Recenzja

Recenzja PNY microSD Express 256GB. Sprawdzamy kartę pamięci na Nintendo Switch 2

Zalew nowych tytułów Nintendo wymaga przestrzeni na dysku. Karta pamięci nadchodzi z odsieczą.

Pierwszy rok wsparcia Nintendo Switch 2 jest wypchany po brzegi nowymi tytułami i ulepszonymi wydaniami uwielbianych gier ekskluzywnych. Praktycznie każdego miesiąca debiutują nowe produkcje wydawane przez japońskiego giganta, więc szybko może zabraknąć nam miejsca na dysku. Z odsieczą przychodzą firmy takie jak PNY, które przygotowało kartę pamięci w nowym standardzie microSD Express, skierowanym głównie do graczy korzystających z urządzeń przenośnych i hybrydowych, którzy w tej generacji mają otrzymać szybkie uruchamianie gier, błyskawiczne pobieranie oraz płynniejszą rozgrywkę.

Nintendo Switch 2 to sprzęt znacznie mocniejszy od poprzednika, co oznacza, że tytuły projektowane z myślą o tym systemie są bardziej skomplikowane i wymagające. Między innymi z tego powodu producenci kart pamięci stworzyli nowy standard, który prędkością ma dorównywać dyskom SSD, oferując wydajność nawet ponad cztery razy większą niż w przypadku standardowych kart microSD. Urządzenie zaproponowane przez PNY ma osiągać prędkość zapisu do 750 MB/s i prędkość odczytu do 890 MB/s.

Specyfikacja techniczna PNY microSD Express 256 GB

  • Pojemność pamięci flash: 256GB
  • Kod Producenta: P-SDU256P31880EXP-GE
  • Typ kart pamięci: microSD Express
  • Prędkość odczytu: 890MB/s
  • Prędkość zapisu: 750MB/s
  • Adapter: Nie
  • Klasa pamięci: A1, V30, U3

Z nową jakością pojawiła się także nowa cena, która choć jest znacznie wyższa od tej, którą znamy z poprzedniego standardu, mam wrażenie, że nie wykracza ona poza akceptowalny poziom. Za dodatkowe 256 GB zapłacimy od 200 do 359,00 zł, w zależności od wybranego sklepu. Taka pojemność pozwala nam zainstalować na dysku ogromną liczbę tytułów niezależnych lub mniej więcej 9-10 większych produkcji jednocześnie. Do użycia dla użytkownika dostępne są 232 GB, czyli decydując się na zakup karty pamięci, pojemność zwiększamy niemal dwukrotnie.

W sprzedaży są również dostępne warianty 128 GB oraz 512 GB. My testujemy ten środkowy — 256 GB.

Instalacja

Zanim jednak przejdziemy do pomiarów, to warto pochwalić design samego sprzętu, dzięki czemu implementacja dodatkowej pamięci – podobnie jak w pierwszym Switchu – jest praktycznie bezinwazyjna i nie wymaga odkręcania lub otwierania żadnego elementu konsoli. Wejście na kartę pamięci sprytnie ukryto pod nóżką, która umożliwia postawienie konsoli w pionie. Następnie zostaje tylko włożyć kartę we wskazane miejsce i dociskać palcem do momentu aż usłyszymy wyraźne kliknięcie. Cały „montaż” zajmuje więc góra dziesięć sekund!

Test prędkości kopiowania i ładowania gier

Już po zamontowaniu karty, na konsoli pojawia się komunikat o koniecznej aktualizacji urządzenia, która trwa zaledwie chwilę. Już moment później możemy cieszyć się dodatkową pamięcią na naszym sprzęcie. Warto jednak zaznaczyć, że samo przenoszenie gier pomiędzy dyskiem konsoli, a kartą pamięci zajmuje już znacznie dłużej. Przeniesienie Mario Kart World, które waży 21,9 GB, zajęło dokładnie 3:41,19, a transfer w drugą stronę wymagał odłożenia konsoli na kolejne 4:09,86. Nie jest to czas szalenie długi, szczególnie że gier raczej nie przenosimy po każdej rozgrywce, więc należy traktować to jako jednorazową przerwę na zrobienie herbaty, a nie marnowany czas. Oczywiście, jeśli jednak chcemy przenieść cały zapełniony dysk Switcha 2, trzeba liczyć się z co najmniej półgodzinną przerwą od grania.

