Problemy z Basement Crawl. Bloober Team uspokaja graczy
Ci z was, którzy pokusili się o zakup gry Basement Crawl, mogli już zauważyć, że występują z nią nie lada problemy. Długie łączenie z sesją lub całkowity brak połączenia, skutecznie uniemożliwiają rozgrywkę już od dnia premiery. Studio Bloober Team, odpowiedzialne za ten tytuł, wystosowało oficjalne oświadczenie, mające na celu uspokoić graczy. Pełny komunikat prasowy znajdziecie w rozwinięciu.
Na początku, dziękujemy graczom i dziennikarzom za wsparcie i zaufanie oraz wspólne testowanie gry. Dziękujemy również wszystkim osobom, które zdecydowały się grę zakupić w dzień premiery. Otrzymaliśmy bardzo wiele wiadomości mówiących o problemach i błędach występujących w trybie sieciowym, część z nich uniemożliwia rozgrywkę.
Od pojawienia się pierwszych informacji dajemy z siebie wszystko by sytuację zmienić, co za tym idzie pracujemy nad aktualizacją, która błędy wyeliminuje. Zapoznaliśmy się również z wszelkimi sugestiami i propozycjami nadesłanymi przez graczy, postaramy się systematycznie wprowadzać je w życie.
Liczymy na wasz feedback. Aby ułatwić wam sprawę utworzyliśmy maila, na który możecie wysyłać listy błędów, swoje sugestie i propozycje dotyczące gry.
support@basementcrawl.com
O wszystkich wprowadzonych zmianach będziemy na bieżąco informować. Dziękujemy za cierpliwość i jeszcze raz przepraszamy za zaistniałą sytuację.
Przeczytaj więcej na podobne tematy:
• Wielkie promocje na konsole, akcesoria i gry PlayStation! Zakupy idealne pod choinkę - Dziś, 01:05
• Premiera Holstin coraz bliżej. Deweloperzy łączą siły z Team 17 - Wczoraj, 13:09
• Grand Game Awards już dziś o 19 polskiego czasu. Oglądacie? - 19.12.2025 15:04
• Grand Game Awards już 19 grudnia. Głosowanie będzie dostępne online do ostatniej chwili - 14.12.2025 14:16
• Podsumowanie miesiąca. W co graliśmy w listopadzie? - 13.12.2025 08:42
Komentarze
ja sie pytam gdzie sa kur**a moje pinundze za las? DAwno nie gralem w gorsza gre, niech zamkna to studio lepiej i nie pokazuja Polski ze zlej strony!
odpowiedzDodaj nowy komentarz: