Tak. Niestety z racji minimalnego czasu, którym będę dysponował do premiery V, musiałem je z bólem serca ogarnąć na YT, bo bym się nie wyrobił A jeszcze właśnie odświeżenie i teraz tak naprawdę dokładne zrozumienie GZ.
Dokładnie tak.
Wczoraj pograłem ze 3h na mega wczuwie, sprawdzając to i owo, przypominając sterowanie, ustawiając wszystko pod siebie w opcjach (fajnie, że bardzo dużo rzeczy można zmienić), słuchając kaset Paz (świetnie przedstawiona jej sytuacja na Mother Base oraz szczegóły odnośnie pozostałych postaci) oraz pykłem podstawową misję. ALEŻ KLIMAT! Dopiero teraz zrozumiałem dokładnie o co chodzi, wszystko dzięki Peace Walker. Combo Kojima + Shinkawa + Gregson-Williams doprowadza mnie do MGSowego orgazmu. Przede wszystkim poważny, ciężki klimat i to mi się podoba. Przesiadka na mechanikę z GZ po PW to bajka. Ogrom możliwości poruszania się, leżenie, turlanie, CQC, hold up, animacje (przeładowania leżąc), płynność i swoboda, po prostu dopracowanie w najmniejszym calu. Dodatkowo to wszystko podkreślone świetna grafiką. Emocje jakich dostarcza wycieczka ze środka bazy do miejsca lądowania helikotpera, tachając na barkach więźnia, obczajając, by nikt nas nie wyczaił - BEZCENNE.
Jak jeszcze zdążę to pobawię się w misje poboczne, chciałbym znaleźć wszystkie kasety Chico (mam na razie 2 z 7), odznaki XOF i ograć Deja vu. Dzięki zrozumieniu Ground Zeroes hype na Phantom Pain wskoczył na niewyobrażalny wręcz poziom.