W co teraz gracie?

[Kert]

Najgorszą reklamą C:LoS było demo, które pokazuje początek gry, nie reprezentujące w jakikolwiek sposób jakości i wrażeń, jakich dostarcza ten tytuł. Osobiście byłem mocno sceptyczny po jego ograniu. To jest gra, której trzeba dać szansę i jest duża szansa, że zatrzyma gracza, zaangażuje i nie puści już do samego końca.

[windomearl]

Mnie tam już las którym idziemy do Fauna rozjebał i już wtedy byłem kupiony. Ale fakt, im dalej tym lepiej.

[Ryo]

Ja byłem już kupiony po pierwszych info i screenach, zanim jeszcze wyszło demo. A początkowa scena jak Gabriel w kapturze na koniu wbija do wioski jest mega. No i ten głos, przepełniony smutkiem, ale jednocześnie determinacją.

Teraz ogrywam Mirror of Fate i gra się bardzo przyjemnie. Nie ma jakieś wielkiego wow, ponieważ rozgrywka jest niezwykle prosta, ale fun daje. No i ofkoz najważniejsza kwestia - pomost fabularny pomiędzy LoS i LoS 2. Dla mnie pierwsze skojarzenie z LoS to przepiękna historia.

[windomearl]

Dla mnie pierwsze skojarzenie z LoS to przepiękna historia.

O to to.

[Patosław]

Skończyłem i przy okazji wbiłem platynę w FC3, więc teraz jadę z Risingiem na zmianę z Remember Me (kupa) i The Wolf Among Us

[lupinator]

Skończyłem i przy okazji wbiłem platynę w FC3, więc teraz jadę z Risingiem na zmianę z Remember Me (kupa) i The Wolf Among Us

Właśnie gram i rozwala mnie, jak główny bohater co chwile traci przytomność/jest ogłuszany/odurzany/itp.

[Patosław]

Właśnie widziałem Lupi, że grasz, a jak się całokształt podoba?

[lupinator]

Właśnie widziałem Lupi, że grasz, a jak się całokształt podoba?

Dużo lepiej niż FC2, którego nie skończyłem mimo 3, czy 4 podejść. Pod koniec pierwszej wyspy trochę już się zaczynałem nudzić dżunglą i na szczęście zmienił się krajobraz nieco. Brakuje mi bardzo lepszej grafiki, bo miejscami (np. przy zdobywaniu wieży radiowej) to aż oczy zakrywam. Denerwuje mnie też model jazdy, szczególnie quadami. Najważniejsze, że fajnie się strzela, na plus bardzo dużo pukawek, ciekawe umiejętności, crafting trochę na siłę, ale jeśli ktoś lubi to ma, zwierzęta spoko że są, rożni wrogowie też fajnie i w ogóle  nieźle. Teraz korzystam ze stroju najemnika, co też urozmaiciło bardzo zdobywanie posterunków.

No i gra ma dziwną fabułę, ale to na plus zdecydowanie. W ogóle nie kumam co ten gościu odwala i mam wrażenie, że gram seryjnym mordercą psychopatą.

[andryush]

Wciąga.

[Leszke]

bf4 i gta5, w planach platyny w pes 2013 i sports champions(ostani raz grałem po złych wiadomosciach)

[Krzysiu]

Witam.

[windomearl]

Brakuje mi bardzo lepszej grafiki, bo miejscami (np. przy zdobywaniu wieży radiowej) to aż oczy zakrywam.

Nie rozumiem. Dla mnie ta gra wygląda super.

[Kyokushinman]

Na grafe nie ma co narzekać, ale już na płynność animacji tak.

[Master_666]

Całe szczęście grałem w fc3 na pc i tam grafa jest cudna 

[Patosław]

Na konsoli też jest dobra

[Juras]

W dalekim płaczu 3 to najlepsze były takie akcje:
https://copy.com/zxvs70Dbo8uy

[Ryo]

Ogrywam DLC do Lords of Shadow. Właśnie skończyłem Reverie na Paladinie, wieczorkiem ogarnę Resurrection. Potem triale i będę miał max w swojej ukochanej grze

[Kyokushinman]

Need for Speed Rivals czeka w konsoli.

[Kert]

Swoją drogą Ryo, gdzie miałeś kod do dema LoS2? Nadrukowane w pudełku na instrukcji? U mnie jest jeden kod łącznie do dlc i MoF, nie ma wzmianki o demie.

[Ryo]

U mnie jest nadrukowany na odwrocie instrukcji. Również jeden kod. Też nie ma wzmianki o demie obok niego, natomiast na odwrocie pudełka już jest. Jak wstukasz kod w XMB będziesz miał do pobrania 5 rzeczy: Reverie DLC, Resurrection DLC, Mirror of Fate HD Trial, unlock do tegoż Triala oraz Lords of Shadow 2 demo.

[Devilek]

GTA V wbijam powoli platynę i CoD 4 dla zabawy.

[Kert]

U mnie jest nadrukowany na odwrocie instrukcji. Również jeden kod. Też nie ma wzmianki o demie obok niego, natomiast na odwrocie pudełka już jest. Jak wstukasz kod w XMB będziesz miał do pobrania 5 rzeczy: Reverie DLC, Resurrection DLC, Mirror of Fate HD Trial, unlock do tegoż Triala oraz Lords of Shadow 2 demo.

Dzięki za wyczerpujące info.

[Kyokushinman]

Bioshock Infinite DLC.

[kun]

Plants vs Zombies 2, ostatni lvl muszę odkryć!

