Muzyczna Niedziela - Red Dead Redemption
Dziś dziki zachód i klasyczne, gitarowe brzmienia.
Kto grał w Red Dead Redemption na pewno pamięta wjazd do Meksyku przy akompaniamencie Far Away Jose Gonzalesa (nr. 16 na poniższej playliście). To jeden z najbardziej pamiętnych momentów gier wideo, budujący atmosferę i fabułę nie dialogami i widokami, ale muzyką.
Moim faworytem jest jednak Dead End Alley (3), najsmutniejszy i najbardziej melancholijny utwór na całej liście.
Komentarze
Dodaj nowy komentarz: