Biedny Drobnuś z czelsi za mało wczoraj się powywracał w polu karnym
1 sytuacja - gra bark w bark + wzajemne odpychanie - karny był na bank
2 sytuacja - Drobnuś może i był trochę pociągany ale co z tego skoro położył sie jak już było wiadomo, że do piłki nie dojdzie - no ale karny był bankowo
3 sytuacja - Pique został na strzelony do tego nie wykonał ruchu ręką - no ale karny przecież musiał być
4 sytuacja - Eto'o dostał piłką w ramię do tego jeszcze z tyłu - no ale tu już karny był niesłusznie niepodyktowany, w końcu kasa Romana remisowała i była out
A to:
http://videos.sapo.pt/iQsZp0zZu7lNcADW9pdz - pozostawiam bez komentarza.
Barca grała wolno i widać było, że brakuje im Henry'ego i Puyol'a na trawsku, do tego Alves powinien zostać zmieniony zanim wlazł na płytę boiska, bo to co odstawiał wołało o pomstę do nieba , ogólnie to miałem nadzieje, że wyrównają w 92min po jakimś karnym - ale przynajmniej bramka zabolała w końcu tylu karnych sędzia nie podyktował dla kasy Romana i do tego to był pierwszy celny strzał Barcy w światło bramki
No i w sumie bardzo dobrze, że odpadli, finał byłby nędzny z tym defensywnym stylem "gry" szajsungowych.