0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.
CytujBrałbym z kimś. Mieszkałem sam przez parę miesięcy, a potem uznałem że warto kogoś przygarnąć, bo tak jak Tarny mówi jest deprecha :<Phi, ja sam przesiedziałem ponad rok w wynajętym mieszkanku i z perspektywy czasu mogę stwierdzić, że to był dobry trening przed następnymi tąpnięciami życiowymi. Swoją drogą jeśli ktoś boi się samotności to jak chce wyruszyć do roboty w UK czy innym kraju??
Brałbym z kimś. Mieszkałem sam przez parę miesięcy, a potem uznałem że warto kogoś przygarnąć, bo tak jak Tarny mówi jest deprecha :<
Swoją drogą jeśli ktoś boi się samotności to jak chce wyruszyć do roboty w UK czy innym kraju??
Cytat: jay jay w Czerwca 08, 2011, 10:18:17 amCytujBrałbym z kimś. Mieszkałem sam przez parę miesięcy, a potem uznałem że warto kogoś przygarnąć, bo tak jak Tarny mówi jest deprecha :<Phi, ja sam przesiedziałem ponad rok w wynajętym mieszkanku i z perspektywy czasu mogę stwierdzić, że to był dobry trening przed następnymi tąpnięciami życiowymi. Swoją drogą jeśli ktoś boi się samotności to jak chce wyruszyć do roboty w UK czy innym kraju??Ja już zdecydowałem, że biorę sam, przynajmniej na rok.
CytujBrałbym z kimś. Mieszkałem sam przez parę miesięcy, a potem uznałem że warto kogoś przygarnąć, bo tak jak Tarny mówi jest deprecha :<Swoją drogą jeśli ktoś boi się samotności to jak chce wyruszyć do roboty w UK czy innym kraju??
Mieszkanie samemu? Nigdy. Chyba bym oszalał.
Ja nie mogę bo nie słychać silnika Swoją drogą to właśnie jestem w Kraku i sam szukam mieszkania. Ja tam wezmę prawdopodobnie w 3 osoby i będę dzielił pokój z bratem w fajowskim mieszkanku na Żabińcu.A Ty Lesiu jaka dzielnica(?
włączonego tv