Ciągłe te przecieki, że ME 2 ukaże się na PS3, a później dementowanie tych rewelacji mogą oznaczać, że EA sprawdza zainteresowanie użytkowników konkurencyjnej konsoli. Być może plany są, ale najpierw szefostwo chce sprawdzić, czy to się w ogóle opłaci. Istnieje też możliwość, że EA chce, a MS cały czas dokłada do tego biznesu by tak się nie stało, albo przynajmniej informacje o tym jeszcze przez jakiś czas nie znalazły oficjalnego potwierdzenia. Tak, czy inaczej moim zdaniem coś jest na rzeczy i co by nie mówić, życzę tego posiadaczom peestrójek, bo uniwersum ME2 to jedna z lepszych rzeczy jakie przytrafiły się tej generacji.