Wiór 9: Atak sucharów oraz everlasting dziobak

[Johnny B. Goode]

Ja pier**le ten oczojebny avek 

[Ryo]

Zgłaszam sig do moderacji.

[lupinator]

Ja pier**le ten oczojebny avek 

Nie bardziej niż Twój swojego czasu.

[Johnny B. Goode]

Ja pier**le ten oczojebny avek 

Nie bardziej niż Twój swojego czasu.

Ile razy mam się Wam tłumaczyć 
Wiadomość scalona: Grudnia 12, 2010, 01:04:41 am
Ale dzisiaj te miss polonia pokazały jakimi są tępymi rakietami 

[dark\]

 

[Niebieski]

Kurcze, jutro mam egzamin na prawo jazdy, macie jakieś fantastyczne rady, dla mniej doświadczonego kolegi??

[marcingt]

1. Skup się na znakach drogowych i ogólnie na tym co się dzieje na drodze.
2. Staraj się nie stresować.
3. I tak musisz mieć trochę szczęścia 

[Niebieski]

A podczas egzaminu z radia leci muzyczka, czy jeździ się w grobowej ciszy? Jak to jest z tymi poprawkami parkowania? Ilość parkowań jest ustalona, czy wszystko według widzi mi się egzaminatora?

[marcingt]

Jedzie się w grobowej ciszy, co jakiś czas słyszysz tylko polecenia egzaminatora odnośnie manewru jaki masz wykonać. Nie znam tych nowych przepisów, ale jak ja zdawałem to wykonywałem tylko jeden manewr parkowania, w razie co można było 1 raz poprawić.

[blach0r]

Pamiętaj, żeby egzaminator mógł mieć miejsce na wywleczenie dupy z samochodu po zaparkowaniu.

[svonston]

A podczas egzaminu z radia leci muzyczka, czy jeździ się w grobowej ciszy? Jak to jest z tymi poprawkami parkowania? Ilość parkowań jest ustalona, czy wszystko według widzi mi się egzaminatora?

Cisza, egzaminator co jakiś czas wydaje polecenia. Jak nic nie mówi, to jedziesz zgodnie ze znakami/prosto.
Masz 2 próby na każdy "element".
Wg egzaminatora.

Wszystko ci wytłumaczy na miejscu, w samochodzie.

[lupinator]

Nie dwie próby na każdy element, tylko, że liczy się z tym, że jeśli zrobi coś źle to za chwilę będzie miał okazję zrobić to źle ponownie i nie zda. Nie można wszystkiego je**ć przecież po jednym razie i potem dobrze robić.

[svonston]

Masz na karteczce dwie rubryki, w praktyce masz dwie próby. Typu raz nie dasz kierunku, drugi raz nie możesz powtórzyć tego błędu. Raz źle zrobisz łuk (ale nie wyjedziesz poza linie), możesz powtórzyć. To samo z górką.

[Tomasz]

Masz na karteczce dwie rubryki, w praktyce masz dwie próby. Typu raz nie dasz kierunku, drugi raz nie możesz powtórzyć tego błędu. Raz źle zrobisz łuk (ale nie wyjedziesz poza linie), możesz powtórzyć. To samo z górką.

Róznie z tym bywa, ja słyszałem ze jak trafisz na kutasa to potrafi za jeden błąd juz oblać. Ja na szczęście zdałem za 1 razem 

[Gerro31]

Masz na karteczce dwie rubryki, w praktyce masz dwie próby. Typu raz nie dasz kierunku, drugi raz nie możesz powtórzyć tego błędu. Raz źle zrobisz łuk (ale nie wyjedziesz poza linie), możesz powtórzyć. To samo z górką.

Róznie z tym bywa, ja słyszałem ze jak trafisz na kutasa to potrafi za jeden błąd juz oblać. Ja na szczęście zdałem za 1 razem 

Nie może tak zrobić. Może być ewentualnie bardziej skrupulatny.

[Ohtar]

http://news.blogs.cnn.com/2010/12/12/scientists-create-computer-programmable-bacteria/?hpt=C2

if(user=="1man1jar"){
startSuperDiarrhea();
}

[Wuher]

http://news.blogs.cnn.com/2010/12/12/scientists-create-computer-programmable-bacteria/?hpt=C2

if(user=="1man1jar"){
startSuperDiarrhea();
}

Researchers built "logic gates" – the building blocks of a circuit

W końcu moja znajomość techniki cyfrowej na coś się przyda.

[Miazga]

http://molly.kalafut.org/misc/carnivore.html

[monio4]

JA pier**le. je**na tłusta świnia z gównem w głowie. Do odstrzału.

[Ohtar]

http://molly.kalafut.org/misc/carnivore.html

[lupinator]

Ona niedługo umrze na chorobę serca albo innego gówno, a ja z kilogramami szpinaku w lodówce przetrwam do spokojniej i szczęśliwej starości.

[Tomasz]

Masz na karteczce dwie rubryki, w praktyce masz dwie próby. Typu raz nie dasz kierunku, drugi raz nie możesz powtórzyć tego błędu. Raz źle zrobisz łuk (ale nie wyjedziesz poza linie), możesz powtórzyć. To samo z górką.

Róznie z tym bywa, ja słyszałem ze jak trafisz na kutasa to potrafi za jeden błąd juz oblać. Ja na szczęście zdałem za 1 razem 

Nie może tak zrobić. Może być ewentualnie bardziej skrupulatny.

Wiem ze nie moze tak zrobić, tylko powiedz to tym ludziom którym tak robią

[Gerro31]

Można zawsze się odwołać, bo wszystko jest nagrywane. Tak, wiem, że szansa na pozytywne rozpatrzenie skargi jest znikoma.

[Wojtq]

Mam dość nietypową prośbę. Szukam przypadków ludzi chorych na choroby śmiertelne, których jedyną nadzieją są bardzo kosztowne operacje. Jeśli znacie taki przypadek (z przybliżoną kwotą potrzebną na operację) to bardzo proszę o podsyłanie mi krótkich opisów na PW. Będę niezwykle wdzięczny.

UPDATE.
Byłoby dobrze, jeśli przypadki nie dotyczyłyby dzieciaków, ale osoby w wieku ~15 i więcej.

[monio4]

Ona niedługo umrze na chorobę serca albo innego gówno, a ja z kilogramami szpinaku w lodówce przetrwam do spokojniej i szczęśliwej starości.

No ba.
Men. możesz podać mi mniej więcej co wpierdalałeś jak nie wpierdalałeś mięsa? Chce teraz przejść na dietę owocowo warzywną i nie jeść żadnego mięsa, ryb, węglowodanowych zapychaczy jak chleb, ryż, pyrki. No i wszelakie rzeczy świeże, nie gotowane wpie**alać do blendera i robić z tego taką chujową papkę.

[lupinator]

Średnio mogę Ci powiedzieć co, bo nie przygotowywałem się jakoś specjalnie,a mam problem, żeby powiedzieć co jadłem np wczoraj. Obiady wcinam zazwyczaj na mieście, więc w kanjpach wybór wege dań nie sprawia problemów, a w domu normalka - żarcie, jak żarcie tyle, że bez mięsa. To obecnie.

Wtedy o tyle ch**owo zrobiłem, że przez te 2 miesiące, jak nie jadłem mięcha, dołożyłem do tego eko żarcie - cały stuff kupowałem ekologiczny, bez ani jednego emulgatora, wszystko ultra naturalne, ultra zdrowe i ultra drogie przy okazji. Piłem tylko wysokomieralizowaną wodę i praktycznie bardzo mało jadłem, a jak już, to przyjemności było dość mało. Obecnie od jakiegoś czasu mięsa nie jem znowu, ale nie ograniczam innego żarcia i jest rap. Tak żyć można na wypasie.

[el becetol]

Przed firmą mamy górkę, więc dziś na żywo mieliśmy "ale urwał" Nie ma to jak zacząć dzień od wepchnięcia 6 samochodów pod górkę. Tylko 4wd wyrabiały bez pomocy. Ale zabawnie było ogólnie.

[Mr_Zombie]

Swoją drogą współczuję tam wchodzić codziennie, szczególnie zimą. Podziwiam osoby, które tam mieszkają

[el becetol]

Z chodzeniem to luz, tylko samochody mają taniec na lodzie, jak ostro zacznie któryś zjeżdzać to zatrzyma się dopiero na środku skrzyżowania
A najlepsze jest to ze ludzie którzy nie dali rady wjechać, zostawili samochody na dole, powiedzmy na piachu, ani chodnik, ani ulica i właśnie się dowiedzieliśmy że straż miejska im strzela mandaty za "niszczenie zieleni" To są nasze służby, nikt się nie pofatyguje wysypać górki piaskiem albo solą, za to do wystawienia mandatu zawsze jakaś dziwka się znajdzie.

[Ohtar]

Swoją drogą współczuję tam wchodzić codziennie, szczególnie zimą. Podziwiam osoby, które tam mieszkają

Kurna, co to jest, 2000m npm?

[dark\]

wypie**alaj spac!

[Ohtar]

wypie**alaj spac!

Dzienks.

[windomearl]

wypie**alaj spac!

Szybszy kur**. Cały dzień na to czekałeś co?
Wiadomość scalona: Grudnia 13, 2010, 15:14:17 pm
kur**, nie ma jeszcze napisów do deztera nowego?;(

[dark\]

ma sie ten refleks od klikania w myszke: O!

[setezer]

Internet przestał działać na kilka dni i kur** mać musiał zacząć działać akurat wieczorem na dzień przed arcyciekawym kolokwium, na które nie chce mi się uczyć i byle pretekst, by wystarczył bym się nie uczył. DAM JEDNAK RADĘ, od 20 JADĘ OSTRO z NAUKĄ. Zyskałem dwie godziny życia (czyt. od 6 do 12), bo nie grają filmu pod mostem i nie spotkam się z koleżanką, więc mogę się pobyczyć do 20. ALE POTEM uczę się na 100% do bladego świtu.

[Miazga]

Zyskałem dwie godziny życia (czyt. od 6 do 12), bo nie grają filmu pod mostem i nie spotkam się z koleżanką

Aż mnie cycki ze śmiechu zaswędziały.

[dark\]

 
Wiadomość scalona: Grudnia 13, 2010, 19:14:49 pm

[monio4]

Teksturuje szopa w fotoszopie.

[setezer]

Aż mnie cycki ze śmiechu zaswędziały.

Cholera, mam tylko dwie minuty na ciętą ripostę, o 20 odcinają internet do rana.

Nic nie wymyślę, ale spodziewaj się czegoś o 7 rano.

[Miazga]

no to idę po tigery