Po 11 września terrorysta w USA to po prostu najwieksze zło, a tutaj atakujemy lotnisko mordując cywili. I nie, to nie jest to samo co GTA IV, tam jesteśmy gangsterem, inna otoczka gry, bardziej humorzasta, zabijanie jest po prostu inne. Tutaj po prostu wycinamy masę ludzi, jeden klęczy, drugi się ledwo co się przemieszcza więc go dobija ^^ Ocenianie według PEGI jest bardzo dziwne bo już przez taka scene ta gra zasługuje na 18, a nie 16, już w KZ2 jest mniej brutalności. A to jest wręcz scena bardzo brutalna, można rzec że pozbawiona jakiegokolwiek smaku, na polygamii jest artykuł gdzie jest właśnie ciekawe podsumowanie, nic tylko czekać na MW3 gdzie kradniemy samolot i walimy w budynek, baa, skaczemu jako cywil z budynku w beton :S Dla mnie to tylko gra i choć sceny są brutalne, to pogram i zapomnę, ale szum się narobi, sprzeda się więcej pudełek i to dla IW i Activision jest najważniejsze, gorzej jak zaczną zakazywać tą grę w niektórych krajach, ale to juz ich problem.