Ile czasu zajmie ukończenie inFamous: Second Son?
Do oficjalnej premiery inFamous: Second Son pozostało naprawdę niewiele czasu. Najnowsza produkcja studia Sucker Punch trafi na sklepowe półki już w ten piątek. Tym czasem okazuje się, że pewien niecierpliwy jegomość dorwał przedwcześnie swoją kopię gry, czym pochwalił się na Reddicie.
Tevinwade zapewnia, że nowy inFamous dostarczył mu niezwykle emocjonującej rozgrywki, jakiej na próżno obecnie szukać na PlayStation 4. Do najważniejszych plusów zaliczył oprawę wizualną, postać głównego bohatera, oraz świetne udźwiękowienie. Przejście gry na 100 % zajęło mu ponad trzydzieści godzin rozgrywki, jako dowód, zamieścił zdjęcie platynowego pucharka.
Platformy:
Czas czytania: 1 minuta, 17 sekund
Przeczytaj więcej na podobne tematy:
• Directive 8020 przesunięte na 2026 rok. Zwolnienia w Supermassive Games - 24.07.2025 14:00
• Evolve 2 było w produkcji! Niestety zostało skasowane - 24.07.2025 11:00
• Poznaliśmy gry, które opuszczą PlayStation Plus w sierpniu. Znika popularna seria MMORPG - 21.07.2025 17:00
• Twórcy Tony Hawk 3+4 dzielą się ciekawostkami. Jak powstał zupełnie nowy Waterpark? - 21.07.2025 11:00
• [AKTUALIZACJA] RoboCop: Rogue City - Unfinished Business bez sukcesu na Steam - 21.07.2025 09:19
Niedawno pisaliśmy też o...
Komentarze
Ale to chyba liczone są dwie karmy, nie?
odpowiedz15 godzin to i tak spoko wynik moim zdaniem. Tylko ilu osobom będzie sie chciało przechodzić grę po raz kolejny?
odpowiedzJeżeli rozgrywka będzie się znacznie różnić, mam głównie na myśli misje, to jak najbardziej. W innym przypadku skończy się pewnie na jednym przejściu gry!
odpowiedzA po cholerę się śpieszyć, skoro gra zajebista? Nie rozumiem niektórych ludzi. ech.
odpowiedzPoprzednie Infamousy raczej jakoś nie specjalnie różniły się rozgrywką, więc pewno tu będzie podobnie. No ale zobaczymy już w piątek:)
odpowiedzSłyszałem, że jakiś MM w Wawie będzie miał gry już w czwartek na półkach, ile w tym prawdy, nie wiadomo. Trzeba będzie poszperać:)
odpowiedzJa idę dziś po robocie na polowanie, może uda się coś ustrzelić:)
odpowiedzDodaj nowy komentarz: