Metalowy Zangief
Mieli szanse chociaż lekko rozbudować ten biedny system, ale oczywiście zjebali, bo jedno z dwóch ultra combo wybieramy przed walką.
Fu*k, dlaczego nie zechcą zastosować rozwiązania chociażby ze SFAlpha3, gdzie miało się trzy poziomy paska.
Jasne, BlazeBlue zapewne ma lepszy system, ale wszystko inne bardziej podoba mi się w SSF4 (od muzyki, po design postaci i ogólną prezencję). Z racji tego, że od SF miałem dłuższą przerwę to prawdopodobnie kupię SSF4. Wśród tutejszej forumowej społeczności chyba więcej jest zwolenników ulicznego wojownika (będzie z kim się tłuc ) niż opkładających się dziwadeł.
Blazblue ma w Polsce niewielką rzeszę zwolenników, nawet większość chłopaków z Guilty Gear Team Poland na tą grę się wypięła. A szczerze mówiąc w nich pokładałem największą nadzieję, osoby dobrze kumające o co chodzi można policzyć na palcach jednej ręki. Dlatego strasznie wyczekuję premiery na X0, bo wiem już, że kilku naprawdę dobrych fajterów ze sceny xboxsowej ma zamiar ostro wziąć się za granie.
Ja gram w SF4 z tego powodu, że na serwerach w G1 zawsze można spotkać kogoś konkretnego, ale prostota i błędy tej gry już dawno mnie przerosły. Liczyłem, że za sprawą supera pojawią się jakieś drastyczne w systemie i w końcu będziemy mogli zagrać w naprawdę dobrą grę. Ale jak widać fanów 2D fighterów już nie ma i teraz grają upośledzone manualnie dzieci, pod takie dzieci Capcom też zaczęło wypuszczać swoje tytuły.
Po odpaleniu Garou liczyłem na jakieś ciekawe walki w starym stylu, chociaż zawsze cienki byłem w bijatyki od SNK, to wziąłem się nawet za naukę, która niestety w pizdu poszła, po dwóch godzinach siedzenia w lobby podłączył się do mnie jeden Japończyk z pingiem ponad 300, no żyć nie umierać.
Wczoraj za to zamówiłem najbiedniejszą odsłonę King of Fighters w historii, ponoć da się już jakoś pograć z Polakami, więc może chociaż chwile uda się pograć jak należy.