Cena i zestawy startowe Lego Mario ujawnione
Na szczęście nie trzeba będzie napadać na księżniczkę w innym zamku aby dobrze się bawić.
Niecały miesiąc temu Lego zapowiedziało serię zestawów z Super Mario ( Lego wprowadza zestawy z Super Mario). Pierwszy z tych zestawów pojawił się już w oficjalnym sklepie, wraz z polską ceną, można mu się więc przyjrzeć.
Dwie najważniejsze informacje to cena - 250zł oraz data premiery - 1 sierpnia 2020. Myślę, że cena nie jest wygórowana - spodziewałem się takiej za samą figurkę Mario, ze względu na ekran LCD (i fakt, że Lego w ogóle nie jest najtańszą marką). Tymczasem w zestawie za tę kwotę jest nie tylko wąsaty hydraulik, ale także Bowser, charakterystyczny przeciwnik zwany "grzybkiem", czyli Goomba, a także kilka platform czy nawet zielona rura :) Warto zauważyć, że dzięki czujnikom kolorów i kodom podobnym do QR będzie możliwe wyświetlanie u Mario odpowiednich reakcji czy też zdobywania wirtualnych monet. Mario ma też wbudowany żyroskop.
Cały zestaw to aż 231 klocków - myślę, że cena odpowiadająca przeciętnej grze konsolowej nie jest wygórowana za taki zestaw (i gadżet), a sporo sklepów na pewno będzie miało niższą cenę (w sieci większość zestawów LEGO kosztuje 10-30% mniej).
Na poniższym trailerze pokazano też dwa dodatkowe zestawy - Piranha Plant Power Slide i Bowser’s Castle Boss Battle których cen i daty premiery jeszcze nie podano. Patrząc jednak na ilość klocków, pierwszy powinien kosztować w okolicy 130-150zł, a drugi 300-400zł.
Przeczytaj więcej na podobne tematy:
• Plotki się potwierdziły! Lego Batman Legacy of the Dark Knight wychodzi z cienia - Wczoraj, 20:46
• Recenzja Super Mario Party Jamboree + Jamboree TV. Następca gier planszowych w jeszcze lepszym wydaniu - Wczoraj, 19:17
• Seria LEGO Batman doczeka się odświeżenia? TT Games ma pracować nad nową grą - 13.08.2025 17:06
• To może być najlepsza gra w klockowym świecie. Nadciąga imprezowe Lego Party! - 09.08.2025 19:10
• Recenzja Mario Kart World. Nowa odsłona stawia na wolność! - 14.07.2025 14:00
W 2019 Wiedźmin 3 sprzedawał się niewiele gorzej niż po premierze


Komentarze
Dodaj nowy komentarz: