszych filmów
« Odpowiedź #67 dnia: Sierpnia 07, 2007, 22:30:47 pm »
Po Tarantino spodziewam się tylko najlepszych rzeczy, więc nie da rady inaczej :]

Mikes

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 30-08-2005
  • Wiadomości: 7 687
  • Reputacja: 0
  • Ej.
Odp: 10 najlepszych filmów
« Odpowiedź #68 dnia: Sierpnia 08, 2007, 00:27:46 am »
Mam wrażenie ze nawet gdyby tarantino zrobił film na miarę BloodRayne'a Bolla to on i tak dostal by miano kultowego, zaje.bistego, a wszyscy szukali by w nim 5 dna. No ale mówiac szczerze, nie dziwie się

Batman

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 17-01-2005
  • Wiadomości: 49
  • Reputacja: 0
Odp: 10 najlepszych filmów
« Odpowiedź #69 dnia: Sierpnia 09, 2007, 00:56:49 am »
Polecam te Trzy Kolory, a dla tych co wolą main-stream jak Lost In Translation polecam Babel, na owym przynajmniej mocno się wzruszyłem i zdołowałem.

Bez takiego szufladkowania, ok? ;). Filmy jakie ja ogladalem na moim lokalnym dkf'ie naprawde nie naleza do main-stream'u, wiec bez takich mi tu  :-). Uwielbiam Jarmusha, bardzo lubie Lyncha, filmy Kurosawy ogladam z wypiekami na twarzy, a i z checia cofam sie do np. kina niemieckiego lat 30-stych (Nosfertau :D). Bardzo mi sie podobalo Lost in Translation i uwazam ze nie mam sie czego wstydzic, bo juz pojecie o kinie mam dosc spore i uwazam ze i w main-stream'ie trafiaja sie rzeczy swietne. PS. Niestety nie odpisze na wszelkie odpowiedzi bo wyjezdzam, ale chetnie od 21 sierpnia powroce do dyskusji ;).

Mikes

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 30-08-2005
  • Wiadomości: 7 687
  • Reputacja: 0
  • Ej.
Odp: 10 najlepszych filmów
« Odpowiedź #70 dnia: Sierpnia 09, 2007, 01:08:47 am »
Amelia, bo tak. Za muzykę, za ujęcia, za ogólny klimat, za po prostu niesamowite sceny(oprowadzanie ślepega staruszka, po prostu brak słów) Śmieszą mnie opinie, ba IMO są żałosne, ze to film tylko dla bab i dla prawdziwego faceta ten film to szmira, a spotkałem się z takimi opiniami. Dla mnie ten film to jeden z lepszych jakie wiziałem. Tyle.

Ibra

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 19-10-2005
  • Wiadomości: 2 875
  • Reputacja: 0
Odp: 10 najlepszych filmów
« Odpowiedź #71 dnia: Sierpnia 09, 2007, 01:15:32 am »
Szkoda, że dziś akurat Juventus grał w czasie kiedy nadawana była Amelia, bo nastawiam się na ten film już od bardzo dawna. A jak Juve gra, to nic innego się nie liczy. No cóż, chyba najwyższa pora poszperać po Allegro za DVD.

Tarniak

  • Gość
Odp: 10 najlepszych filmów
« Odpowiedź #72 dnia: Sierpnia 09, 2007, 01:24:49 am »
Polecam te Trzy Kolory, a dla tych co wolą main-stream jak Lost In Translation polecam Babel, na owym przynajmniej mocno się wzruszyłem i zdołowałem.

Bez takiego szufladkowania, ok? ;). Filmy jakie ja ogladalem na moim lokalnym dkf'ie naprawde nie naleza do main-stream'u, wiec bez takich mi tu  :-). Uwielbiam Jarmusha, bardzo lubie Lyncha, filmy Kurosawy ogladam z wypiekami na twarzy, a i z checia cofam sie do np. kina niemieckiego lat 30-stych (Nosfertau :D). Bardzo mi sie podobalo Lost in Translation i uwazam ze nie mam sie czego wstydzic, bo juz pojecie o kinie mam dosc spore i uwazam ze i w main-stream'ie trafiaja sie rzeczy swietne. PS. Niestety nie odpisze na wszelkie odpowiedzi bo wyjezdzam, ale chetnie od 21 sierpnia powroce do dyskusji ;).
Main-stream =/= papka. To po prostu nie jest kino offowe. Lynch, Jarmush to nie kino offowe, ambitniejsze produkcje, owszem, ale wciąż main-stream.

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Odp: 10 najlepszych filmów
« Odpowiedź #73 dnia: Sierpnia 09, 2007, 10:04:08 am »
Amelia zawsze była świetna, będzie i basta :]

Gerro31

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 26-02-2006
  • Wiadomości: 4 700
  • Reputacja: 35
Odp: 10 najlepszych filmów
« Odpowiedź #74 dnia: Sierpnia 09, 2007, 10:43:28 am »
Amelia, bo tak. Za muzykę, za ujęcia, za ogólny klimat, za po prostu niesamowite sceny(oprowadzanie ślepega staruszka, po prostu brak słów) Śmieszą mnie opinie, ba IMO są żałosne, ze to film tylko dla bab i dla prawdziwego faceta ten film to szmira, a spotkałem się z takimi opiniami. Dla mnie ten film to jeden z lepszych jakie wiziałem. Tyle.

Byłem na Amelii w kinie, ale wyszedlem w połowie. Sprobuje dorwac jeszcze raz, moze tym razem sie przekonam :D

Hubi

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 24-03-2005
  • Wiadomości: 5 104
  • Reputacja: 0
  • Poznasz głupiego po czynach jego.
Odp: 10 najlepszych filmów
« Odpowiedź #75 dnia: Sierpnia 09, 2007, 14:25:51 pm »
Amelia, bo tak. Za muzykę, za ujęcia, za ogólny klimat, za po prostu niesamowite sceny(oprowadzanie ślepega staruszka, po prostu brak słów) Śmieszą mnie opinie, ba IMO są żałosne, ze to film tylko dla bab i dla prawdziwego faceta ten film to szmira, a spotkałem się z takimi opiniami. Dla mnie ten film to jeden z lepszych jakie wiziałem. Tyle.


Byłem na Amelii w kinie, ale wyszedlem w połowie. Sprobuje dorwac jeszcze raz, moze tym razem sie przekonam :D
Wstydź się. Świetny film moim zdaniem. Próba samobójcza Kaszalota mnie rozwaliła :D

Tarniak

  • Gość
Odp: 10 najlepszych filmów
« Odpowiedź #76 dnia: Sierpnia 09, 2007, 14:28:02 pm »
Fakt, Amelia - piękny film. Takie ujęcie skostniałej tematyki to perełka.

Batman

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 17-01-2005
  • Wiadomości: 49
  • Reputacja: 0
Odp: 10 najlepszych filmów
« Odpowiedź #77 dnia: Sierpnia 24, 2007, 15:16:56 pm »
Main-stream =/= papka. To po prostu nie jest kino offowe. Lynch, Jarmush to nie kino offowe, ambitniejsze produkcje, owszem, ale wciąż main-stream.
Zwlaszcza Lynch z masa swoich krotkometrazowek, ktore nigdy nie byle pokazywane w kinie i byly krecone dla samej sztuki  ;). Po prostu dla mnie dobre kino to dobre kino i juz. I nie obchodzi mnie budzet, obsada itp. Ja po prostu nie lubie mowienia, ze cos nie jest az tak dobre dla samej zasady, ktora glosi ze jesli cos odnioslo sukces i byly z tego pieniadze to jest fuj.

Dino

  • Proletariusz
  • *****
  • Rejestracja: 20-05-2007
  • Wiadomości: 363
  • Reputacja: 0
  • "You Have To Find Sisters Of Fate"
Odp: 10 najlepszych filmów
« Odpowiedź #78 dnia: Sierpnia 25, 2007, 00:41:12 am »
Moja lista TOP 10 ! :D
1.Lot Nad Kukułczym gniazdem(Cudo, gra Jack'a Nicholson'a i innych jest w tym filmie świetna!)
2.Lista Schnidlera (film, który się wielu nie spodoba, lecz mnie jak najbardziej zachwycił)
3.Plan Doskonały (geniusz :P )
4.Władca Pierścieni (trylogia)
5.Ojciec Chrzestny (trylogia)
6.Infiltracja
7.Szeregowiec Ryan
8.Pulp Fiction
9.Kula (Mi się tam bardzo podobał :D)
10.Milczenie owiec



Hannibal Lecter Pwnz ! :D

yoda

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 17-05-2005
  • Wiadomości: 157
  • Reputacja: 0
Odp: 10 najlepszych filmów
« Odpowiedź #79 dnia: Sierpnia 25, 2007, 01:21:08 am »
Moja top 10 filmy
1:Kruk
2:Lost Highway ( David Lynch mistrz i najbardziej nie doceniony reżyser)
3:Blade Runner
4:Star Wars(stara trylogia)
5:Alien 
6:Pulp Fiction
7:Manhunter ( pierwsza wersja Czerwony smok)
8:Donnie Darko
9:Batman (z 1989 i inne filmy Tim Burton)
10:Memento

ps:Plan Doskonały sory ale już Wild Things miał lepszy scenariusz, Infiltracja wersja z Hongkong byle o niebo lepsza,
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 25, 2007, 01:24:44 am wysłana przez yoda »