Mamy gameplay The Blood of Dawnwalker! Dzieło Rebel Wolves zachwyca klimatem i ambicjami!
Świat gier RPG ma nowego pretendenta do tronu – i to z kłami.
21 czerwca 2025 roku na Twitchu odbył się długo wyczekiwany pokaz gry „The Blood of Dawnwalker” – debiutanckiego projektu studia Rebel Wolves, założonego przez Konrada Tomaszkiewicza, reżysera „Wiedźmina 3: Dziki Gon”. Wydarzenie to przyciągnęło uwagę nie tylko fanów RPG, ale i całej branży, bo za tytułem stoją twórcy, którzy już raz zdefiniowali standardy dla gier fabularnych. Czy „Dawnwalker” ma szansę powtórzyć ten sukces? Odpowiedź na to pytanie zaczęła się klarować właśnie podczas tego pokazu.
Wielkie oczekiwania
Już od pierwszych zapowiedzi „The Blood of Dawnwalker” budziło ogromne emocje. Gra osadzona jest w XIV-wiecznej Europie, w fikcyjnej dolinie Vale Sangora, gdzie wojna i zaraza pustoszą ziemię, a wampiry wychodzą z cienia, by sięgnąć po władzę. Głównym bohaterem jest Coen – młody mężczyzna przemieniony w tytułowego „dawnwalkera”, istotę balansującą na granicy człowieczeństwa i wampiryzmu. Gracze mają eksplorować otwarty świat, podejmować moralnie niejednoznaczne decyzje i korzystać z unikalnych zdolności zależnych od pory dnia. Twórcy od początku podkreślali, że nie chcą powielać historii Geralta, a Coen ma być bohaterem z zupełnie inną tożsamością i motywacjami.
Co zaprezentowali twórcy?
Transmisja rozpoczęła się punktualnie o 21:00 czasu polskiego na oficjalnym kanale gry na Twitchu. Wydarzenie podzielono na dwie główne części: 15-minutowy fragment rozgrywki oraz sesję Q&A z deweloperami, którzy na żywo komentowali najważniejsze mechaniki i odpowiadali na pytania społeczności.
Już pierwsze minuty gameplayu pokazały, że „The Blood of Dawnwalker” stawia na mroczną, gęstą atmosferę. Unreal Engine 5 pozwolił twórcom na stworzenie niezwykle szczegółowych lokacji – od zrujnowanych wiosek, przez zamglone lasy, po monumentalne zamczyska, w których czai się niebezpieczeństwo. Graficznie tytuł prezentuje się imponująco, a świat gry tętni życiem i niepokojem.
Co ciekawego w kwestii mechanik?
Jednym z najważniejszych punktów pokazu była prezentacja systemu walki. Twórcy postawili na dynamiczne starcia, w których kluczowe znaczenie mają zarówno umiejętności bohatera, jak i jego „wampirze” moce. Coen może korzystać z nadludzkiej siły, szybkości oraz specjalnych zdolności, które zmieniają się w zależności od pory dnia i poziomu „głodu krwi”. W nocy protagonista staje się niemal niepowstrzymany, ale za dnia musi działać ostrożniej, unikając słońca i polując w cieniu.
Walka nie ogranicza się jednak do bezmyślnego machania mieczem – duży nacisk położono na taktykę, wykorzystywanie otoczenia i łączenie ataków fizycznych z magią. System magii, inspirowany dawnymi rytuałami i folklorem Europy Wschodniej, pozwala na rzucanie zaklęć ofensywnych i defensywnych, a także manipulowanie przeciwnikami czy otoczeniem.
Nie zabrakło także prezentacji systemu dialogów, który – jak podkreślali deweloperzy – ma być jednym z filarów rozgrywki. Wybory gracza mają realny wpływ na rozwój fabuły, relacje z postaciami niezależnymi oraz kształtowanie świata gry. Moralność w „Dawnwalkerze” nie jest czarno-biała – każda decyzja niesie za sobą konsekwencje, często nieoczywiste i odczuwalne dopiero po dłuższym czasie.
Mroczny świat
Podczas pokazu twórcy opowiedzieli więcej o świecie gry. Vale Sangora to miejsce pełne tajemnic, zamieszkane przez ludzi, wampiry i inne nadnaturalne istoty. W tle rozgrywa się walka o przetrwanie, ale także o władzę i wpływy. Wampiry, odporne na dżumę, mogą ratować śmiertelników, ale każda taka „pomoc” wiąże się z ryzykiem przemiany w krwiopijcę.
Fabuła skupia się na osobistej historii Coena, który zmuszony do współpracy z wampirami, sam staje się kimś na pograniczu dwóch światów. Gracz będzie musiał decydować, czy zachować resztki człowieczeństwa, czy też w pełni zaakceptować nową, mroczną naturę. Twórcy obiecują, że każda rozgrywka może potoczyć się inaczej, a zakończenia będą zależne od podjętych wyborów.
Mnóstwo świetnej muzyki
W trakcie pokazu nie zabrakło również prezentacji muzyki, która – jak podkreślali deweloperzy – ma być jednym z najważniejszych elementów budujących klimat gry. Kompozycje łączą tradycyjne motywy słowiańskie z nowoczesną orkiestracją, tworząc niepokojącą, ale i piękną ścieżkę dźwiękową. Efekty dźwiękowe, odgłosy otoczenia i głosy postaci zostały nagrane z dbałością o detale, co dodatkowo pogłębia immersję.
Czekacie?
Pokaz „The Blood of Dawnwalker” z 21 czerwca 2025 roku potwierdził, że mamy do czynienia z jednym z najciekawszych nadchodzących RPG. Gra łączy mroczną, dojrzałą fabułę z nowoczesną oprawą i mechanikami, które mogą zadowolić zarówno fanów klasycznych erpegów, jak i miłośników dynamicznej akcji. Premiera zaplanowana jest na 2026 rok, a tytuł ukaże się na PC, PlayStation 5 oraz Xbox Series X|S.
Jeśli Rebel Wolves dowiezie obietnice z pokazu, „The Blood of Dawnwalker” ma szansę stać się nowym wzorem dla gier fabularnych – nie tylko w Polsce, ale i na świecie.
Przeczytaj więcej na podobne tematy:
• Już za kilka dni The Blood of Dawnwalker otrzyma 45 minutowy pokaz! - 18.06.2025 11:10
• The Blood of Dawnwalker przypomina o sobie za sprawą Xbox Games Showcase - 08.06.2025 19:39
• The Blood of Dawnwalker to nowy RPG od twórców Wiedźmina. Tytuł zaprezentowany na kuszącym zwiastunie - 15.01.2025 18:51
Komentarze
Dodaj nowy komentarz: