Bayonetta

[pachu]

Zielony lizak - mały i duży. Wiadomo jak w każdej grze co zielone, czyli HP
Żółty lizak - mamy mały i duży. Powoduje, że jesteśmy przez jakiś czas nietykalni
Czerwony - również mały i duży. Damage zadawany potworom jest przez jakiś czas zwiększony.
Kawałki serca. Czyli 4 zebrane kawałki = powiekszenie o 1cm paska HP.
Kawałki księżycowych pereł. Czyli zebranie 2 kawałków = kulka many więcej.

[luk]

Oke już wiem co i jak. 
Jest w ch*j przedmiotów do wykupienia i jak patrze na te kwoty i porównuje je z moimi zarobkami to dochodzę do wniosku, że trzeba grę ze 20x przejść żeby wszystko wykupić. Tych dwóch przeszybkich ziomków z pazurami czerwonymi i niebieskimi doprowadzają mnie do szału skubańce są tacy szybcy i prawie zawsze mnie ubijają. Nie wiem może batem ich traktować ???

[pachu]

Dużo uników, z batem nie masz co się na nich porywać.

[gawi]

ja pogralem dluzej i musze powiedziec ze gra jest swietna jednak /
bardzo mi sie podoba szalony japonski design - walka na normal jest wymagajaca /
fajne patenty i walki z bossami
swietna muza i efekty dzwiekowe
no jedynie grafa na ps3 troche slabo trzyma poziom ale mam nadzieje ze ich kolejna gra bedzie pod tym wzgledem juz poprawiona

Akurat muzyka to jest najgorsza ze wszystkich gier chyba imho oczywiscie.

[nakimushi]

tych z pazurami to uniki a potem jak jest slow mo combo  - miecz + obcasik

[luk]

No wreście normal ukończony  chwila przerwy, poprzeczka oczko do góry i to be continue  Bayo wymiata, choć jest sporo elementów w rozgrywce i kilka filmików, które mi kompletnie nie leżą. Jednak trzeba przyznać, że Bayo jest świetnym, rozbudowanym i wymagającym refleksu slasherem w którego warto zagrać po raz drugi. Jak bym Ja miał oceniać to 10 bym nie dał, co najwyżej 9.

Bayonetta jest świetna, jednak dla mnie Ninja Gaiden jest nadal numerem 1.
Wiadomość scalona: Lutego 16, 2010, 11:08:40 am

tych z pazurami to uniki a potem jak jest slow mo combo  - miecz + obcasik

Miecz to 99% mojej gry  Co by nie mówić jest to najbardziej skuteczna broń i zasięg ma pieruński
Została mi jedna spluwa do odblokowania bazuka Jak ją można zdobyć ???

[s00s]

przeszedłem gierkę na normal. oceny takie, że szkoda gadać. zabieram się za hard, potem pewnie zacznę wykręcać złotka.

btw. ma ktoś jakiś link do filmików albo strony z jakimś turbo przewodnikiem? tak, żeby wymiatać jak na tym filmiku:

[luk]

s00s popatrz sobie ile ten gość natrzepał kapuchy Najpierw wykup wszystkie możliwe bajery: spowalniacze, wymiatacze i ch*j wie co tam jeszcze. Następnie pomasteruj Bayo na niższym poziomie ze 200h i efekty będą widoczne  Ja tak samo przeszedłem pierwszy raz na normalu i większość moich statuetek jest tych szajsowatych. Na hardzie już pierwsza walka z siostra mnie przerosła Bayo jest zdecydowanie najbardziej wymagającym i najszybszym slasherem, którego nie sposób ogarnąć przy pierwszym podejściu.

[s00s]

przeszedłem gierkę na hardzie. teraz postaram się zrobić wszystkie alfheimy i pomasterować trochę ocenki. jak mi się nie znudzi po tym, to uderzam na nonstop climax.

dla mnie gierka na 10/10. absolutny must have dla fanów slasherów

[prart]

a ja jak widze ta gre to mnie bierze zazenowanie, choc juz w Devilu kiczu bylo sporo.
w Bayo nie ma kiczu - ta gra JEST kiczem. dla mnie jego growa definicja.

[Castor Krieg]

a ja jak widze ta gre to mnie bierze zazenowanie, choc juz w Devilu kiczu bylo sporo.
w Bayo nie ma kiczu - ta gra JEST kiczem. dla mnie jego growa definicja.

Biorąc pod uwagę, że grę zrobił twórca DMC1, oraz że celowo ma ona być "over-the-top" nie rozumiem, jak ktoś może do Bayo podchodzić na poważnie. Ludzie, Wyspiańskiego sobie poczytajcie jak chcecie głębokie tematy mieć, tudzież pograjcie w Heavy Rain. Bayonetta nigdy nie była reklamowana jako filozoficzne katharsis.

[Iras]

Gra może być kiczem, ale może być również kompletnie niegrywalna - jak Dante's Inferno. Z dwojga złego i tak wybieram to pierwsze 

[s00s]

dokładnie.

bayonetta przemienia tivika w salon arcade. pokłady grywalności są przegłębokie. mimo, że przejście gry bez filmików zajmuje ok.8-9h (z filmikami ok.12-13h) to już mam nagrane 30h i na razie nie myślę przestać:D

[luk]

Mam pytanie. Grając na niskich poziomach trudności mamy zaniżone do naszego poziomu zadania w lokacjach alfheim ??? Tak pytam z ciekawości, bo jadę na hardzie i przy okazji zaliczam te 21 kurewsko-trudnych misji. Jestem na piątej i mnie ch*j jasny strzela

[s00s]

odpowiadając na pytanie: jest tak jak mówisz, poziom trudności alfheimów zmienia się. chociaż akurat w piątym nie ma on większego znaczenia.

spróbuj biczem i cały czas grab.

btw. potem jest taki co trzeba minutę w powietrzu wytrzymać, taktyka ta sama

[luk]

Eee jednak dam sobie spokój z tymi misjami, bo na hardzie to katorga niemiłosierna. s00s wiesz gdzie można jakiś spolszczony poradnik wychaczyć do bayo ? Głownie chodzi o osiągnięcia.

[Krzych Ayanami]

Na Gol'u właśnie dali.
Co prawda jak nie masz abonamentu to chyba będziesz musiał zapłacić.

[s00s]

Eee jednak dam sobie spokój z tymi misjami, bo na hardzie to katorga niemiłosierna. s00s wiesz gdzie można jakiś spolszczony poradnik wychaczyć do bayo ? Głownie chodzi o osiągnięcia.

wpisz sobie na youtube "bayonetta achievements" i wszystko jest na tacy.

btw. przeszedłem dzisiaj na non stop climax. dobra gierka

[luk]

Hmm jednak na very easy i easy niema alfheim'ów  trzeba minimum na normalnym poziomie męczyć te misje. s00s w jaki sposób można bazuki odblokować ?

[s00s]

musisz znaleźć trzy kawałki płyty.

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

pierwszy jest jak kończysz 6 rozdział. nie sposób ominąć. drugi jest w rozdziale 9, zaraz jak startujesz to zeskocz na dół, idź w prawo i za ścianą na końcu jest skrzynka. trzeci kawałek też jest w rozdziale 9, po 8 wersie jak trzeba iść po tej "energetycznej ścieżce" to zeskakujesz w z niej w prawo. biegniesz do końca i za ścianą znajdziesz płytkę. 

[luk]

dzięki wieczorem zbadam 

[kilgort]

Platyna w tej grze to jakis hardkor. Sam jest zajebista. Podoba mi sie , przypomian troche dwvila za czsow ps2. Piekna grafa audio git, akcja i grywalnosc na przynajmniej 9/10 .
Licze na kontyuacje z najwyzszej polki i jeszle wiecej bossow sa swietni jedni z najlepszych jakie mozna ostatnio spotka.

[s00s]

trochę razi mała ilość dostępnych przeciwników. dosłownie jest ich kilku, do tego wariacje "kolorystyczne", no i bossowie.

[Snake_Plissken]

SEGA hints at Bayonetta sequel:
http://www.psu.com/SEGA-hints-at-Bayonetta-sequel--a008758-p0.php

SEGA has expressed interest in developing a sequel to its stylish action romp Bayonetta, describing the game as one of many titles in the company’s portfolio it could “sequel-ise”.

“We want to get the core games right before anything else,” said SEGA president, Mike Hayes, during a chinwag with CVG. “We’ve got our shooter with AvP and our RPG with Alpha Protocol – we really want to make those into franchises.”

“If you think about it, we can sequel-ise Bayonetta, AVP, Alpha Protocol and we can make a hit of something like Vanquish. Add that to Football Manager and Virtua Tennis – we actually have a broad portfolio.”

[Sylvan Wielki]

trochę razi mała ilość dostępnych przeciwników. dosłownie jest ich kilku, do tego wariacje "kolorystyczne", no i bossowie.

Boosowie, są akurat pierwszorzędni. Co prawda inny poziom prezentują, niż ci z GoW III/DI, ale kunsztu designerskiego im nie brakuje.

[s00s]

ja nie mówię, że są źli, bo nie są, tylko jak gierkę przechodzisz 5. raz to mała różnorodność (nie jakość!) przeciwników zaczyna wkurzać

[Szymku]

Pograłem parę godzin i nie bardzo rozumiem skąd takie wysokie oceny. Dla mnie gra średnia, żeby nie powiedzieć popłuczyny po DMC

[Sylvan Wielki]

ja nie mówię, że są źli, bo nie są, tylko jak gierkę przechodzisz 5. raz to mała różnorodność (nie jakość!) przeciwników zaczyna wkurzać

W rzeczy samej. Tylko po cóż aż tyle razy ją zaliczać. Szczególnie, iż wspaniałych pozycji nie brakuje.

[s00s]

bo jest turbozajebista!!!!

a czy fajnych pozycji nie brakuje to nie wiem. pozycji tak grywalnych, do tego slasherów nie ma aż tak dużo. zresztą oceny mówią same za siebie.
Wiadomość scalona: Kwietnia 12, 2010, 03:04:18 am
bo jest turbozajebista!!!!

jak raz przejdziesz bayonette to tak jakbyś ledwo ją lizną. do tego pozycji tak grywalnych, do tego slasherów nie ma aż tak dużo. zresztą oceny mówią same za siebie.

[gawi]

Mnie strasznie zmęczyła ta gra. Sprzedałem po 5-6 godzinach gry... Niestety, ale to nie dla mnie.

[Sylvan Wielki]

Na jakim poziomie trudności graliście i czy dawał wam w kość....

[Mejs]

Na jakim poziomie trudności graliście i czy dawał wam w kość....

Nie nameczysz sie nawet na najwyzszym 

[pachu]

Dałem radę platynę wyciągnąc, nie męczyłem się na wyższych poziomach.

[Sylvan Wielki]

Na jakim poziomie trudności graliście i czy dawał wam w kość....

Nie nameczysz sie nawet na najwyzszym 

Mejs, ale to subiektywna ocena, czy starasz się być obiektywny. Wszak wiemy już jakim pasjonatem act/adv ze znamieniem slasher jesteś, w dodatku lubującym sobie wyśrubowany poziom trudności. Mnie skilla, czy ogrania również nie brakuje, ale przyznasz sam, iż niekiedy dochodzi do głosu czynnik zwany "irytacją", nawet na "normal". A gra powinna przede wszystkim bawić.

[Mejs]

Na jakim poziomie trudności graliście i czy dawał wam w kość....

Nie nameczysz sie nawet na najwyzszym 

Mejs, ale to subiektywna ocena, czy starasz się być obiektywny. Wszak wiemy już jakim pasjonatem act/adv ze znamieniem slasher jesteś, w dodatku lubującym sobie wyśrubowany poziom trudności. Mnie skilla, czy ogrania również nie brakuje, ale przyznasz sam, iż niekiedy dochodzi do głosu czynnik zwany "irytacją", nawet na "normal". A gra powinna przede wszystkim bawić.

Powiem Ci Sylvan ze porownując ją do NG2 czy DMC4 byla od nich, moim zdaniem, latwiejsza. Oczywiscie przyznaje że są momenty irytujące ale nic "nie do przejscia". Ja sie lubie przy grze powkurwiać, Bayonetta za bardzo cisnienia mi nie podniosła.

[Sylvan Wielki]

Do pewnego stopnia też to akceptuję, gdyż pokonanie jakiegoś trudnego przeciwnika, czy ich grupy daje o wiele więcej frajdy, choć oczywiście bez przesady.
A piszesz Mejs o podstawowym poziomie, czy tym najwyższym....

[Mejs]

Do pewnego stopnia też to akceptuję, gdyż pokonanie jakiegoś trudnego przeciwnika, czy ich grupy daje o wiele więcej frajdy, choć oczywiście bez przesady.
A piszesz Mejs o podstawowym poziomie, czy tym najwyższym....

Mowie o caloksztalcie, zaczynajac gre na normal, konczac na Climax.

[pachu]

Dla mnie Bayo było trudniejsze od DMC4, ale o wiele łatwiejsze niż słaaaaaaawny NG. 

[s00s]

dla mnie poziom trudności był w sam raz. za pierwszym razem trochę się męczyłem, notki raczej słabe. im więcej grałem tym lepiej. po skończeniu na nonstop climax poziom normal już jest banalnie łatwy.

[Sylvan Wielki]

A ci bossowie.... Można oczywiście nie przepadać za takim (udziwnionym można by rzec) designem, ale jak dla mnie pierwsza klasa. Na wskroś japońska modła.
Jaką wyobraźnie trzeba mieć, by zaprezentować światu coś takiego :