Odświeżam sobie gry na konsolce Sony, więc trzeba było sprawdzić KZ3. Dwójka strasznie mi się podobała, zwłaszcza multiplayer był cholernie dobry. Kampania jest rewelacyjna, coś jak z Uncharted, chce się grać i dowiedzieć się co dalej. Trzyma w napięciu przez cały czas, grało się znacznie lepiej niż w dwójkę. Z jednej strony dostajemy Rambo i przydupasa, niektórych przygód i sam spiderman by się nie powstydził. Graficznie jest oczywiście świetnie, gra świateł, w szczególności w górskiej bazie, mocno kopała w krocze. Jednakże wolałem styl z KZ2, był cięższy, IMO lepszy.
Multiplayer daje radę, nie jest to poziom dwójki, ale można pograć, szkoda tylko, że chaos to częste słowo, co by nie było, fajnie się strzela z broni i jakiś tam fun jest, ale nie będzie to gra do której będę wracać za często.
Teraz pozostaje czekać na KZ4, bądź KZ HD, ale chciałbym coś jak Halo, czyli kompletnie przemodelowaną grę, a nie zwykłe podciągniecie rozdzielczości
KZ to super uniwersum, nie sprzedaje się rewelacyjnie, ale mnie taki temat podchodzi.