Halo 4
Jestem w trzecim rozdziale kampanii (rozdziałów jest 8 czy 9). Ogólnie gierka spoko. Gameplay zawsze był mocną stroną serii. O ile walka z Covenantami w pierwszych dwóch rozdziałach dupy nie urywała, tak z Prekursorami (czy jak im tam - to ci nowi) walczy się świetnie. Klimacikiem przypomina mi mix Halo z Turokiem i Metroidem. Jest nieźle, zobaczę jak będzie dalej.
Graficznie szału nie ma. Widać, że X najlepsze lata ma już za sobą. Przydałaby się wyższa rozdziałka, lepsze tekstury i trochę więcej detali. Zastosowano jednak parę fajnych sztuczek, a design stoi na wysokim poziomie, więc nie jest źle. Ogólnie w ciasnych pomieszczeniach jest zwykle tak sobie, za to otwarte tereny potrafią się podobać.
Ps. Po kij druga płyta z grą?