Dzisiaj mialem caly dzien wolny, wiec moglem wreszcie odpalic po miesiacu PS3 (oczywiscie jak na Sony przystalo na 30 wlaczen PS3 w roku 14 z nich = update i pol godziny wyjete, ktore moglem poswiecic na przejscie kilku demek:/), pograc w demka, poczytac forum, napisac itp. Myslalem, ze hitem dzisiejszego dnia bedzie Valkyrie Chronicles, ktore jest swietne, lecz jednak to EA zrobilo najlepsze demo ostatnich kilku miesiecy. ME jest zajebiste, muzyka, klimat, grafa (co prawda na PS3 zabki i niska rozdzielczosc przeszkadzaja, ale w fulla zagram na PC, wiec problemu nie ma) i grywalnosc. Bardzo udana gra w ktora bardzo latwo sie wczuc. Szczerze mowiac wczesniej sie nie interesowalem wcale ME wiec zaskoczenie jest spotegowane. Must Have jak nic. Jest to jedna z tych gier, ktore gdy czlowiek w nie gra mysli sobie "kto by 15 lat temu pomyslalem ze tak gry beda wygladac".