Obecny napęd z PS5 BĘDZIE pasował do PS5 Pro — Obalamy mit
Nie ma się czego obawiać. No może oprócz ceny napędu. 😉
Cały internet od wielu dni żyje premierą konsoli PlayStation 5 Pro, którą niedawno zaprezentowano na oficjalnym pokazie — PS5 Pro w końcu oficjalnie! Konsola będzie mocna... i bardzo droga. Sprzęt okazał się wyjątkowo drogi, a do tego miał nie zawierać napędu. Ten należałoby dokupić osobno i abstrahując już od jego ceny, doszło tutaj sporo niejasności.
Otóż Sony na swoim Oficjalnym blogu stwierdziło już na samym początku, że obecnie sprzedawany napęd do konsoli PS5, tj. do modelu Slim będzie kompatybilny z najnowszym modelem PS5 Pro.
Doprowadziło to do błyskawicznego wykupu niemal wszystkich dostępnych napędów w Polsce, gdzie ostatnie sztuki osiągają ceny nawet powyżej 1000 złotych (!). Fani dosłownie rzucili się na akcesorium bojąc się, że dla nich napędów już zabraknie. Obecny model napędu do PS5 zawiera w pudełku sam napęd Blu-Ray oraz dodatkowo panel boczny do PS5 Slim z otworem na płyty, gdyż wersja Digital tego otworu jest w ogóle pozbawiona.
Dziś w internecie podniosła się wrzawa, że ich wysiłek w znalezieniu i zaklepaniu sobie napędu może jednak pójść na marne. 13 września na stronie redakcji CNET ukazał się artykuł o PS5 Pro, który w Polsce przeszedł bez echa. Autor artykułu miał szansę osobiście obejrzeć nowy model PS5 i na nim zagrać. Zrobił też zdjęcie porównujące obie konsole oraz zanotował, że obecne obudowy do PS5 będą z Pro niekompatybilne.
Największą zewnętrzną różnicą pomiędzy konsolami są czarne paski w jej centrum. Oznacza to, że PS5 Pro jest niekompatybilna z obecnymi obudowami do PS5.
Użytkownicy serwera Discord o nazwie PlayStation Polska po analizie powyższego zdjęcia oraz treści samego cytatu wyrazili obawę, iż sam napęd, to może i kompatybilny będzie, ale klapka już niekoniecznie, ponieważ po zdjęciu widać, że ma inne wymiary. Takie samo zdanie miało wielu użytkowników i krótko mówiąc zrobiła się zadyma.
Postanowiliśmy więc zająć się tą sprawą i tą kwestię wyjaśnić. Najpierw do tego celu użyliśmy programu graficznego, gdzie przyłożyliśmy do obu dolnych klapek strzałki tej samej wielkości, by sprawdzić ewentualne różnice.
Ku naszemu zaskoczeniu okazało się... że są identyczne, a to, że wydają się być różne, to po prostu złudzenie optyczne, najprawdopodobniej spowodowane przez dodatkowe paski na konsoli. Dla pewności o komentarz poprosiliśmy także oddział Sony Polska, który potwierdził, iż zarówno obecnie sprzedawane napędy jak i dołączone do napędów klapki będą pasować do modelu PlayStation 5 Pro.
Nie ma się więc czego obawiać. No, chyba że tylko tego, że napędów zabraknie na premierę, bo obecnie osiągają one zawrotne ceny. Wierzymy, że producent postara się zapewnić ich odpowiednią ilość na premierę konsoli, która nastąpi już 7 listopada w Polsce. Przypominamy, że zamówienia przedpremierowe w polskich sklepach będzie można składać już za tydzień — 26 września.
Komentarze
Dodaj nowy komentarz: