No skończyłem fabularny wątek...masakra, zakończenie jest zajebiste ale...ogólnie gra za krótka.
A 2 część dało by radę zrobić bo
przecież został ten drugi agent, wprawdzie bardziej przydupas tego którego zabiliśmy Jackiem, ale dało by radę to pociągnąć.
Brakuje mi trochę głębszej fabuły, ale to co dostaliśmy i tak jest świetne. Zakończenie jest chyba najlepsze jakie widziałem kiedykolwiek u R* (w sumie...nie widziałem zakończenia Max Payne 2). Jak pisałem w "oceny gier na PS3" wkurza pop-up, a dokładnie taka linia na której wszystko dostaje detali, niektóre kolizje z obiektami też powinny zostać poprawione, dziwnie dorysowujące się cienie również. Technicznie nie jest to mega wypas, ale poza tymi aspektami narzekać nie ma na co. No może na niektóre ruchy postaci np przejście z jednej osłony na drugą jest takie jakby..powolne,sprawia wrażenie jak by pod wodą. Cover system jest lepszy niż w GTA, ale nadal trochę płynności i intuicyjności powinien dostać.
Przydało by się więcej rzeczy na które można kasę wydać, pomimo to jest co robić między misjami, a to duży +.
Ogólnie widać progres względem GTA IV, ale liczę że nowe GTA będzie jeszcze lepsze.
A i ten doktorek co był zafascynowany Indianami ...pewnie zaćpał się w tej swojej "cywilizacji".