zobaczcie co u mnie w mieście jest grane ;] byłem tam w ten piątek. zabrałem dwie kumpele ze studiow, mowie jest impreza to wpadajcie. nawet sekundy sie nie pojawiły
mowia: ,,ale ty dziwnej muzy słuchasz". Szczerze to się cieszę, ze jestem troche inny od stada matołów, dla ktorych to co tak naprawde jest ambitne i undergroundowe, jest totalnym crapem.