Zamiast leczyć kaca lepiej jest mu zapobiegać. Więdz niepopełniajcie mojego wczorajszego błędu i nie pijcie vodki ze szklanek w "Parku Sztywnych".
Najlepiej jest pić stopniowo, powoli z kieliszków, i zagryzać, najlepiej czymś kwaśnym, śledzik, ogóreczek.
Nie palić fajek, bo to wzmaga kaca nastepnego dnia.
Ponoć jak bomba już puściła, a wraca się do domu to można wziąć tabletki przeciwbólowe przed snem, ale nigdy nie brać pod wpływem.