Za mną parę godziny gry, to kolejna tytuł która poszedł za ciosem (zupełnie jak Uncharted 2 i ME2) Wywalili-Zmienili wszystko co było złe i wnerwiające plus do rzucili trochę nowego. Graficznie trzyma ten sam poziom co jedynka, oczywiście są momenty które zasługują na uchy i achy, woda spływająca po schodach wygląda jeszcze lepiej
Poprawili oświetlenie i cieniowanie, kolory są soczyste, a lokacje zrobione z rozmachem. Hakowanie jest dużo lepsze, dość z układaniem elementów rurki, teraz liczy się nasz refleks, fajnie, że jest opcja hakowania maszyn na odległość, mechanika gry ta sama, brak większych zmian. Miło, że można używać mocy i broni w tym samym momencie, gra przyjemna i wciągająca. Nowe bronie dają radę, jest kamera tyle, że zamiast zdjęć kręcimy filmiki, atakujemy oponenta czym popadnie, dostajemy ocenę, poznajemy DNA i wiemy co działa na niego najlepiej. Początek fajny, ale nie tak fajny jak w jedynce to samo z klimatem, w jedynce bardziej mnie trzymał, tu jest ok, ale to już nie to samo
No póki co tyle spadam grać dalej, jak skończę napisze więcej, pewno gra jeszcze nie pokazała na co ją stać
A gra jest trudniejsza od pierwszej części.