Jedną z nowości, które promowały nowy sprzęt Nintendo była prędkość ładowania, dlatego wielu graczy sceptycznie patrzyło na kartę pamięci, obawiając się, że nowy standard pozostanie w tyle za dyskiem wewnętrznym konsoli. Sprawdziłem więc prędkość ładowania na kilku produkcjach, w tym Mario Kart World oraz The Legend of Zelda: Breath of the Wild w wersji zremasterowanej z myślą o Nintendo Switch 2. O ile wyniki te faktycznie wskazują przewagę oficjalnego dysku, tak różnice są na tyle niewielkie, że nikomu nie powinny sprawić żadnych problemów.

Włączenie Mario Kart World oraz ładowanie do momentu wejścia do menu gry i jednocześnie możliwości odpalenia trybu swobodnej jazdy (którego nie poprzedza żaden dodatkowy ekran ładowania) zajęło na karcie pamięci dokładnie 20,81 sekund, natomiast w przypadku zainstalowania gry w pamięci konsoli czas ten był minimalnie krótszy, wynosząc 18,41 sekundy. Dziwnie wyglądało to w przypadku Drag x Drive, któremu wyświetlenie tego samego obrazu zajęło ponad dwa razy więcej czasu w przypadku zainstalowania gry na karcie pamięci. Test powtórzyłem kilkukrotnie i za każdym razem różnice pomiędzy pomiarami były tak samo znaczące.

W przypadku The Legend of Zelda: Breath of the Wild różnice te były o wiele mniejsze. Włączenie gry z menu zajęło na karcie pamięci 6,96 sekundy i 6,75 sekundy w przypadku dysku konsoli. Załadowanie zapisu wymagało na karcie pamięci poświęcenia dodatkowego 0,47 sekundy, a teleportacja była dłuższa o całe 0,70 sekundy. Są to tak niewielkie różnice, że ciężko je nawet brać na poważnie. Poniżej znajdziecie tabelę z dokładnymi pomiarami, jednak te są tak marginalne, że bez włączenia czasomierza ciężko byłoby zauważyć jakąkolwiek różnicę.

Czy warto dokupić kartę pamięci PNY microSD Express do Switch 2?

Powoli kończą się czasy, kiedy podczas wyświetlania ekranu ładowania mogliśmy wywiesić pranie, skosić trawę czy zbudować dom. Obecnie ciężko jest wskazać gry, w których ładowanie trwa wyjątkowo długo. Nie ma więc sensu na rynku konsolowym szukać pamięci, która mogłaby zastąpić dysk wewnętrzny, ponieważ wyniki często będą podobne lub niewiele gorsze w przypadku karty. Jest jednak inny powód, który sprawia, że to zakup praktycznie obowiązkowy dla użytkowników Nintendo Switch 2.

Nowa konsola umożliwi portowanie znacznie większych gier, które będą wymagać o wiele więcej miejsca na dysku. Już teraz mówi się, że przyszłoroczne wydanie Final Fantasy VII Remake Intergrade zajmie prawie 100 GB, a w przyszłości takich przypadków będzie znacznie, znacznie więcej. Prędzej czy później miejsce zacznie się kończyć i jeśli nie jesteście graczami, którzy mają zainstalowane na dysku zaledwie 2 lub 3 tytuły jednocześnie, to warto wziąć pod uwagę dokupienie dodatkowej pamięci.

Oferowana przez PNY ta konkretna karta pozwala niemal dwukrotnie zwiększyć miejsce na kolejne produkcje, co wydaje się pojemnością co najmniej akceptowalną. Do tego cena nie odstrasza, więc gracze Switcha zdecydowanie powinni wziąć pod uwagę ten zakup! Jak dla mnie to akcesorium nie tyle przydatne, ile wręcz obowiązkowe!

Dziękujemy firmie PNY za udostępnienie karty pamięci do testów.

Czas czytania: 6 minut, 38 sekund
Komentarze
Dodaj nowy komentarz:
...
Twój nick:
Twój komentarz:
zaloguj się

Ta strona korzysta z reCAPTCHA od Google - Prywatność, Warunki.


Treści sponsorowane / popularne wpisy: