Recenzja

Recenzja Rain

Uwielbiam te malutkie produkcje, które pozwalają zapomnieć o brutalności tego świata, serwując nam niezapomnianą i bardzo wciągającą rozgrywkę polaną niesamowitym klimatem. Pisząc te słowa mam w pamięci takie perełki jak Flower, czy Journey, o których nie można powiedzieć choćby jednego złego zdania. Rain od Japan Studios to kolejna niezwykła produkcja, która miała oczarować nas swoją wyjątkowością.

Z jakim skutkiem? Zapraszam do recenzji.

Scenariusz Rain skupia całą swoją uwagę na chłopcu, który w deszczową noc wyrusza z domu za tajemniczą dziewczyną. Mały bohater przemierza skąpane w deszczu ulice miasteczka, aby odnaleźć dziewczynkę, którą ścigają mistyczne, bestie. Głównym motywem gry jest niewidzialność - Zdolność ta jest podstawową i jedyną bronią chłopca, mogącą ochronić go przed dziwnymi marami.

Podczas wędrówki przemierzamy ulice mrocznego miasta, gdzieniegdzie napotykając przeszkody w postaci zamkniętych drzwi, które trzeba otworzyć. Innym razem musimy sprytnie przesunąć ogromny blok, który toruje nam dalszą drogę za dziewczyną. Podczas zabawy natrafimy również na kałuże błota, które sprawią, że dolna część chłopaka staje się widzialna, przez co stajemy się podatni na śmierć ze strony bestii. Rain to wbrew pozorom połączenie gry platformowej ze skradanką. W starciu z przeciwnikiem nie mamy żadnych szans, ponieważ ten rozszarpie nas na strzępy przy pierwszym uderzeniu łapą. Dlatego, gdy tylko wróg pojawi się na ekranie, trzeba go sprytnie ominąć. Służą ku temu wszelakie tunele i daszki, które powodują, że stajemy się niewidzialni i spokojnie możemy ominąć nawet największe zagrożenie.

Gra wygląda ładnie, momentami nawet bardzo ładnie. Tekstury i animacja postaci prezentują naprawdę wysoki poziom, jak na gry dostępne jedynie poprzez cyfrową dystrybucję. Zwiedzimy nie tylko klimatyczne miasteczko, ale i cmentarz, katedrę, czy starą, zapomnianą fabrykę. Głównym motywem przewodnim Rain jest padający ciągle deszcz - Twórcy gry zadbali oto, aby kropelki spadające z nieba wyglądały bardzo realnie, za co należy im się wielki plusik. Muzyka urzeka od pierwszego kawałka i doskonale buduje klimat i napięcie gry. Warto wspomnieć, że Sony w pełni zlokalizowało Rain na nasz ojczysty język.

Produkcja Japan Studios niestety nie należy do długich i osiem rozdziałów spokojnie można ukończyć w dwie godziny. Spaprano sprawę z bonusami, które pojawią się w grze dopiero po jej ukończeniu, przez co ma się lekkie wrażenie, że twórcy na siłę zastosowali taki patent, aby sztucznie wydłużyć rozgrywkę. Rain jest mimo wszystko bardzo interesującą produkcją, która pozwoli wam na chwilę zapomnieć o tych wszystkich Battlefieldach, Tekkenach, czy Fifach. Bezstresowa rozgrywka o niesamowitym wręcz klimacie sprawi, że bez problemu oderwiecie się od rzeczywistości i za wszelką cenę będziecie starali się uratować tajemniczą dziewczynę z opresji.

Nasza ocena: 8.5/10

Platformy:
Czas czytania: 3 minut, 4 sekund
Komentarze
Dodaj nowy komentarz:
...
Twój nick:
Twój komentarz:
zaloguj się

Ta strona korzysta z reCAPTCHA od Google - Prywatność, Warunki.


Treści sponsorowane / popularne wpisy: