co do stalker'a, po obejzeniu trailerow, przyznaje bez bicia iz otoczenie wyglada realistycznie, dosc "przekonujaca", jednak "levele" wygladaja dla mnie tak ... "idz przed siebie a sie nie zgobisz". poprostu bylo widac gdzie trzeba dymac bohaterem, zero "szukania". po za tym za wiele nie ujzalem na trailerku, no coz. zobaczymy, gra sie zapowiada nie zle.
killzone jednak wraz z biegiem czasu troszke mnie rozczarowuje. pierwsze screany z gry jak np oddzial sie skrada gdzies polem czy przechadza sie po "hali" byly ecstasa dla moich oczu. jednak po ukazaniu trailerow nie wywarl juz takiego impaktu na mnie. pierwsze co mnie ugryzlo to animacja. grafa jak najbardziej mi sie podoba, jednak animacja jest/byla nie dopracowana zza czasu wypuszczenia trailerkow ( np koles przy dzialku przy obracaniu "slizga" sie po ziemi ). nie podoba mi sie takze ai komputera, gdzie kolesie stoja 2 metry od siebie, gracz przeladowuje bron a koles stoi i sie patrzy zamiast walic do niego z giwery - ta sa jednostki specjalne ? takze mnie razi walka a la "rambo", gdzie kolo wbiega pomiedzy dwoch, oni pruja do niego olowiem, a nasz bohater i tak jest lepszy rozwalajac ich pokolej i wywalajac 4x mniej amunicji. Killzone posiada takze wiele plusow, jak wczesniej wymieniony klimat. swietnie zostala dobrana imo "kolorystyka" leveli jak i postaci. nie widzialem zadnych teczy kolorow walacych po galach. takze lokacje maja "cos" w sobie, jak wczesniej wspomniana hala. fajna architektura no i ten desant podczas rozgrywki, mniam [; ahh, bym zapomnial, oczywiscie design jednostek tez jest ciekawy, bardzo podobny do tych z "Jin-Roh - The Wolf Brigade". Licze ze dopracuja ja no i wypuszca ~<;
na dzien dzisiejszy killzone dostal by odemnie 8/10 a stalker ... nie wiem. zbyt malo mialem stycznosci z tym tytulem, z 2 razy moze mi sie przewinela przez ucho, a zlookalem trailery dopiero po przeczytaniu tego postu.
dlaczego sie czepiam takich szczegolow ? bo jak piszcza ci nad uchem o super grze, to ma byc super i mam prawo oczekiwac od niej czegos [;