Ile cza na ten zamek?
Niezła dupa z niej, więc ja się nie dziwię. Natomiast, ona będzie zbierała znacznie więcej niż Twoje inne żonki. Zawsze mnie rozpieprzały śmiechy z Piotrka, że robi ze swoich gier Simsy, a i tak każdy "te rzeczy" robi. Uwielbiam tego gościa.
Nawet nie chodzi o to, czy niezła, tylko nie mogłem się powstrzymać w pogrążeniu tego grabarza
Poza tym nie mógłbym kupić tej chaty na cmentarzy gdyby oni się pobrali.
Czemu mówisz, że ona bierze więcej? Ja jej dałem 250 na dzień i jest w utrzymaniu "Szczęśliwe".
Może nie całkiem Simsy, ale coś w tym jest. Takie pierdółki nie są esencją gry ale świetnie dopełniają wrażenie realizmu.
Szczerze mówiąc to pierwsza gra, w której chce mi się bawić w jakieś meblowanie domków itd. Np. w Oblivionie też się dało, ale nigdy nie byłem w tych domach które kupiłem, a tutaj wpadam raz na parę dni.
Brakuje mi możliwości jakiegoś centralnego zarządzania tymi przedsięwzięciami, bo biegać od domu do domu i zmieniać ceny dla każdego jest dość żenujące. Tak samo meblowanie, trudno żeby samemu wymienić meble w każdym domku : /