Studia

[hanza]

MOSH FEST

 

Trzeba iść i zrobić o co poprosi Ira, czyli oblej mnie złotym deszczem.

Mam nadzieję, że skończą hipi-jam-fest w ludzkich godzinach, bo z okna będę słyszał tą kakafonię. Bielsko-Biała przeprasza za Zabili Mi Żółwia.

we wrocku bedzie pani Shazza i ekipa Boys sie chetnie wybiore

[Gerro31]

Ciężko się dostać na Polibudę Krakowską, AGH albo P. Warszawską? Wiem, że pytanie w sumie z dupy, bez wydziału itp., ale chciałbym wiedzieć ogólnie.

[mateo]

Ja mam tylko 9 egzaminów.

9 egzaminów w sesji

[Miazga]

Ciężko się dostać na Polibudę Krakowską, AGH albo P. Warszawską? Wiem, że pytanie w sumie z dupy, bez wydziału itp., ale chciałbym wiedzieć ogólnie.

Owszem, pytanie z dupy, nawet bardzo.

[Tarniak]

Ja mam tylko 9 egzaminów.

9 egzaminów w sesji

Yup. 4xPZJA, 1xRosyjski 1xFrancuski 1xHistoria wychowania, 1xdydaktyka przedmiotowa j.ang 1xhist. literatury amerykańskiej

[_Music]

Nie przesadzaj. 4 pierwsze idą w komplecie, ja to zawsze liczyłem jako jeden egzamin, więc masz 5 :]

[Tarniak]

Nie przesadzaj. 4 pierwsze idą w komplecie, ja to zawsze liczyłem jako jeden egzamin, więc masz 5 :]

Nie idą. Rozłożone na dwa dni u mnie są. Po 2. A jak Use nie zdasz to nie podchodzisz do całej reszty.

[Ryo]

Nie przesadzaj. 4 pierwsze idą w komplecie, ja to zawsze liczyłem jako jeden egzamin, więc masz 5 :]

Nie idą. Rozłożone na dwa dni u mnie są. Po 2. A jak Use nie zdasz to nie podchodzisz do całej reszty.

Przewaga ustnych czy pisemnych?

[mateo]

Pewnikiem pisemnych.

[Tarniak]

Ustnie:

1xHistoria wychowania, 1xdydaktyka przedmiotowa j.ang 1xhist. literatury amerykańskiej 1xPZJA

Pisemnie i ustnie (2 części)

1xRosyjski 1xFrancuski

Pisemnie:

3xPZJA

Ogólnie wszystko prócz Francuskiego jakoś przejdzie.

[Ryo]

PZJA to od czego skrót - poezja czy Polski Związek Jawnych Alkoholików? 

[Tarniak]

Praktyczna Znajomość Języka Angielskiego - tłumaczenie w dwie strony, pisanie, use of english, oral na poziomie Proficiency

[Ryo]

Ok, all right

[_Music]

Praktyczna Znajomość Języka Angielskiego - tłumaczenie w dwie strony, pisanie, use of english, oral na poziomie Proficiency

Na drugim roku masz już proficiency? To co będziesz na magisterce brał, jeśli przerobisz tenże zakres już? :]

Wciąż idą w komplecie, z rozpędu do tego się podchodzi, to tak jak jeden dłuższy egzamin, tylko dłuższe przerwy masz.
Zresztą, chyba nie przygotowywujesz się na speaking jakoś? U mnie były mistrzynie, co wręcz spisywały sobie dialogi i uczyły ich na pamięc :]

Zresztą na listening też się przecież nie uczysz. Pisanie też, bo formułki na jakieś formalne listy i tak chyba znasz od dawien dawna, więc jak widzisz, realistycznie uczyc się możesz jedynie na use, reszta wpada z rozpędu.

[oscyp]

6 egzaminów elo.

[Tarniak]

Wciąż idą w komplecie, z rozpędu do tego się podchodzi, to tak jak jeden dłuższy egzamin, tylko dłuższe przerwy masz.
Zresztą, chyba nie przygotowywujesz się na speaking jakoś? U mnie były mistrzynie, co wręcz spisywały sobie dialogi i uczyły ich na pamięc :]

Zresztą na listening też się przecież nie uczysz. Pisanie też, bo formułki na jakieś formalne listy i tak chyba znasz od dawien dawna, więc jak widzisz, realistycznie uczyc się możesz jedynie na use, reszta wpada z rozpędu.

Na CAE nie uczyłem się w ogóle (nawet na use) na PZJA i zdałem na 4, 4, 4, 4.5. Teraz trzeba będzie przysiąść, bo niektóre są prze... trudne.

Tylko co tu mają do rzeczy formalne listy? My piszemy normalne eseje na writingu, a nie jakieś listy .

Na drugim roku masz już proficiency? To co będziesz na magisterce brał, jeśli przerobisz tenże zakres już? :]

Jak zostanę na uczelni to translację, ale wolałbym zmienić (mam 3+2, nie 5). Przy takim napierdolu zajęć i materiału, w porównaniu do UJ choćby, to ja robię ich z palcem w nosie na magisterce.

[sambady]

Ja mam podobnie. Tyle, że egzaminy z angielskiego trwają trzy dni. Każdego dnia inna część. Chyba nie będę się jakoś specjalnie do tego przygotowywał.

[Tarniak]

Na pierwszym roku jest banalnie jeśli jesteś oblatany i przy okazji wygadany. U mnie większym problemem, od samych egzaminów jest dopuszczenie doń. 4 kolosy w tygodniu to standard. Plus masa prac zaliczeniowych i innego ustrojstwa. Przynajmniej z dydaktyki dostanę full punktów za mój genialny pomysł z nauką poprzez Little Big Planet.

[sambady]

Staram się trzymać fason językowy Akurat z anglika czuję się mocny, gorzej z ruskim.

[_Music]

Tylko co tu mają do rzeczy formalne listy? My piszemy normalne eseje na writingu, a nie jakieś listy .

A tego to już nie wiem co piszecie. W sumie też oficjalnych rzeczy dawno nie pisałem i całe szczęście, bo eseje są ciekawsze.

W sumie jedyne co będę miał z egzaminów za miesiąc na filologii to speaking i use. Rozmowa to nie problem, jednak use już troszkę wkurza-mamy określone rozdziały z książki do nauki (w sumie to prawie wszystkie) jako proficiency, wciąż mnie przerażają, są kosmiczne.
Najgorsze jest to, że nie mam motywacji do ich nauki, bo i tak są nieżyciowe.

Gorzej na dziennych z matmą- o ile ze statystyką dam sobie radę bo jest stosunkowo łatwa (przynajmniej do tej pory), to analiza śni mi się po nocach. Ostatecznie mam nadzięję jakoś ją wymęczyc.

[setezer]

raz, dwa, trzy...

Trzy egzaminy, w I semestrze jeden. Zaznaczam tylko, że nie szpanuję i nie wliczam jako EGZAMIN wszystkich kolosów mniejszych i większych (jak to niektórzy robią - nie mówię o forum - "a Bartłomniej [z taką wymową] to miał 12 egzaminów, on to się musi uczyc" [zarządzanie i marketyng]). Zresztą dziwny kierunek, to i egzaminów mało.

[Wuher]

Ja też mam po 3-4 egzaminy na semestr. Ale gdyby ktoś mi powiedział, że on ma ciężej bo ma 9 to bym go zabił śmiechem.

[Miazga]

raz, dwa, trzy...

Trzy egzaminy, w I semestrze jeden. Zaznaczam tylko, że nie szpanuję i nie wliczam jako EGZAMIN wszystkich kolosów mniejszych i większych (jak to niektórzy robią - nie mówię o forum - "a Bartłomniej [z taką wymową] to miał 12 egzaminów, on to się musi uczyc" [zarządzanie i marketyng]). Zresztą dziwny kierunek, to i egzaminów mało.

Hmm, znajoma studiująca filozofię na UJ ma prawdziwe zatrzęsienie egzaminów, podobno trudnych. Z tym że ona jest bodajże na trzecim roku, więc może w pierwszym też miała stosunkowo luźno.

[Desser]

Ja mam bodajze 8 egzaminow, z czego jeden killer - egzam z hiszpanskiego, z ktorego umiem poki co tylko muy bien i buenos dias Bedzie ostro, nie ma to tamto.

[Ibra]

Ja mam tylko 1 egzamin na karku. Matura, którą totalnie olewam, nie rpobie nic, bo mi sie nie chce, za to chodze dzień w dzień napierdolony, jak świnia, bo mam wakacje, a matka mi pierdoli, że jak nie zdam matury, to mam sie z domu wyprowadzić.

[BoBaN]

U mnie w tym semestrze masa projektów do zrobienia co zupełnie mnie nie pociesza gdyż z czasem kiepsko. Dziś na wykładach napisaliśmy z kumplem program pod obrabiarkę laserową do wycinania laserem żeby mieć mniej pracy w domu. Tyle tego jest że każdy luźniejszy wykład i wolną chwilę trzeba poświęcić na te projekty.

[Soul hunter 16]

Studiuje ktoś w Wyższej Szkole Nauk Humanistycznych i Dziennikarstwa w Poznaniu ?

