A blancio jak zwykle snuje swoje głupie wnioski o pierdołach
Nie do końca rozumiem.
Chyba zbyt poważnie odbierasz to co czasem napisze.
W kwestii zmian gustów po prostu tak to widzę, i tutaj się pewnie nie zgodzimy.
Wg mnie dziwnym byłoby, jeśli trwałbyś twardo w obecnym, bez żadnych świeżych fascynacji. Tym bardziej dziwnym, że trochę Ci się już zmieniało, z tym że w moim mniemaniu nie ma w tym nic złego.
Źle jest, gdy ktoś się zatrzymuje w miejscu w wieku 15 lat.
Tak samo nie wydaje mi się, że będziesz do końca życia strejt edż.
Jedyne czego nie rozumiem, to dlaczego dajesz się szufladkować i czasem piszesz tak, jakbyś przyjmował od kogoś dogmaty prawdziwego hc.
Nike coś tam Air są ok, Hipisów trzeba je**ć, coca-cola w szkle jest true, Kult to nędzny studencki zespół itd.
Przyjmij to z przymrużeniem oka, tak czy inaczej jesteś jednym z moich ulubionych forumowiczów należących do wymierającej grupy ludzi, którzy szukają, drążą, a nie przyjmują bezrefleksyjnie tego, co mają podane na tacy. Niezależnie od tego, że czasem się nie zgadzam.