Max Payne 1 i 2 dostaną remake
Gdy nie wiesz czy pomysł na nową grę się sprzeda, zrób remake, to prostszy i czystszy zysk...
Musimy chyba przestać kupować gry Rockstara, bo chociaż firma ostatnimi czasy ewidentnie pokazuje, że ma nas gdzieś, dostarczając niedopracowane gry lub niewiele zmieniając mimo przeskoku generacji, to i tak sprzedaż prowadzi ich do jednego wniosku - wydajmy jeszcze raz to samo, zaróbmy jeszcze raz tak wiele.
Nie wiem bowiem jak inaczej odnieść się do zapowiedzi remake Max Payne 1+2, która pojawiła się na stronach Remedy Entertainment. Zresztą pojawienie się jej akurat tam, to akurat dobra wiadomość, bo skoro pełen remake, a nie jedynie remaster, to lepiej wiedzieć, że robi go porządna firma i do tego ta sama która stworzyła oryginał, niż jakaś oddelegowana firma krzak tworząca konwersje na komórki (jak w przypadku GTA Trilogy).
GTA: Trilogy bez 36 piosenek. Są też pierwsze porównania
Z jednej strony cieszymy się z powrotu - z drugiej szkoda, że nie udało się dostarczyć całości bez kilku rys.
Kolejną zapowiedzią tego, że jest szansa, aby nie był to przeciętny Rockstarowy nabijacz kasy jest fakt, że firma tak wcześnie poinformowała o pracy nad nową wersją obu gier - nie ma bowiem nie tylko daty premiery, nie ma nawet screenów czy trailera. Oczywiście bardziej by nas zadowalała zapowiedź czwartej gry, ale tej na pewno można się spodziewać, a jeśli Remedy stworzy jeden z tych remake'ów, które porządnie poprawiają pierwowzór, nie ingerując jednak w niego zbyt wiele - jak chociażby w ostatnich latach Spyro, Crash czy Demon's Souls - to na pewno chętnie sprawdzimy obie produkcje w oczekiwaniu na kolejną część. Co ważne, firma zaznaczyła, że remake wyjdzie jedynie na next-geny i PC, więc posiadacze PS4 i Xboxa One obejdą się smakiem - co może być akurat dobrą wiadomością i oznaczać, że będzie to produkcja wyglądająca lepiej niż to co na razie możemy oglądać na Xbosie Series i PlayStation 5.
Alan Wake 2 zostanie ujawniony na konferencji Microsoftu?
Całkiem możliwe, że ekipa z Remedy Entertainment pojawi się na konferencji Microsoftu i zapowie kolejną część Alana Wake'a. Tak przynajmniej sugeruje Sam Lake, scenarzysta w Remedy Entertainment, który na swoim twitterze zakomunikował:
Warto wspomnieć, że Remedy pracuje też nad Alan Wake 2, którego daty premiery też nie znamy - zapowiada się więc, że rok 2023 będzie bogaty w premiery gier tej firmy i nastawiałbym się na premiery w tej samej kolejności jak zapowiedzi.
Dla przypomnienia, mający już 21 lat trailer pierwszego Maxa Payne, który wprowadził do świat gier słynny już "bullet time", nieodmienie kojarzący się właśnie z tą produkcją:
Przeczytaj więcej na podobne tematy:
• Xbox wycofa się z Polski? Konsol zaczyna brakować, a firma wydaje lakoniczny komunikat - Dziś, 15:24
• Świąteczny poradnik zakupowy 2024 od GameOnly — Sprawdźcie co na święta!! - Dziś, 12:34
• Twórcy Sifu rzucają wyzwanie EA Sports. Nadchodzi Rematch! - Dziś, 09:00
Komentarze
Nie wiem ile razy przechodziłem Max1 i Max2 ale to było dużo. Mody robiły swoje, że chciało się ponownie przechodzić.
odpowiedzDodaj nowy komentarz: