Modne szmaty, Ray Bany i 256 par spodni

[Wuher]

@ Sylvan
Sprobuje na spokojnie... Jesli jeszcze raz kur** zobacze w twoim zdjeciu tego Jokera to przyrzekam jak boga kocham, ze cie zajebie, a twoje pocwiartowane cialo wrzuce do Wisły. Dziekuje,

Panie, panie, spokojnie proszę bo na policje zadzwonie, a ty wiesz że to nic miłego.

Jak nie mam wątpliwości co do Twoich zdolności intelektualnych tak akurat się zgodzę.


Ale i tak wypie**alaj z mojego internetu.

Acha szalika też nie ma bo "pedalskie szale są"

Szaliki są zajebiste.

Ale gardze ludźmi w arafatkach.

[Unlimited]

A to mój nowy zestaw, ciuchy w moim ulubionym stylu, spodnie Tight fit, T-shirty, swetry, bluzy z fajnym motywem, no i obowiązkowo stare ale jare buty.

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

[kun]

 
 ja pier**le...

[Wuher]

Błagam powiedz, że jesteś kobietą

[kun]

Błagam powiedz, że jesteś kobietą

Niech Ci będzie - jestem kobietą.

[Wuher]

Błagam powiedz, że jesteś kobietą

Niech Ci będzie - jestem kobietą.

Jak, że  jest środek nocy a miałem wczoraj ciężki dzień i nie wiem czy żartujesz dla pewności zaznacze:

To było do tego nad Tobą.

[kun]

O kurde, przez Ciebie się zdekonspirowałem..łam! Doh!!!

[windomearl]

Błagam powiedz, że jesteś kobietą

Niech Ci będzie - jestem kobietą.

Jak, że  jest środek nocy a miałem wczoraj ciężki dzień i nie wiem czy żartujesz dla pewności zaznacze:

To było do tego nad Tobą.

Mimo że sam bym sie tak nie ubrał, to ja tam damskich ciuchów nie widze.

[Wuher]

O ile jeansy tight-fit nadwyrężają moją tolerancje to jestem to jeszcze w stanie przeboleć.

Tą "bluze" też.

Ale kur**, reszta...

[windomearl]

Pokaż swoje ubranka, też sie pośmiejemy.

[Wuher]

Ubieram się na czarno, Tarniak potwierdzi jestem pieprzonym brudem, w dodatku je**e mnie jak burą suke bo nosze tylko czarne skarpetki co oczywiście oznacza, że nigdy w życiu się nie myłem.

[windomearl]

Pics or it didn't happen.

[Wuher]

No słyszałem, że chcieliście od Tarniaka wyciagnąć moje słitaśne fotki na czacie, ale że on jest prawdziwy dla gry ta sztuczka wam nie wyszła.


Mnie też nie sprowokujesz.

[windomearl]

Nie schlebiaj sobie, ja nigdy nie mialem ochoty na ogladanie twoich zdjęć.

[Wuher]

W sumie dobrze, jeszcze byś się zakochał i co będzie.

[windomearl]

Jestem homofobem, na chłopców nie lecę.

[Wuher]

Kto powiedział, że jestem facetem?

[oscyp]

Mimo że sam bym sie tak nie ubrał, to ja tam damskich ciuchów nie widze.

Damskie to może nie, ale szeroko pojęte pedalstwo to się tam szerzy oj.

[Devilek]

Kto powiedział, że jestem facetem?

Dziewczynki nie noszą czarnych skarpetek

[Unlimited]

@ Wuher

Gdzie tam widzisz damskie ubrania Ja nic nie mam do brudasów i ich subkultury, więc proszę nie wpieprzaj się w moją jako że jej nie rozumiesz. Zobacz jak ubierają się gwiazdy elektroniki, a z tą subkulturą się utożsamiam.

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

SVEN VATH:





Ricardo i Richie Hawtin:



Dj Hell:



The Hacker:

Czy Twoim zdaniem przeginam Zresztą Polska jest trochę zacofana pod względem ubioru, wychowania i tolerancji. Ps. Oni nie są gejami, tak jak ja nim nie jestem

[Niebieski]

O ile jeansy tight-fit nadwyrężają moją tolerancje to jestem to jeszcze w stanie przeboleć.

Tą "bluze" też.

Ale kur**, reszta...

je**ć, jak lubi to niech się tak ubiera, grunt że nie pisze ile wydał "kazimierzy" na poszczególną rzecz 

[oscyp]

kilka równań matematycznych:
gej =/= pedał
gej = homoseksualista
pedał = wylaszczony chłopiec, heteroseksualista (często bardzo aktywny), duże powodzenie u kobiet; typowi przedstawiciele ukazani na zdjęciach powyżej, prasa określa ich mianem "metroseksualistów", co niestety nie przyjęło się na polskiej ulicy i knajpach, szybko zostało zastąpione właśnie "pedałem".

Mam nadzieję, że teraz już wszyscy mają jasność i nie będzie już nieporozumień i niesnasek.

[Unlimited]

To równie dobrze można napisać o gwiazdach Rocka

Spójrz na lidera Rolling Stonsów. Na jego zachowanie na scenie, ubiór czy sylwetkę.

O raperach można powiedzieć:

Że to również pedały, bo pewnie od tych zastrzyków w dupę czy przedłużaniem swego ego, zapomnieli jak się "to" robi z kobietami. Szczególnie amerykanie.

 

[oscyp]

Przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem.

[windomearl]

Kto powiedział, że jestem facetem?

myłem

Ty!

[oscyp]

GOTCHA!

[Iras]

Gwiazdorzy rocka metroseksualni? Chyba ku*wa ci z Tokio Hotel 

[Unlimited]

Oscyp, wiem o co kaman, luźno.

@ Iras

Zobacz sobie dokument o Rolling Stones. Ostatnio leci dość często na HBO 2. Nie mówię że do końca metroseksualni, ale jednak trochę tak.

[deepthroat]

Ubieram się na czarno, Tarniak potwierdzi jestem pieprzonym brudem, w dodatku je**e mnie jak burą suke bo nosze tylko czarne skarpetki co oczywiście oznacza, że nigdy w życiu się nie myłem.

True story.

To równie dobrze można napisać o gwiazdach Rocka

Spójrz na lidera Rolling Stonsów. Na jego zachowanie na scenie, ubiór czy sylwetkę.

O raperach można powiedzieć:

Że to również pedały, bo pewnie od tych zastrzyków w dupę czy przedłużaniem swego ego, zapomnieli jak się "to" robi z kobietami. Szczególnie amerykanie.

Acha, czyli ten stereotyp jest wporzo, a stereotyp, że muzyka elektroniczna = maniury, gwizdek, piguła i miękka faja to już jest targowica? Grejt.

@ Wuher

Gdzie tam widzisz damskie ubrania  Ja nic nie mam do brudasów i ich subkultury, więc proszę nie wpieprzaj się w moją jako że jej nie rozumiesz. Zobacz jak ubierają się gwiazdy elektroniki, a z tą subkulturą się utożsamiam.

Whoa, whoa, whoa, whoa, whoa... (tak artykułowane: )

1. Jaką subkulturą są wg Pana te mityczne "brudasy" (rozumiem, że masz jakiś wyznacznik)?
2. Jaką subkultura jest związana z muzyką elektroniczną? Dość naciąganym przykładem mogłyby być rave'y lat 80tych (i tak głównie UK) ale od tego czasu nic na ten wzór nie powstało.

[Unlimited]

@ Deepthroat

Eeee..tak postrzega się elektronikę chyba tylko w Polsce, pojedź na jeden dzień do Berlina(niedaleko), to jedna z stolic życia europejskiego, jak i jedno z najważniejszych miast jeśli chodzi o muzykę elektroniczną. Dobrych klubów więcej niż w całej Polsce. Do tego spora mieszanka kultur, no i to bardzo piękne miasto, jest co zwiedzać zarówno w dzień jak i w nocy.

Jeśli chodzi o moją kulturę to zobacz chociażby ten film:

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

http://www.dailymotion.pl/video/x95lo2_pioneers-of-electronic-music-part1_music

http://www.dailymotion.pl/video/x95lap_pioneers-of-electronic-music-part2_music

http://www.dailymotion.pl/video/x8umc2_pioneers-of-electronic-music-part3_music

http://www.dailymotion.pl/video/x8ulss_pioneers-of-electronic-music-part4_music

Da CI jakiś pogląd.

[deepthroat]

Ale ja nie postrzegam tak elektroniki, to ty rzucasz tu jakimiś stereotypami o obwisłych czarnych fiutach i Rolling Stonesach, tak jakby to był jakikolwiek wyznacznik. Takim samym wyznacznikiem są maniury i gwizdek. Ktoś gdzieś zasłyszał, ktoś podchwycił i idzie fama w świat.

Mylisz pojęcie kultury z subkulturą. Chyba, że w tych filmikach jest faktycznie zaprezentowane jakieś zaplecze ideologiczne. Dalej zresztą nie odpowiedziałeś na moje pytania, więc uznaję, że niespecjalnie wiesz o czym piszę.

[BoBaN]

Ravy subkulturą? Yhm.

[deepthroat]

Ravy subkulturą? Yhm.

Owszem. Rave bardzo szynko stał się subkulturą, właśnie przez widoczne zaplecze ideologiczne (tu: hedonizm i undergroundowosc owych imprez u początków)

http://hyperreal.org/raves/database/visuale/ve1.htm

Mogę Ci polecić pozycje książkowe, mówiące o tej kwestii. Wystarczy poprosić.

EDIT:
Żebyś nie musiał przekopywać się przez cały artykuł, tu jest wzmianka:

It was all of Britain's youth that felt oppressed by Thatcherism and the social order. The escapism from prejudice and relaxed attitudes within Acid House culture were the perfect release for all these youth minorities and subcultures: "Raves became a crossroads where unlikely subcultures (football, Indie and traveller amongst others) would meet. Ecstasy was undoubtedly the catalyst of this coming together".(44)

To są właśnie wyznaczniki subkultury. Uciekając z establishmentu, młodzież tworzy podziemną społeczność, która działa niezależnie od dyskursu, na swocih prawach i zasadach. Tak jak DIY w hardcore, tak jak hipisowskie komuny, tak jak orgie bitników.

Powszechne pojęcie subkultury jest zbyt wąskie i ogranicza się do definicji o podobnym ubiorze i zbiorze poglądów.

[BoBaN]

Mowa o masowych imprezach?

[deepthroat]

Mowa o masowych imprezach?

Mowa była o kulturze rave u jej początków, kiedy owe rave'y były spontaniczne, którkie i co najważniejsze, nielegalne w świetle prawa (najazdy, zatrzymania). I ten rave to owszem - była subkultura. Mowa była o tym od początku:

? Dość naciąganym przykładem mogłyby być rave'y lat 80tych (i tak głównie UK)

To nie miało nic wspólnego z pojęciem rave dzisiaj jako masowej imprezy.

Tu edit, bo "cyferówkę" strzeliłem.

[Ciapkas]

Da sie uploadować z dysku od razu? Bo porobiłem zdjęcia, miernej niestety jakosci, ale cośtam widać. Hę?

[windomearl]

Da sie uploadować z dysku od razu? Bo porobiłem zdjęcia, miernej niestety jakosci, ale cośtam widać. Hę?

Nie da sie, n00bie. Musisz na serwer jakiś wrzucić.

[Ciapkas]

A znasz jakiś szybszy od imageshacka może?

[svonston]

www.tinypic.com

[Ciapkas]

Jakość mi wyszła fatalna, musiałem ze względu na mała ilość miejsca robić w średniej jakości fotki, do tego nie dałem stabilizacji obrazu i jeszcze zjebałem ostrość<ok>.
Ale mówiłem, że dam tyo daje. Tu jest jakieś 70% moich codziennych ciuchów; eleganckich koszul, garniaka, blielizny(!), pasków, krawatów, kurtek nie dawałem ze względów oczywistych, z samym tym zeszło mi z godzinę i jeszcze sobie burdelu narobiłem. ;(

Będe edytował co jakiś czas i dodawał kolejne.


Edit:
Jednak pierdole.
Jakość jest koszmarna.