Cały czas Mass Effect 2. Tym razem poziom Insanity ze wszystkim co gra ma do zaoferowania, łącznie z wszystkimi dodatkami, anomaliami i lojalkami. Gram infiltratorem, a w związku z tym, że pierwsze playthrough rozwaliłem renegatem wybierając Morinth w określonym momencie, mam teraz do dyspozycji specjalną moc - Domination. Ułatwia bardzo wiele, a zgony są nadzwyczaj rzadkie. Jak na razie najtrudniejszy moment dla mnie to była potyczka na platformach na statku Collector'ów. Mało miejsca, nie ma się praktycznie gdzie schować. Reszta o czysty fun płynący z gameplay'a. Jeszcze tylko 3 achievementy do calaka.