Wiór 9: Atak sucharów oraz everlasting dziobak

[piter86]

Cześć niemcy, żydki i lewaki.

[Lem++]

czesc brejkdenser

[piter86]

jjee! bi bojs end koło tomasa.

[Jacek84]

Szmajdzik to przypadkiem bo od 4 dni mam ciąg.

[Lem++]

NO TO TERAZ MOZE JA CO?

[Jacek84]

NIE MAM OD CIEBIE RIKŁESTA

[Lem++]

ZAMYKAM

[Krzysiu]

O-T-W-I-E-R-A-M

Cześć.

[Snake_Plissken]

Dobry.

[svonston]

Witam wszystkich!

[Jacek84]

[svonston]

Nie smuc sie Mateusz! Taki ladny dzien jezd przeciesz!

Czemu sie smucisz?

[Jacek84]

Bo życie kurewskie

[svonston]

Troche jest, ale cos sie zmieni, jak bedziesz sie smucil ciagle?

[Jacek84]

No nie. Ale jak nie będę, to i tak nic się nie zmieni.

[svonston]

USMIECHNIJ SIE

[Jacek84]

Nie mogę bo zalepa.

[svonston]

;- ( pojedz se nad wode jakas slaska twoja, poopalaj sie, pograj w badmintona i zrob sobie cukinie z grilla; bedzie baja

[Jacek84]

Mogę se zrobic nawet kiełbasę bo i tak się sprzedałem.

PS. Nie mieszkam na śląsku.

Ide pooglądać

[svonston]

Mogę se zrobic nawet kiełbasę bo i tak się sprzedałem.

PS. Nie mieszkam na śląsku.

Ide pooglądać

Jak to sie sprzedales?

Wiem, ze nie mieszkasz, tak sobie mowie na wszystko slask.

Jezeli jestes alkoholikiem, to smuteg, ale jezeli tylko walisz sobie, bo ci smutno, bez zadnego uzaleznienia, to glupio tak siebie nazywac alkoholikiem.

[Jacek84]

Eee, filmik był niezwiązany z niczym. Po prostu jest dobry.

[Krzysiu]

Wiem, ze nie mieszkasz, tak sobie mowie na wszystko slask.

Odczuwasz podświadomy respekt do tego najlepszego regionu w całym kraju.

To dobrze.

Ile można w tej robocie siedzieć, poszedłbym se do domqu! 

[Jacek84]

Wiem, ze nie mieszkasz, tak sobie mowie na wszystko slask.

Odczuwasz podświadomy respekt do tego najlepszego regionu w całym kraju.

To dobrze.

PROSTE

[Kert]

>Tarniak
>jedzenie
>kiełbasa

WTF?

[el becetol]

Wiesz, "kiełbasa".

[svonston]

Wiem, ze nie mieszkasz, tak sobie mowie na wszystko slask.

Odczuwasz podświadomy respekt do tego najlepszego regionu w całym kraju.

To dobrze.

TAK WLASNIE JEST




RZUCAM ROBOTE ZARA BO ZA CIEPLO NA PRACE

[Kert]

Wiesz, "kiełbasa".

To gibki jest.

[svonston]

[dark\]

www.wykop.pl/ramka/1194123/gotuj-z-wykopem-shooter-s-sandwich/

ahhahah

[svonston]

widziane na jakiejs zagranicznej stronie, wiec znow podjebane

[Jacek84]

No ale na tym polegają takie strony jak wykop Mariuszu.

A w ogóle to funfact, bo w późnym średniowieczu piekli właśnie takie duże okrągłe chleby do których potem wkładało się żarcie (zamiast talerzy). Na jedną ucztę musieli mieć po kilka bochenów bo ciekło .

[svonston]

No ale na tym polegają takie strony jak wykop Mariuszu.

A w ogóle to funfact, bo w późnym średniowieczu piekli właśnie takie duże okrągłe chleby do których potem wkładało się żarcie (zamiast talerzy). Na jedną ucztę musieli mieć po kilka bochenów bo ciekło .

Myslalem, ze jak sie cos takiego wykopuje, to jest odnosnik do oryginalu, a tutaj se chyba chlop przywlaszczyl ten tekst. :<


Zurka w zime na kuligu sie tak je od zawsze!

[Kert]

No ale na tym polegają takie strony jak wykop Mariuszu.

A w ogóle to funfact, bo w późnym średniowieczu piekli właśnie takie duże okrągłe chleby do których potem wkładało się żarcie (zamiast talerzy). Na jedną ucztę musieli mieć po kilka bochenów bo ciekło .

A w ogóle to funfact, że teraz na każdym weselu (dobra, na każdym którym byłem) tak właśnie podają pierwsze danie (grzybowa/żurek w chlebku).

O, svon, właśnie.

[Jacek84]

Nie chodzę na wesela, bo są smutne. Wolę bezużyteczną wiedzę historyczną.

[svonston]

Wesele sa wesole, smutny jest sam fakt zaobraczkowania sie jak zwierze jakies. Ale zabawa, alko i zarelka zawsze sa wesole.

[Jacek84]

Wesele jest mega zjebaną koncepcją. Jestem w stanie zrozumieć, że ludzie chcą mieć ślub kościelny, ale wesele... Dla pary młodej to = stres, nadskakiwanie ciociom i wujkom, którzy naje**ni rzucają słabośmiesznymi tekstami z dupy i życiowymi poradami "JAK SE NALEŻY RADZIĆ Z ŻONĄ HEHEHE", a ty się nawet nakur**ć nie możesz żeby mieć na to wyje**ne. Lepiej zrobić całonocną imprezkę ze szwedzkim stołem, didżejem z włoską ksywką i niezobowiązującym dreskodem. Ja bym tak zrobił. No ale to rozkmina typu, gdybym był fizykiem jądrowym to ruchałbym Torbicką.

A, jeszcze zapraszanie ludzi, z którymi nie ma się nic wspólnego i widzi się ich 2 razy w roku: na stypie i u cioci na imieninach. NO BO RODZINA. Teraz to i tak chyba bym nie poszedł, bo na ostatnim weselu na jakim byłem (i byłem starostą) udało mi się skłócić nowożeńców.

[hanza]

Wesele jest mega zjebaną koncepcją. Jestem w stanie zrozumieć, że ludzie chcą mieć ślub kościelny, ale wesele... Dla pary młodej to = stres, nadskakiwanie ciociom i wujkom, którzy naje**ni rzucają słabośmiesznymi tekstami z dupy i życiowymi poradami "JAK SE NALEŻY RADZIĆ Z ŻONĄ HEHEHE", a ty się nawet nakur**ć nie możesz żeby mieć na to wyje**ne. Lepiej zrobić całonocną imprezkę ze szwedzkim stołem, didżejem z włoską ksywką i niezobowiązującym dreskodem. Ja bym tak zrobił. No ale to rozkmina typu, gdybym był fizykiem jądrowym to ruchałbym Torbicką.

A, jeszcze zapraszanie ludzi, z którymi nie ma się nic wspólnego i widzi się ich 2 razy w roku: na stypie i u cioci na imieninach. NO BO RODZINA. Teraz to i tak chyba bym nie poszedł, bo na ostatnim weselu na jakim byłem (i byłem starostą) udało mi się skłócić nowożeńców.

Raz napisales cos z sensem. Dalbym ci plusa ale slaby hardline z Ciebie.

[Jacek84]

Ja zawszę piszę z sensem, po prostu Ty czasem nie rozumiesz.

[Lem++]

Tez zauwazylem, ze od niedawna tarniak zaczal pisac z sensem.

[svonston]

Bo zaczal pic alko i jesc mieso.