[Wojtq]

Wczoraj dorwałem Dead Space 2 i pograłem 1,5 godziny. Super rzecz - trudna (zacząłem od trybu hard, choć on w tej grze jakoś inaczej się zwie), klimatyczna i soczysta. Zacząłem od drugiej części, a przesądziły o tym etapy w zerowej grawitacji.
Gram oczywiście przy całkowicie zgaszonym świetle i atmosfera jest przednia.

[windomearl]

Wczoraj dorwałem Dead Space 2 i pograłem 1,5 godziny. Super rzecz - trudna (zacząłem od trybu hard, choć on w tej grze jakoś inaczej się zwie), klimatyczna i soczysta. Zacząłem od drugiej części, a przesądziły o tym etapy w zerowej grawitacji. 
Gram oczywiście przy całkowicie zgaszonym świetle i atmosfera jest przednia.

Dwójka w porównaniu do jedynki ma bardzo słaby klimat i jest głupią strzelanką. Duży błąd Wojtek.

[Wojtq]

Głupią strzelanką wydała mi się "trójka" po ograniu dema. Za to demko drugiego DS bardzo mi przypasowało swego czasu, więc sięgnąłem. Może kiedyś nabędę też pierwszą część, jeśli nadal będę głodny tego klimatu. 

[windomearl]

3 to już w ogóle kpina z ludzi. A jeśli chodzi o klimat to 1>>>>>2. Ja drugiej części nie skończyłem, bo tak mnie wkurwiało to co z tej gry zrobili, a jedynke bardzo lubię.

[Ryo]

Może kiedyś nabędę też pierwszą część, jeśli nadal będę głodny tego klimatu. 

Odstaw dwójkę natychmiast i kup/przejdź jedynkę.

[windomearl]

Może kiedyś nabędę też pierwszą część, jeśli nadal będę głodny tego klimatu. 

Odstaw dwójkę natychmiast i kup/przejdź jedynkę.

Dokładnie.

[Morfi]

Może kiedyś nabędę też pierwszą część, jeśli nadal będę głodny tego klimatu. 

Odstaw dwójkę natychmiast i kup/przejdź jedynkę.

Dokładnie.

Dokładnie. Ja do dzisiaj nie moge sie zabrać za dwójke choć mi leży od dawna na dysku konsoli, za to jedynke strasznie miło wspominam. Zwłaszcza akcję z samego początku gry jak po raz pierwszy spotykasz xenomorphy po wejściu na statek - srałem pod siebie ze strachu, a potem ciśnienie utrzymywało się przez całą grę. Miodzik

[Ryo]

spotykasz xenomorphy

Necromorphy. Xeno- to inne universum

[Patosław]

Ale pierdolicie głupoty jedynka wiadomo była lepsza, ale żeby dwójki nie przejść nawet i tak po niej cisnąć? Głupi jesteście jak ten but z lewej nogi :p

[windomearl]

No toć ja serio po świetnej jedynce nie mogłem się przekonać do 2. Pewnie jakby to się nie nazywało Dead Space to bym przeszedl, ale kosa z EA za psucie świetnej gierki.

[Ryo]

Ale pierdolicie głupoty jedynka wiadomo była lepsza, ale żeby dwójki nie przejść nawet i tak po niej cisnąć? Głupi jesteście jak ten but z lewej nogi :p

Przeszedłem dwójkę mając premierową, limitowaną edycję i po niej nie jadę więc GTFO

[Morfi]

Ale pierdolicie głupoty jedynka wiadomo była lepsza, ale żeby dwójki nie przejść nawet i tak po niej cisnąć? Głupi jesteście jak ten but z lewej nogi :p

Niie powiedziałem, że mam hejta i dlatego nie odpaliłem czy z powodu jakiegoś żalu. Ja dwójki nawet nie odpaliłem mimo że mi leży na dysku. Nie moge sie zebrać żeby do niej zasiąść bo jest masa innych równie fajnych gier po drodze i DS2 jakoś gdzieś tam w tl jest

spotykasz xenomorphy

Necromorphy. Xeno- to inne universum

Racja, pochrzanilo mi sie

[piter86]

Dwójeczka mimo kilku wad jest świetna i nie rozumiem tego pierdolenia, że to durna strzelanka.  Oczywiście zacząć przygodę z DS od sequela , to spory błąd.

[Kert]

Dwójeczka mimo kilku wad jest świetna i nie rozumiem tego pierdolenia, że to durna strzelanka.  Oczywiście zacząć przygodę z DS od sequela , to spory błąd.

Zgadzam się. Pomimo bardziej surowej atmosfery jedynki, niektóre momenty dwójki były godne zapamiętania. Komnaty z "pieskami" - wygryw totalny, sugestywne oświetlenie, "lodówka", jazda głównego bohatera, "operacja oka", ciekawe lokacje i mniej schematyczne poziomy nieco zacierają wrażenie kiepskiej końcówki i większej ilości strzelania. Generalnie miło wspominam dwójkę, też potrafiła przestraszyć.

[Ryo]

kiepskiej końcówki

Dla mnie końcówka to TRAGEDIA.

[Kert]

Zacząłem Bioshock Infinite. Pomimo charakterystycznego dla Bio stylu graficznego i męczącego już zbieractwa, jestem pod grubym wrażeniem klimatu, który bardzo mi podpasował. Muzyczka z "The Sting", lokacje, rozmowy, idylliczna atmosfera skrywająca mroczniejszą rzeczywistość, taśmy z nagraniami, mocniejsze momenty - wciągnąłem się. Dotarłem do Monument's Island i pomimo dość prostej oprawy graficznej (może next geny namieszały mi w głowie, lol), jak na razie jest przednia zabawa.