No cóż, jak lisa od lat nie trawię, a po jego ostatniej po-kampanii to nie jedyne Szydło, które wyszło z worka w najgorszym możliwym stylu, to zdaje się że większość zadeklarowanych pissowców chciałaby strzelać w tył głowy każdemu Polakowi, który ma jakiekolwiek wątpliwości co do metod jarusia... Trafił swój na swego.
Przez osiem lat rządów nikt im puczu nie zafundował (wręcz przeciwnie - to oni załatwili Prezydenta), a teraz nie minęły dwa miesiące od zaprzysiężenia rządu, który w wyborach zapewnił sobie niespotykaną większość, a oni już
Niemcy UE o interwencję błagają, więc nie pie
rdol, że trafił swój na swego! I tak, ponieważ jesteśmy suwerennym narodem, a nie pierd
olonym niemieckim landem, to dla zdrajców kulka w łeb byłaby wskazana.