[POK]

Studiuje ktoś w Wyższej Szkole Nauk Humanistycznych i Dziennikarstwa w Poznaniu ?

Brat studiował. Uczelnia na pewno trzyma poziom.
Na jaki kierunek chciałbyś iść?

[Soul hunter 16]

Studiuje ktoś w Wyższej Szkole Nauk Humanistycznych i Dziennikarstwa w Poznaniu ?

Brat studiował. Uczelnia na pewno trzyma poziom.
Na jaki kierunek chciałbyś iść?

Odpada, myślałem że to publiczna szkoła, a tu jednak trzeba bulić

[POK]

W takim razie polecam Ci UAM. W końcu uniwerek, to uniwerek

[mateo]

Ja mam tylko 1 egzamin na karku. Matura, którą totalnie olewam, nie rpobie nic, bo mi sie nie chce, za to chodze dzień w dzień napierdolony, jak świnia, bo mam wakacje, a matka mi pierdoli, że jak nie zdam matury, to mam sie z domu wyprowadzić.

Cały Ibra.

[Sora]

Ziomy studiuje ktos anglistyke ? Bo to moja jedyna wizja studiow, bo we wszystkim innym jestem pipa. Jezeli sa takowi to moze pamietacie jak pktowo przyjmowali w ost latach i czy ciezko jest ?

[oscyp]

Ja mam tylko 1 egzamin na karku. Matura, którą totalnie olewam, nie rpobie nic, bo mi sie nie chce, za to chodze dzień w dzień napierdolony, jak świnia, bo mam wakacje, a matka mi pierdoli, że jak nie zdam matury, to mam sie z domu wyprowadzić.

łał jesteś zajebisty.

[Devilek]

Ja mam tylko 1 egzamin na karku. Matura, którą totalnie olewam, nie rpobie nic, bo mi sie nie chce, za to chodze dzień w dzień napierdolony, jak świnia, bo mam wakacje, a matka mi pierdoli, że jak nie zdam matury, to mam sie z domu wyprowadzić.

łał jesteś zajebisty.

O Jezusssss!!!!!!!

[_Music]

Ziomy studiuje ktos anglistyke ? Bo to moja jedyna wizja studiow, bo we wszystkim innym jestem pipa. Jezeli sa takowi to moze pamietacie jak pktowo przyjmowali w ost latach i czy ciezko jest ?

Liczyc Ci nie będą kazali, ani wkuwac wzorów z fizyki jeśli o to chodzi.
No i coś tam uczyc się trzeba, różnych dziwnych rzeczy, niewystarczy po prostu znac język by zaliczyc studia.

Punktowo nie wiem co i jak. Pytaj na przyszłej uczelni jakie mieli limity.

[Soul hunter 16]

W takim razie polecam Ci UAM. W końcu uniwerek, to uniwerek

Polecać to można, tylko z wosem i na pewno moimi wynikami ciężko mi tam będzie się dostać

Studiuje może ktoś w Łodzi albo zamierza, bo wszystko kręci się w okół Poznania, W-wy, Krakowa, a Łódź to przecież też duże miasto z wieloma uczelniami.

[Sowa]

Ja wybieram się na UŁ, na filologię angielską lub polską. Tylko matura ciekawe jak pójdzie. Angielski spoko, z próbnego rozszerzonej miałem 80%, ustny też dam radę. Polski, hmm z leksza mnie dobił bo z rozszerzonej dostałem aż całe 40% . No i WOS to tylko trzeba zdać, zdałem na próbnej, zdam i teraz.

[Soul hunter 16]

Ja mam tak samo ale wszystko na podstawie, więc nie mam pojęcia, gdzie iść, gdzie są realne szanse, że przyjmą.

[Sora]

Ja wybieram się na UŁ, na filologię angielską lub polską. Tylko matura ciekawe jak pójdzie. Angielski spoko, z próbnego rozszerzonej miałem 80%, ustny też dam radę. Polski, hmm z leksza mnie dobił bo z rozszerzonej dostałem aż całe 40% . No i WOS to tylko trzeba zdać, zdałem na próbnej, zdam i teraz.

No ja pisze wlasnie polski i histe podstawowa przez co moze byc slabo z dostaniem sie. Angielski to nie najgorzej, bo na probnych z rozszerzenia mialem wpierw 82, a pozniej 89.

Za to polski podst 50 :D

[Snake_Plissken]

Ja mam tak samo ale wszystko na podstawie, więc nie mam pojęcia, gdzie iść, gdzie są realne szanse, że przyjmą.

Jak będziesz miał z przedmiotów na podstawowym dużo punktów, to nie będzie problemu z dostaniem się do większości uczelni.