Niestety dotyczy to wszystkich partii. Wczoraj zastanawiałem się, na kogo najlepiej głosować w wyborach na następny rok, lecz do każdej partii czuję z pewnych względów niechęć. Ale ktoś rządzić musi, więc i głosować trzeba iść. Się jeszcze zobaczy.
Można się zgodzić, ze dotyczy to wszystkich partii, jednak głosowanie na gości TYCH SAMYCH jest głupotą.
-> Jest do dupy, kiedy rządzi PO.
-> Co by zrobić aby to zmienić?
-> Zagłosujmy znowu na PO, bo może w końcu coś zrobią.
W takim schemacie to się jest idiotą i tyle, nie mówiąc już o tych wszystkich aferach z PO w roli głównej. Wiadomo, pewnie jakby inna partia dostała władzę, to też jakieś afery by były, ale może mniejsze. A głosowanie na PSL to już w ogóle nie rozumiem, chyba że faktycznie głosowały osoby co miały swoich wujków w partii.