W tym roku Capcom postawi na DLC
Spora część graczy zraziła się do Capcom, z racji stosowania przez firmę kontrowersyjnej polityki bazującej na bezczelnym wyciąganiu kasy z naiwnych klientów. Świetnym przykładem świeci tutaj czwarta odsłona Street Fightera, która w tym roku doczeka się kolejnej "płatnej aktualizacji" Czy możemy oczekiwać, że japoński gigant zmieni swoją strategię w 2014 roku i dostarczy nam parę świeżych pomysłów?
Kenzo Tsujimoto, prezes Capcomu napisał list, w którym bardzo jasno nakreślił kierunek, jakim podąży w tym roku jego firma. Najważniejszym punktem programu będą wszelakie DLC, których ma być wydawanych o wiele więcej. Na drugim miejscu znalazły się produkcje sieciowe (najprawdopodobniej chodzi tu o tytuły Free2Play, które będą naiwnych z ich oszczędności). Ostatni punkt programu, to gry mobilne. Tsujimoto podkreślił także, że chce, aby jego firma zatrudniała rocznie co najmniej setkę nowych pracowników, aby w przeciągu najbliższych pięciu lat stać się największą firmą na świecie.
Pozostaje nam jedynie "pozazdrościć" tej jakże ciekawej strategii i oczekiwać fali płatnych rozszerzeń do wydanych już gier. A może w ramach odpoczynku od ogrywania dodatków, skorzystacie z dobrodziejstw gier mobilnych, lub tytułów free2play?
Przeczytaj więcej na podobne tematy:
• Arabia Saudyjska zasponsorowała nowe DLC do Asasyna Mirage? Na to właśnie wygląda - Dziś, 18:20
• World of Warships Legends już od 6 lat na wirtualnym morzu. Sprawdzamy rocznicowe niespodzianki - Dziś, 16:04
• Satisfactory w końcu trafi na PS5 i Xbox. Szykujcie się na hit - Dziś, 08:02
Komentarze
Idealna strategia. Jeżeli dalej będą kroczyć tą nieuczciwą ścieżką, to myślę, że w przeciągu 5 lat Capcom przestanie istnieć.
odpowiedzDodaj nowy komentarz: