Resident Evil 6 - Kotaku mówi NIE
Kiepskie opinie na temat gry, oraz pierwsze, dość słabe recenzje nie nastawiają optymistycznie na szóstą odsłonę Resident Evil. Bo kto chciałby zainwestować ponad 200 złotych w tytuł, który nie spełnia pokładanych w nim nadziei? Niestety, ale recenzja napisana przez redaktorów serwisu Kotaku może okazać się przysłowiowym gwoździem do trumny. Dlaczego?
Nie mam zielonego pojęcia, kto wpadł na genialny pomysł, aby z serii, która straszyła nie tylko zombie, ale również porządnym i naprawdę mrocznym klimatem, stworzyć kolejny, kiepski klon Gears of War? Przeczytajcie recenzję Kotaku i na spokojnie przemyślcie zakup, ponieważ w tym gorącym okresie pojawią się gry, na które warto będzie wydać kasiorę, a RE6 do takich nie należy.
Przeczytaj więcej na podobne tematy:
• Xbox wycofa się z Polski? Konsol zaczyna brakować, a firma wydaje lakoniczny komunikat - 18.12.2024 15:24
• Czy Xbox jest nam jeszcze w ogóle potrzebny? Sprawdzamy! - 17.10.2024 17:00
• Mojang aktualizuje Minecraft, ale na natywną wersję na PS5 jeszcze poczekamy - 10.09.2024 11:52
• Minirecenzja: Call of Duty Classic - 18.08.2024 12:42
Niedawno pisaliśmy też o...
Komentarze
Oby to nie było prawdą
odpowiedzgdyby ktoś chciał się zapoznać z samym gameplayem RE6 (czystym gameplayem prawdziwym a nie wyciętymi kilkoma scenami na potrzeby promocji) to niech poszuka na YT kanału jegomościa imieniem "theRadBrad" pomijajć niesamowity komentarz jego autorstwa to zaczął właśnie kręcić całą serię jak wygląda RE6. Polecam
odpowiedzgralem ladne pare godzin w kampanie Leona i wszystko bylo zaje... duzo zombie, powtorka z Racccon City, akcja w samolocie no normalnie dlabym 10/10 ale w roz 5 gdzie mialem wspinac sie na linie ni hu.. sie nie da jak proboje to Leon spada i nic na to nieporadze. Przez ten głupi Qte nie skonczylem tej kampanii moji kumple te nie dali rady tak wiec zamisat 10/10 daje tylko 3/10 bo ta scenka psuje moj obraz na cala kampanie.
odpowiedz@Tom18 - z tego, co czytałem to QTE działa w taki sposób, że musisz puścić pierwszy trigger dopiero w chwili, gdy wciskasz drugi trigger. Nie za wcześniej, i nie za późno. Głupie i frustrujące, ale da się przejść.
Co do ocen, to ciekawa sprawa - jest to chyba pierwsza gra AAA, która dostaje takie baty. Oceny pokroju 3/10, czy nawet 1/5 (od GiantBomb) sugerują, że jest to produkt kompletnie szitowaty. Tymczasem z opinii ludzi (nie recenzentów), którzy grali w pełną wersję, w większości słyszałem głosy, że wprawdzie gra ma sporo wad (szczególnie wszyscy narzekają na QTE - zarówno na ilość, jak i na jakość), ale sam gameplay (gdy pozna się wszystkie ruchy i kruczki mechanizmu walki) i klimat trzymają poziom.
odpowiedzPoziom hollywood action czyli nic co mogłoby wskazywać na to że to re6 dla mnie to porażka na poziomie raccoon city a szkoda.
A i jeszcze jedna mała dygresja.
Wszystko zależy z jakim graczem przebiega dyskusja. Bo w przypadku ludzi ze stażem re6 to popelina a młode pokolenie jest posikane
odpowiedzNaprawdę nie rozumiem nagonki na nowego Residenta... Gra jest naprawdę bardzo, bardzo dobra. Nie rozumiem czego oczukują "wymagający" recenzenci? Jak dostają 5-godzinnego singla w CoD - jest niedobrze, ale jak dostają 25 godzin znakomitej zabawy z wspaniałym klimatem... JEST JESZCZE GORZEJ! gooby pls...
odpowiedz@Bobas:
Osobiście stawiam na równi Re4 z kultową już dwójką. A najnowsza odsłona jest naprawdę dobra. Zależy jak do tego podejść. Co-op jest o niebo lepszy niż w poprzedniczce, kampania zróżnicowana a długość, jak na współczesne standardy, szokuje.
Nie wiem, może nie widzę tego za co tak karcą media-ale dawno nie bawiłem się tak na podzielonym ekranie.
Najbardziej pozytywne zaskoczenie roku.
odpowiedz[quote]YuiElliot:Nie wiem, może nie widzę tego za co tak karcą media-ale dawno nie bawiłem się tak na podzielonym ekranie.[/quote]
Powiem tak, Brad z GiantBomb przeszedł połowę gry (czyli jakieś 10-15 godzin) nie wiedząc w ogóle, że istnieje takie coś jak turlanie się na boki czy uniki - czyli dwa typy ruchów niezbędne do prawidłowego grania w RE6 ;) Oczywiście Capcom schrzanił sprawę, bo gra nie posiada żadnego porządnego tutoriala, a w Ameryce wyszła w ogóle bez jakiejkolwiek instrukcji. Jeżeli ktoś gra w RE6 jak w zwykłego (cover) shootera, to się nie dziwię, że może mieć negatywną opinię o grze.
odpowiedzDodaj nowy komentarz: