Newsy filmowe

[Wojtq]

W obsadzie filmu znaleźli się jedni z dwóch moich ulubionych aktorów - Fassbender i Bardem

Czyli to Twoi jedyni ulubieni aktorzy?

Haha, ależ błąd. Oczywiście, że nie. Miałem na myśli "jedni z moich ulubionych aktorów".

@Kert - widziałem "Hunger" i film ten utwierdził mnie w kunszcie Michaela. Nie wiem dlaczego wciąż się na niego "czaisz", skoro dostęp do niego jest bardzo prosty, a i z polskimi napisami nie ma problemu.
Na "12 Years a slave" też czekam z niecierpliwością, bo po "Głodzie" i "Wstydzie" jestem ciekaw czym znów uderzy McQueen.

[Kert]

Czaję się na niego w sensie, że jakoś o nim zapominam i nie miałem dotychczas okazji go zobaczyć, m.in. po Twoim wpisie sobie przypomniałem i mam nadzieję, że niedługo nadrobię

A z Ridley'em to nigdy nie wiadomo, na pewno dostaniemy co najmniej dobrą produkcję, ale z taką "paką" aktorską i niezłym scenariuszem oczekiwałbym filmu, do którego z przyjemnością będę wracał po latach.

[Wojtq]

Nadrabiaj, bo zdecydowanie warto. Film brudny, posępny i zrobiony z pomysłem. A "Wstyd" widziałeś? Ten nawet bardziej mnie ujął.

[Kert]

Widziałem, nawet w temacie filmowym jakąś krótką opinię wrzuciłem. Myślę, że ciekawymi kontrargumentami, dlaczego ten film wcale nie jest taki dobry, jak większości się wydaje dysponował użytkownik Tarniak.

[Marins]

Najnowszy trailer:

[Wojtq]

Teaser sequela jednej z ciekawszych animacji ostatnich lat.



Jaram się okrutnie.

[Wojtq]

[el becetol]

Teaser sequela jednej z ciekawszych animacji ostatnich lat.



Jaram się okrutnie.

Wczoraj dopiero jedynkę obejrzałem, świetna bajka, Pixar by się nie powstydził.

[Marins]

[windomearl]

Znowu? Wchodzimy w czasy kiedy robi się już rimejki rimejków. Słabo.

[Kert]

Z tej perspektywy, to Godzilla większa ze 2x od jakiegokolwiek Kaiju z Pacific Rim. Chętnie zobaczyłbym spin-off, gdzie Jaegery walczą z Kaiju, po drodze wbija Godzilla i sieje rozp**rdol pozostałych frakcji. Nie zdziwiłbym się, gdyby były jakieś easter eggi z Pacifim Rim zostały wprowadzone do filmu (w końcu ten sam producent).

Znowu? Wchodzimy w czasy kiedy robi się już rimejki rimejków. Słabo.

Trochę dziwne stwierdzenie w stosunku do tasiemca, jakim jest cykl filmów o wielkim jaszczurze. Amerykanie robią swoją kolejną wersję i tyle.

[s00s]

fun fact: godzilla też jest kaiju

[Ryo]

Plakat zajebisty.

[Kert]

fun fact: godzilla też jest kaiju

Racja. Chciałem tylko rozdzielić ze względu na filmy i stwory.

[Morfi]

fun fact: godzilla też jest kaiju

Uważaj, bo wystawiasz sie na pośmiewisko wśród specjalistów nie znających japońskiego

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

怪獣 - かい[kai]じゅう[juu] - monster
怪[kai] - suspicious, mystery, apparition
獣[juu] - animal, beast

[Wojtq]

Ten plakat jeszcze lepsiejszy

[Solid Snake 1989]

YEAH!!! uwielbiam Godzillę liczę na mega efekty

[Morfi]

Byle nie wyszła z tego Godzilla wersja USA:

[Kert]

W sumie czemu jest taki gruby hejt na amerykańską wersję Godzilli? Oglądałem kiedyś niedaleko po premierze i całkiem przyjemnie oglądało się ten rozp**rdol.

[Morfi]

Nie mam w sumie do tego filmu nic szczególnie konkretnego. Też mi się nawet podobała tamta Godzilla, ale hollywood ma tendencje do nadinterpretacji i udziwniania przy robieniu takich rimejków

[windomearl]

W sumie czemu jest taki gruby hejt na amerykańską wersję Godzilli? Oglądałem kiedyś niedaleko po premierze i całkiem przyjemnie oglądało się ten rozp**rdol.

Dokładnie, za dzieciaka na c+ oglądałem ibyło fajnie.

[Solid Snake 1989]

W sumie czemu jest taki gruby hejt na amerykańską wersję Godzilli? Oglądałem kiedyś niedaleko po premierze i całkiem przyjemnie oglądało się ten rozp**rdol.

Hejt jest bo nie szczelała promieniem z mordy!

[LukeSpidey]

Hejt jest, bo w trakcie filmu kilkudziesięciometrowy jaszczur znikał bez śladu i wojsko z najnowszą technologią nie było w stanie go namierzyć. To i cała masa innych bzdur, które nawet jak na taki film nie były w stanie się obronić.

[Kert]

Pomijając fakt, że powoli już rzygam ekranizacjami superbohaterów (Marvel skutecznie szarpie tę strunę), ciekawe zdjęcie ze sporą grupą znanych ludzi grających w nowym X-men:

[Ryo]

Te skrzyneczki to dali laskom, by pokazać jaki wzrost będą miały we wdziankach superhero?

[Kert]

Nie wiem, myślałem, że to po prostu kwestia kompozycji. Gdyby miało być wierne komiksowym postaciom, Jackman powinien być niższy o głowę, a Stewart i McAvoy siedzieć na wózku

[Solid Snake 1989]

O Mejs się ucieszy, karła zatrudnili, tylko kogo on ma grać?

[Krzysiu]

Będzie grał siebie. W świecie X-men, karły to mutanty.

[Leszke]

Nawet Ellie sie zalapała

[Straszakq]

Byle nie wyszła z tego Godzilla wersja USA:

[Kopersztyk]

Mi sie amerykanska Godzilla bardzo podobala.

[piter86]

Pomijając fakt, że powoli już rzygam ekranizacjami superbohaterów (Marvel skutecznie szarpie tę strunę), ciekawe zdjęcie ze sporą grupą znanych ludzi grających w nowym X-men:

Na jutubie jest panel dyskusyjny z Comic Conu.
Fassbender, Dinklage, McAvoy = zajebistość

[Ghostie]

Ponoc ma byc 20 minutowe ujecie na starcie filmu 

[windomearl]

Niezłe. kur**, musze sięzebrać w sobie i znowu zacząć do kina chodzić.

[Ghostie]

Niezłe. kur**, musze sięzebrać w sobie i znowu zacząć do kina chodzić.

Tez bym chcial ale niemam z kim

[windomearl]

Też nie mam, dlatego zazwyczaj mi się po prostu nie chce. Ale muszę spiąć poślady i samemu chodzić jak mnie coś naprawdę będzie interesowało.

[Kert]

Niezłe. kur**, musze sięzebrać w sobie i znowu zacząć do kina chodzić.

Tez bym chcial ale niemam z kim

Ehh... znowu gadka o stereotypie, że do kina minimum we dwójkę.

Ludziom z Krakowa polecam wakacyjne seanse tematyczne w Kinie Pod Baranami:
http://kinopodbaranami.pl/wydarzenie.php?evnt_id=1808

Bardzo fajna inicjatywa. Bilety za 7 zyla, mają być grube filmidła z lat ubiegłych. Tajemnice Los Angeles, Infiltracja, Urodzeni Mordercy, Cube, Prestiż, Rzeka Tajemnic do obejrzenia w kinie? Jestem za! Można też zabrać duperkę na Pamiętnik, bankowo zmięknie

Ciekawe, jak z rezerwacjami, bo pewnie szybko polecą i trzeba się spieszyć.

[Ghostie]

Zaden stereotyp tylko tak jak windo napisal samemu mi sie nie chce ruszyc dupy

[windomearl]

U mnie to nie stereotyp, tylko we 2/wiecej jakos weselej, a jak juz usiade w domu i mam w perspektywie wyjscie samemu do kina, to zazwyczaj mi sie nie chce.

[Kert]

Przecież to wyjście do kina, przesadzenie dupska z jednego fotela na drugi, a nie sport wyczynowy. Ale ok, rozumiem.