Ankieta

Marihuana - legalize it or nat?

Jes ofkorzzzz
67 (59.3%)
NAT
34 (30.1%)
Nie mam zdania
12 (10.6%)

Głosów w sumie: 102

Autor Wątek: Zielony wątek, czyli gawędy po fa(l)i. [+18]  (Przeczytany 100003 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

blancjaone

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 10-12-2004
  • Wiadomości: 2 946
  • Reputacja: 1
Odp: Zielony wątek, czyli gawędy po fa(l)i. [+18]
« Odpowiedź #320 dnia: Grudnia 12, 2008, 16:46:07 pm »
99% heroinistów zaczynało od herbaty. To jest fakt. ;/

grami

  • Pawka Morozow
  • *****
  • Rejestracja: 08-11-2007
  • Wiadomości: 972
  • Reputacja: 0
Odp: Zielony wątek, czyli gawędy po fa(l)i. [+18]
« Odpowiedź #321 dnia: Grudnia 12, 2008, 20:35:28 pm »
100 % piło wcześniej H2O i wdychało O. To wszystko wyjaśnia. Dawno nic nie paliłem swoją drogą (brak dojść), więc w pon zawitam do "dopalaczy" :wink:

kun

  • chujek
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 6 880
  • Reputacja: 80
Odp: Zielony wątek, czyli gawędy po fa(l)i. [+18]
« Odpowiedź #322 dnia: Grudnia 12, 2008, 20:46:32 pm »
Tam brak dojść, dojścia są wszędzie..

pachu

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 10-12-2006
  • Wiadomości: 2 886
  • Reputacja: 20
Odp: Zielony wątek, czyli gawędy po fa(l)i. [+18]
« Odpowiedź #323 dnia: Grudnia 12, 2008, 21:24:34 pm »
Jest gdzieś takie pojęcie, że człowiek trzeźwy jest tak naprawdę pod wpływem.Bo to co daje życie jest nie do pojęcia.A kiedy jesteśmy pod wpływem jesteśmy gorsi itp:. W jakiejś książce na temat, to było.

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194
Odp: Zielony wątek, czyli gawędy po fa(l)i. [+18]
« Odpowiedź #324 dnia: Grudnia 15, 2008, 22:14:58 pm »
Człowiek cąły czas posiada szczątkowe ilości alkocholu , wiec spoko.

W Teraz My będzie o Dopalaczach :D Ciekawe co powiedzą :lol:

Reklamówka: "Jak to możliwe, że nielegalne w Polsce narkotyki można legalnie kupić w sklepie?"

Sora

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 18-03-2005
  • Wiadomości: 1 279
  • Reputacja: 0
Odp: Zielony wątek, czyli gawędy po fa(l)i. [+18]
« Odpowiedź #325 dnia: Grudnia 15, 2008, 22:18:37 pm »
To samo co zwykle, juz sie dobijajace to robi. Nie ma programu ktory nie robi afery...

Tarniak

  • Gość
Odp: Zielony wątek, czyli gawędy po fa(l)i. [+18]
« Odpowiedź #326 dnia: Grudnia 15, 2008, 22:31:16 pm »
Hahaha, afera. To jest oczywiście niespecjalnie atrakcyjny temat, że dzieciaki biorą jakieś syntetyczne gówno ze sklepu, które ryje im mózgi. Vide kilku użytkowników tutaj, co dowodu nawet nie mają.

monio4

  • Nintendofanboj
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 15-05-2004
  • Wiadomości: 2 948
  • Reputacja: 25
Odp: Zielony wątek, czyli gawędy po fa(l)i. [+18]
« Odpowiedź #327 dnia: Grudnia 15, 2008, 22:46:32 pm »
A jaki masz dowód że to ryje mózg w takim razie? Podaj mi rzetelne źródła.

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Odp: Zielony wątek, czyli gawędy po fa(l)i. [+18]
« Odpowiedź #328 dnia: Grudnia 15, 2008, 22:52:14 pm »
Przeprowadzili testy na sobie- ciekawy patent :]

monio4

  • Nintendofanboj
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 15-05-2004
  • Wiadomości: 2 948
  • Reputacja: 25
Odp: Zielony wątek, czyli gawędy po fa(l)i. [+18]
« Odpowiedź #329 dnia: Grudnia 15, 2008, 22:55:18 pm »
Żadna z substancji tam zawartych nie miała prawa sie tam znaleźć jeśli nie została przebadana przez odpowiednie instytuty.
: 15 Grudzień 2008, 22:54:43
Linki do odpowiednich publikacji są na stronie samych dopalaczy.

kazuyoshi

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 01-08-2005
  • Wiadomości: 300
  • Reputacja: 0
  • Jak and Daxter 4 na PS4 - uwolnić orkę ^.-
Odp: Zielony wątek, czyli gawędy po fa(l)i. [+18]
« Odpowiedź #330 dnia: Grudnia 15, 2008, 22:57:44 pm »
panowie, w dzisiejszych czasach wszycho na swój sposób ryje beret.
Dopalacze - szkodliwe nieszkodliwe, czytaj powyżej.
its time for scream, its time for silence. -d(^_^)b-

Tarniak

  • Gość
Odp: Zielony wątek, czyli gawędy po fa(l)i. [+18]
« Odpowiedź #331 dnia: Grudnia 15, 2008, 22:59:19 pm »
Żartujesz w tym momencie? Naprawdę wierzysz, że jak bierzesz/wdychasz syntetyczny syf, który powoduje zaburzenia różnych układów, to nie ryje Ci to czapy? Może nie wierzysz także, że alkohol zabija szare, a fajki nie sprzyjają nowotworom układu oddechowego?

W każdym razie, jako, że już uderzyłeś z tym pytaniem, to proszę bardzo: http://www.unodc.org/

Miłej zabawy.


Kresq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 16-06-2004
  • Wiadomości: 4 746
  • Reputacja: 8
  • Hokus pokus, czary mary, twoja stara to twój stary
Odp: Zielony wątek, czyli gawędy po fa(l)i. [+18]
« Odpowiedź #332 dnia: Grudnia 15, 2008, 23:01:44 pm »
Hahaha, afera. To jest oczywiście niespecjalnie atrakcyjny temat, że dzieciaki biorą jakieś syntetyczne gówno ze sklepu, które ryje im mózgi. Vide kilku użytkowników tutaj, co dowodu nawet nie mają.
A kto tu bierze syntetyczne gówno? Serio pytam.



A nawiązując do linka, którego podałem w poprzednim poście - słyszeliście, żeby spalona osoba zrobiła kiedyś coś podobnego jak tamten koleś?

A ile razy słyszeliście, że pijana osoba zrobiła coś takiego.


"Fruwać jest generalnie nieroztropnie,
więc nie pijcie przy otwartym oknie."

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Odp: Zielony wątek, czyli gawędy po fa(l)i. [+18]
« Odpowiedź #333 dnia: Grudnia 15, 2008, 23:06:46 pm »
Cytuj
A kto tu bierze syntetyczne gówno? Serio pytam.

A czy to co siedzi w tych dopalaczach, to naturalne wyciągi z kwiatów? To wszystko chemia.

Tarniak

  • Gość
Odp: Zielony wątek, czyli gawędy po fa(l)i. [+18]
« Odpowiedź #334 dnia: Grudnia 15, 2008, 23:07:37 pm »
Ktośtam wcinał jakieś piguły, nie będę postów szukał. Nawet co do spice'a nie miałbym pewności, bo "naturalna mieszanka" + aromaty, brzmi fajnie, gorzej wygląda na papierze. W szczególności gdy dopalacze.com, umieszczają w "składzie" swoich mieszanek np. lwi ogon...

kazuyoshi

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 01-08-2005
  • Wiadomości: 300
  • Reputacja: 0
  • Jak and Daxter 4 na PS4 - uwolnić orkę ^.-
Odp: Zielony wątek, czyli gawędy po fa(l)i. [+18]
« Odpowiedź #335 dnia: Grudnia 15, 2008, 23:10:57 pm »
mocarze po dwie piguły na łeb.Jednak do dobrej zabawy trzeba miec jeszcze warunki a nie jakies testy na maszynkach, to dopiero ryje beret ^^
its time for scream, its time for silence. -d(^_^)b-

Egr

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 10-04-2008
  • Wiadomości: 47
  • Reputacja: 0
Odp: Zielony wątek, czyli gawędy po fa(l)i. [+18]
« Odpowiedź #336 dnia: Grudnia 15, 2008, 23:17:30 pm »
Niektórzy bardzo fajnie postrzegają świat. Wszystko jest proste, czarno-białe. Sztuczne - be, naturalne - super. Polecam w takim razie zrezygnować z wszelkiego rodzaju leków i nażreć się muchomorów albo wszamać bieluń czy coś ;D

To, że coś jest sztuczne nie znaczy, że "ryje beret" - Vigor też Ci zryje banie?

Poza tym nie ma to jak konkrety - bierzesz JAKIŚ syf który powoduje zaburzenia RÓŻNYCH układów :lol:

Jaki syf, jakie zaburzenia, jakich układów - jakieś argumenty do których można się odnieść...

Diuk

  • Gość
Odp: Zielony wątek, czyli gawędy po fa(l)i. [+18]
« Odpowiedź #337 dnia: Grudnia 15, 2008, 23:21:50 pm »
zaburzenia w funkcjonowaniu broł

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Odp: Zielony wątek, czyli gawędy po fa(l)i. [+18]
« Odpowiedź #338 dnia: Grudnia 15, 2008, 23:22:35 pm »
Cytuj
Poza tym nie ma to jak konkrety - bierzesz JAKIŚ syf który powoduje zaburzenia RÓŻNYCH układów

Jaki syf, jakie zaburzenia, jakich układów - jakieś argumenty do których można się odnieść...

Jeśli normalnie piszesz z głową, to teraz głupoty trzaskasz.
Jaki syf- ta chemia co tam siedzi, kilka nazw zostało wymienionych w programie, szczegółowe powinny byc w rozpisce składu- inna sprawa, że ich nazwy 95% użytkownikom nic nie będą mówiły.
Jakie układy- a wzrokowy chociażby.

Tarniak

  • Gość
Odp: Zielony wątek, czyli gawędy po fa(l)i. [+18]
« Odpowiedź #339 dnia: Grudnia 15, 2008, 23:26:03 pm »
Lekturę strony polecam, jeśli ktoś chce konkretów. Reszta oparta jest na obserwacjach i AUTOPSJI. Nie, nie postrzegam świata jako czarno-białego. Z Vigorem - rozumiem, że miał być żart, średni jeśli bierze się pod uwagę substancje psycho-aktywne, psychotropy, a WITAMINY. Inna sprawa, witaminy też da się przedawkować. Owszem, to logiczne, że leki również działają na OUN (to w kwestii "jakie układy hahaha" ), ale zeżryj 20 tabletem aspiryny albo jakiegoś anty-depresantu, to sprawdzisz czy działają negatywnie na zdrowie. Proporcje są różne, dlatego leki (oczywiście poza opioidami) w dawkach zalecanych nic nie "ryją".

Swoją drogą, nie wiem skąd wziąłeś wniosek, że niby naturalne = dobre. Moja wypowiedź o tym nie stanowi, ba, przy dobrze zrobionym czaju masz 2 dni zamuły. Oczywiście, to nie ma żadnego wpływu na organizm. Za chwilę dojdziemy do wniosku, że 2 promile alkoholu nie działają w zupełności na organizm i można prowadzić jak na trzeźwo. Ja tu nikogo nie umoralniam, ale niektórzy forsują zdrowy tryb życia, sport, majonez light, a piją syf, łykają świństwa etc.

EDIT:

Cytuj
Jakie układy- a wzrokowy chociażby.

To już najbardziej banalny przykład. Mam nadzieję, że chociaż tutaj nie trzeba źródła i każdy wie z podstawówki, że taki pierwszy z brzegu alkohol etylowy wypłukuje witaminy i może prowadzić do ślepoty.

Żeby nie było, nie jestem za delegalizacją, niech każdy sobie robi z życiem co mu się podoba, ale niech nie zachęca innych.
« Ostatnia zmiana: Grudnia 15, 2008, 23:36:33 pm wysłana przez tarniak »

Egr

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 10-04-2008
  • Wiadomości: 47
  • Reputacja: 0
Odp: Zielony wątek, czyli gawędy po fa(l)i. [+18]
« Odpowiedź #340 dnia: Grudnia 15, 2008, 23:39:38 pm »
Cytuj
Jeśli normalnie piszesz z głową, to teraz głupoty trzaskasz.
Jaki syf- ta chemia co tam siedzi, kilka nazw zostało wymienionych w programie, szczegółowe powinny byc w rozpisce składu- inna sprawa, że ich nazwy 95% użytkownikom nic nie będą mówiły.
Jakie układy- a wzrokowy chociażby.

No i o to chodzi - gadanie "O CHEMIA, ZŁO" nie mając pojęcia o czym się mówi (a powtarza się w kółko bo ktoś kto również nie ma o tym pojęcia powiedział to wcześniej) jest bez sensu. To jest argument, że 95% nie wie o co chodzi? To po co pier***?

Układ wzrokowy - ciekawe ;)

Cytuj
Lekturę strony polecam, jeśli ktoś chce konkretów. Reszta oparta jest na obserwacjach i AUTOPSJI. Nie, nie postrzegam świata jako czarno-białego. Z Vigorem - rozumiem, że miał być żart, średni jeśli bierze się pod uwagę substancje psycho-aktywne, psychotropy, a WITAMINY.


Widzisz - nie zrozumiałeś. Odnoszę się konkretnie do obsesji na punkcie "żarcia chemii". Jedząc Vigor też żresz, cytując Ciebie samego, SYNTETYCZNE GÓWNO.

Cytuj
Inna sprawa, witaminy też da się przedawkować.

Tak, są wydalane z moczem ;). Wodę też można przedawkować ;)

Cytuj
Owszem, to logiczne, że leki również działają na OUN (to w kwestii "jakie układy hahaha" ), ale zeżryj 20 tabletem aspiryny albo jakiegoś anty-depresantu, to sprawdzisz czy działają negatywnie na zdrowie. Proporcje są różne, dlatego leki (oczywiście poza opioidami) w dawkach zalecanych nic nie "ryją"

Hehe, człowieku - NIGDZIE nie napisałem, że leki nie szkodzą. ZUPEŁNIE nie zrozumiałeś mojego posta. Wyjaśniłem o co chodzi powyżej.

Zresztą dobrze by było zdefiniować też "rycie bani" - co się dzieje z takim człowiekiem, bo nie wiem ;).

EDIT

Cytuj
Swoją drogą, nie wiem skąd wziąłeś wniosek, że niby naturalne = dobre. Moja wypowiedź o tym nie stanowi, ba, przy dobrze zrobionym czaju masz 2 dni zamuły. Oczywiście, to nie ma żadnego wpływu na organizm. Za chwilę dojdziemy do wniosku, że 2 promile alkoholu nie działają w zupełności na organizm i można prowadzić jak na trzeźwo. Ja tu nikogo nie umoralniam, ale niektórzy forsują zdrowy tryb życia, sport, majonez light, a piją syf, łykają świństwa etc.

Zaraz, bo się zgubiłem - sam pisałeś o syntetycznym gównie, które musi ryć beret bo (w domyśle) jest syntetyczne. Jeśli miałeś na myśli co innego to IMO mógłbyś wyrażać się nieco precyzyjniej.
« Ostatnia zmiana: Grudnia 15, 2008, 23:45:40 pm wysłana przez Egr »

Tarniak

  • Gość
Odp: Zielony wątek, czyli gawędy po fa(l)i. [+18]
« Odpowiedź #341 dnia: Grudnia 15, 2008, 23:45:22 pm »
Piszesz nieprecyzyjnie, kwalifikuje się to na "rycie bani" jak złoto. :cool: To o lekach tyczyło się dennej gadki o Vigorze.

Cytuj
Widzisz - nie zrozumiałeś. Odnoszę się konkretnie do obsesji na punkcie "żarcia chemii".

Nie pisałem o "jedzeniu chemii", bo nie piszemy tu o konserwantach w zafoliowanej podwawelskiej. Chyba nietrudno się domyślić, że mówiłem o syntetycznych NARKOTYKACH w temacie o ćpaniu/jaraniu/bakaniu/wciąganiu/paleniu.


Cytuj
bo (w domyśle)
Wziąłem pod uwagę syntetyczne, bo była mowa o dopalaczach, a nie mj czy haszyszu.
« Ostatnia zmiana: Grudnia 15, 2008, 23:47:40 pm wysłana przez tarniak »

Egr

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 10-04-2008
  • Wiadomości: 47
  • Reputacja: 0
Odp: Zielony wątek, czyli gawędy po fa(l)i. [+18]
« Odpowiedź #342 dnia: Grudnia 15, 2008, 23:47:00 pm »
No i właśnie - chemia to chemia. Czepiasz się tego, że coś jest sztuczne i z góry zakładasz, że jest szkodliwe. To ja Ci mówię, że leki też są syntetyczne. BA! Większość narkotyków to BYŁY leki.

I kto tu wyraża się nieprecyzyjnie :>

Tarniak

  • Gość
Odp: Zielony wątek, czyli gawędy po fa(l)i. [+18]
« Odpowiedź #343 dnia: Grudnia 15, 2008, 23:48:51 pm »
Cytuj
No i właśnie - chemia to chemia. Czepiasz się tego, że coś jest sztuczne i z góry zakładasz, że jest szkodliwe.
Bzdura. Znalazłeś sobie jakiś podprogowy przekaz w moich postach albo czytasz między wierszami ;).

Cytuj
chemia to chemia
:lol: LSD kontra barwniki!

Egr

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 10-04-2008
  • Wiadomości: 47
  • Reputacja: 0
Odp: Zielony wątek, czyli gawędy po fa(l)i. [+18]
« Odpowiedź #344 dnia: Grudnia 15, 2008, 23:54:37 pm »
Napisałeś dokładnie:

Cytuj
Żartujesz w tym momencie? Naprawdę wierzysz, że jak bierzesz/wdychasz syntetyczny syf, który powoduje zaburzenia różnych układów, to nie ryje Ci to czapy?

To ja Ci teraz mega-konkretnie, bez czytania między wierszami odpowiadam - TAK. I nie wierzę, tylko wiem. Polecam lekturę McKenny, Hoffmana czy mądrych książek typu TIHKAL, PIHKAL, etc.

Aha - i nie odnoszę tego do BZP tylko do tryptamin, niektórych fenetylamin i lizegramidów - które są "syntetycznym syfem który powoduje zaburzenia różnych układów"
« Ostatnia zmiana: Grudnia 15, 2008, 23:58:42 pm wysłana przez Egr »

monio4

  • Nintendofanboj
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 15-05-2004
  • Wiadomości: 2 948
  • Reputacja: 25
Odp: Zielony wątek, czyli gawędy po fa(l)i. [+18]
« Odpowiedź #345 dnia: Grudnia 16, 2008, 00:03:38 am »
Żartujesz w tym momencie? Naprawdę wierzysz, że jak bierzesz/wdychasz syntetyczny syf, który powoduje zaburzenia różnych układów, to nie ryje Ci to czapy?
Ryje na własne życzenie. Poza tym są substancje które nieporównywalnie mocniej 'ryją' mózg i są pochodzenia, jak to śmiesznie nazywają 'naturalnego'. Stąd nie widzę sensu dzielenia czy coś jest naturalne czy syntetyczne, wszystko to chemia w swojej najprostszej istocie. Chodzi mi głównie o to że jeden z najsilniejszych jak nie najsilniejszy poznany psychodelik który swoją mocą ogromnie przebija LSD jest produkowany miedzy innymi w ludzkim mózgu (DMT). Jak w takim razie mam się do tego ustosunkować? Obciąć sobie łeb żeby być w pełni legalny i trzeźwy? :) A co z serotoniną, adrenaliną, 1/3 wszystkich hormonów które to oddziaływają na psychikę. W końcu co z samą psychiką? Jak ktoś przechodził większe załamanie nerwowe to wie że żadna trawka, wódeczka czy inne pigułki nie zrobią tak potężnego spustoszenia i chwilowych braków kontroli jak właśnie sama psychika.
Moi znajomi testowali dużo dziwnych rzeczy, trawy jarali na kilogramy i z moich obserwacji wychodzi na to że ci którzy teraz mają problemy z dragami wcześniej mieli poważne problemy ze sobą. To nie dragi ich zryły tylko oni ryją się dragami na własne życzenie.
Jak ktoś ma problem z głową to po 2 piwach wyjdzie na ulice i kogoś przejedzie samochodem, albo zabije za paczkę fajków i 5 zeta. Czy w tym pięknym świecie trzeba wszystkich bez wyjątku równać do takiego mentalnego gówna żeby żyło się bezpieczniej? Może zamiast łoić ludzi za gram trawki i wsadzać ich do pierdla razem z mordercami lepiej byłoby jakby wydać te pieniądze na edukacje młodych żeby sami mogli stwierdzić czy stosownym będzie w danej sytuacji strzelić sobie kieliszek koniaku czy zapalić blanta.

Może nie wierzysz także, że alkohol zabija szare, a fajki nie sprzyjają nowotworom układu oddechowego?
Musisz wkładać swoje słowa w moje usta?

Mikes

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 30-08-2005
  • Wiadomości: 7 687
  • Reputacja: 0
  • Ej.
Odp: Zielony wątek, czyli gawędy po fa(l)i. [+18]
« Odpowiedź #346 dnia: Grudnia 16, 2008, 13:31:00 pm »
Cytuj
Tak, są wydalane z moczem Wink. Wodę też można przedawkować Wink
Nie wiem czy wiesz, ale przedawkowanie witamin(hiperwitaminoza się to bodaj nazywa, mam o tym teraz na biologii) jest znacznie gorsza niż niedobór i prowadzi do naprawdę chujowych skutków ubocznych, także nie polecam.

Egr

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 10-04-2008
  • Wiadomości: 47
  • Reputacja: 0
Odp: Zielony wątek, czyli gawędy po fa(l)i. [+18]
« Odpowiedź #347 dnia: Grudnia 16, 2008, 19:34:22 pm »
Wszystko można przedawkować (przynajmniej teoretycznie). Jak już pisałem znane są przypadki śmiertelne z powodu przedawkowania wody ;). Powaga.

Tyle tylko, że to nie wnosi nic do dyskusji bo kwestii przedawkowania (czy raczej możliwości przedawkowania) nikt nie neguje i nie o tym była rozmowa ;).

Ogólnie to podpisuje się pod tym co napisał monio4 - mądre słowa ;). Generalnie tą samą tezę (tezy?) forsuję od paru stron ale ten post jest jakiś taki przejrzysty bardziej ;)

Tarniak

  • Gość
Odp: Zielony wątek, czyli gawędy po fa(l)i. [+18]
« Odpowiedź #348 dnia: Grudnia 16, 2008, 19:42:37 pm »
Cytuj
Musisz wkładać swoje słowa w moje usta?
Nic Ci nie wkładam, ale mógłbyś czytać uważniej.

Cytuj
Może nie wierzysz także, że alkohol zabija szare, a fajki nie sprzyjają nowotworom układu oddechowego?

Cytuj
Może zamiast łoić ludzi za gram trawki i wsadzać ich do pierdla razem z mordercami lepiej byłoby jakby wydać te pieniądze na edukacje młodych żeby sami mogli stwierdzić czy stosownym będzie w danej sytuacji strzelić sobie kieliszek koniaku czy zapalić blanta.
Ładne, mądre i nawet się zgadzam. Tylko czy ja wspomniałem o tym, żeby zamykać za gram trawy?

Cytuj
Ogólnie to podpisuje się pod tym co napisał monio4 - mądre słowa . Generalnie tą samą tezę (tezy?) forsuję od paru stron ale ten post jest jakiś taki przejrzysty bardziej
Jemu jeszcze nie zryło czapy, więc składniej pisze ;). Ja zgadzam się z w/w częścią posta Monia, ale nie zwróciłem uwagi byś to forsował. Wyszedłeś od głupiego założenia o tym, że ja (ponoć) uważam, że sztuczne = dobre, chemiczne = złe. Monio wspomina również o destruktywnym charakterze dragów, a ty w ogóle negujesz taką ewentualność, więc nie wiem gdzie, nie wiem którędy, i przede wszystkim KOMU starałeś się forsować tę tezę skoro jest rozbieżna z Twoją.
« Ostatnia zmiana: Grudnia 16, 2008, 19:46:17 pm wysłana przez tarniak »

Egr

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 10-04-2008
  • Wiadomości: 47
  • Reputacja: 0
Odp: Zielony wątek, czyli gawędy po fa(l)i. [+18]
« Odpowiedź #349 dnia: Grudnia 16, 2008, 20:33:07 pm »
Cytuj
Jemu jeszcze nie zryło czapy, więc składniej pisze

Sorry, ale to nie moje posty opierają się na uogulnieniach (wrzucanie do jednego wora wszystkich drugow), braku konkretow (ktośtam cośtam - zajrzyj stronę wcześniej i policz ile razy u Ciebie pojawiają się tego typu sformułowania) czy też mało precyzyjnym wyrażaniu myśli (nie jestem jasnowidzem - jeśli piszesz w takim kontekście takie słowa:

Cytuj
Naprawdę wierzysz, że jak bierzesz/wdychasz syntetyczny syf, który powoduje zaburzenia różnych układów, to nie ryje Ci to czapy?

to skąd mam wiedzieć, co niby innego możesz mieć na myśli? Zresztą jest to też uogólnienie i to duże. Oprócz tego brak argumentów, konkretnych przykładów działania konkretnych substancji - ciężko polemizować z czymś takim.

Cytuj
Ja zgadzam się z w/w częścią posta Monia, ale nie zwróciłem uwagi byś to forsował. Wyszedłeś od głupiego założenia o tym, że ja (ponoć) uważam, że sztuczne = dobre, chemiczne = złe. Monio wspomina również o destruktywnym charakterze dragów, a ty w ogóle negujesz taką ewentualność, więc nie wiem gdzie, nie wiem którędy, i przede wszystkim KOMU starałeś się forsować tę tezę skoro jest rozbieżna z Twoją.

Widzę, że trzeba łopatologicznie:

1.) Nigdzie nie napisałem, że narkotyki są nieszkodliwe. Napisałem, że tryptaminy, niektóre fenetylaminy i lizergamidy są nieszkodliwe - w odpowiedzi na zarzut, że każdy sztuczny środek psychoaktywny "ryje banię"
2.) Destruktywny charakter drugów typu amfetamina, metaamfetamina, wszelkiego rodzaju opiaty, depresanty itd. to kwestia oczywista i pisałem o tym kilka stron wcześniej.
3.) Gdzieś w okolicach 7-8 strony tego tematu opisałem dokładnie tezę o której teraz pisał monio4 a mianowicie, że szkodliwość narkotyków wynika głównie nie z nich samych lecz z głupoty ludzi którzy je biorą, ewentualnie z ukrytych dysfunkcji typu - schizofrenia, kompleksy etc. Jednak ten drugi przypadek ciężko nazwać szkodliwością - psychodeliki nie tworzą nic nowego tylko wywlekają na wierzch to co siedzi już w głowie tego kto je bierze. Nieodpowiedzialne jedzenie czekolady czy oglądanie telewizji też powoduje problemy (otyłość itd.).

Tyle... Mam nadzieję, że teraz wszystko jest jasne

Tarniak

  • Gość
Odp: Zielony wątek, czyli gawędy po fa(l)i. [+18]
« Odpowiedź #350 dnia: Grudnia 16, 2008, 20:37:11 pm »
Cytuj
Sorry, ale to nie moje posty opierają się na uogulnieniach (wrzucanie do jednego wora wszystkich drugow), braku konkretow (ktośtam cośtam - zajrzyj stronę wcześniej i policz ile razy u Ciebie pojawiają się tego typu sformułowania) czy też mało precyzyjnym wyrażaniu myśli (nie jestem jasnowidzem - jeśli piszesz w takim kontekście takie słowa:
Przecież wszystko to co napisałem tymi ogólnikami, opisałem szerzej dwa posty poniżej. Zgrywasz się w tym momencie czy o co Ci chodzi? Notabene po tym cytowanym fragmencie użyłem emotikony "wink", więc nie widzę sensu kontynuowania tego wątku, jeśli pomijasz tak istotne elementy.

Cytuj
że każdy sztuczny środek psychoaktywny "ryje banię"
Dobra, jak to ma się opierać na obustronnym wytykaniu niespójności i wrzucaniu jakiś wyimaginowanych stwierdzeń to ja dziękuję bardzo. Życzę przede wszystkim dużo zdrowia, dobrej zabawy i Wesołych Świąt.
« Ostatnia zmiana: Grudnia 16, 2008, 20:39:11 pm wysłana przez tarniak »

Egr

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 10-04-2008
  • Wiadomości: 47
  • Reputacja: 0
Odp: Zielony wątek, czyli gawędy po fa(l)i. [+18]
« Odpowiedź #351 dnia: Grudnia 16, 2008, 22:43:38 pm »
Cytuj
Dobra, jak to ma się opierać na obustronnym wytykaniu niespójności i wrzucaniu jakiś wyimaginowanych stwierdzeń to ja dziękuję bardzo

Spoko luz - też mam wrażenie, że to nie ma sensu.

Cytuj
Życzę przede wszystkim dużo zdrowia, dobrej zabawy i Wesołych Świąt.

A nawzajem ;)

Kresq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 16-06-2004
  • Wiadomości: 4 746
  • Reputacja: 8
  • Hokus pokus, czary mary, twoja stara to twój stary
Odp: Zielony wątek, czyli gawędy po fa(l)i. [+18]
« Odpowiedź #352 dnia: Grudnia 16, 2008, 22:53:14 pm »
Tarniak, przyznaj się - zgasił Cię :mad:



Jakichś chemicznych specjalistycznych nazw nie jesteś w stanie zarzucić, więc z czym do ludzi :???:


"Fruwać jest generalnie nieroztropnie,
więc nie pijcie przy otwartym oknie."

Tarniak

  • Gość
Odp: Zielony wątek, czyli gawędy po fa(l)i. [+18]
« Odpowiedź #353 dnia: Grudnia 17, 2008, 09:18:27 am »
Tarniak, przyznaj się - zgasił Cię :mad:



Jakichś chemicznych specjalistycznych nazw nie jesteś w stanie zarzucić, więc z czym do ludzi :???:
Owszem, nie mam pewnie nawet 1/20 jego wiedzy, tylko czy jego wiedza eliminuje moje argumenty? Nie, bo o czymś zupełnie innym pisałem. W każdym razie, jak już pisałem, EOT.

narkoman

  • Człowiek dobrej roboty
  • *****
  • Rejestracja: 01-05-2006
  • Wiadomości: 716
  • Reputacja: 0
  • palenie zabija
Odp: Zielony wątek, czyli gawędy po fa(l)i. [+18]
« Odpowiedź #354 dnia: Grudnia 17, 2008, 13:03:05 pm »
"zieleee, uzdrowieniem narodu... ojoj"
dziewczyny, nie palcie marihuany ...

LoNdEk

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 23-10-2007
  • Wiadomości: 6 670
  • Reputacja: 15

Mikes

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 30-08-2005
  • Wiadomości: 7 687
  • Reputacja: 0
  • Ej.
Odp: Zielony wątek, czyli gawędy po fa(l)i. [+18]
« Odpowiedź #356 dnia: Stycznia 09, 2009, 15:48:07 pm »
Dopalacze.com wycofały sporo swojej oferty, zapewne niedługo zamkną ich w ch**. W sumie mi to rybka bo zdecydowanie mi one nie podpasiły ale ch**owo będzie słuchać w tv o zwycięstwie genialnego polskiego prawa nad szatanem, i o tym że Polacy się nie dali. Echh.

No ale walić, po co komu jakieś zamienniki. :lol:

Devilek

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 05-07-2005
  • Wiadomości: 8 220
  • Reputacja: 73
Odp: Zielony wątek, czyli gawędy po fa(l)i. [+18]
« Odpowiedź #357 dnia: Stycznia 09, 2009, 15:58:02 pm »
Czy warto się przed studiówką spalić? :P
Yeahh, me and hate that's an odd couple

Diuk

  • Gość
Odp: Zielony wątek, czyli gawędy po fa(l)i. [+18]
« Odpowiedź #358 dnia: Stycznia 09, 2009, 15:59:40 pm »
Dopalacze.com wycofały sporo swojej oferty, zapewne niedługo zamkną ich w ch**. W sumie mi to rybka bo zdecydowanie mi one nie podpasiły ale ch**owo będzie słuchać w tv o zwycięstwie genialnego polskiego prawa nad szatanem, i o tym że Polacy się nie dali. Echh.

No ale walić, po co komu jakieś zamienniki. :lol:

LOL? Ale czemu niby? Przecież to wyłącznie w celach kolekcjonerskich  :cool:
: Styczeń 09, 2009, 15:59:21 pm
Czy warto się przed studiówką spalić? :P

Chyba Cię autentycznie poj**ało

Miazga

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 07-12-2003
  • Wiadomości: 3 839
  • Reputacja: 0
  • lol pozdro rasta power
Odp: Zielony wątek, czyli gawędy po fa(l)i. [+18]
« Odpowiedź #359 dnia: Stycznia 09, 2009, 16:05:54 pm »
Czy warto się przed studiówką spalić? :P

Zależy. Ja, gdybym wiedział jak bardzo ch*jowa okaże się moja studniówka, zajebałbym sobie kwasa na ten przykład.