Jedno rodzi się z drugiego. Jakby te misje powtarzały się 4 x przez sześć godzin gry właściwej, nic by się nie stało. Ale jako, iż gra jest długa, to i misje powtarzają się znacznie częściej.
Patrząc w stronę Kz3. Gdyby rozrywka właściwa trwała 40 godz. to albo musieliby twórcy, co rusz czymś zaskakiwać, albo, no nie oszukujmy się, lekki powiew nudy by wtargnął. Zupełnie jak na wieczorku literackim z mało atrakcyjnymi studentkami, które pierogami i tostami się odżywiają.