Ja do końca gry nie mogłem się przyzwyczaić do ruchu lewostronnego w tej grze. Pamiętam, że to samo miałem w The Getaway (swoją drogą genialnej gierce B-) ). A sam model jazdy okrutnie spaprany w Dogsach.
yup, mam to samo i często jeżdżę po prawej stronie. Poza tym nie pamiętam recenzji ale co do oceny jestem w stanie się zgodzić, a ta była bodajże 7, czyli średniak, ale można miło spędzić czas(na plus idealnie, na siano no to tak do 8 mieszków I to odpowiednia cena). Gra zapowiadała się ciekawie, ale ma trochę niewykorzystany potencjał. Samo założenie, triady, wtyka mi się podoba(szkoda, że nie pokusili się o motyw z infiltracji) podwójne misje czemu nie, ale po pierwsze model jazdy i pościgi. Do modelu już się przyzwyczaiłem, że co nie jest GTA model ma słaby, co do pościgów to wydaje mi się po 5 h, przynajmniej ani razu mnie to nie spotkało że nie można uciec policji, jedyna opcja to ich staranować co jest słabe bo ciągle ich wyprzedzam, ale uciec nie mogę, trzeba przyhamować, wyprzedzają, ja ich doganiam i taran i tak w kółko. Sama walka jest jednym z mocniejszych punktów, ale też jest parę ale np. łamiąc typowi nogę oczekiwałbym, że będzie się czołgał albo tylko leżał, a on jest chwile ogłuszony po czy wstaje i napierdala dalej. Przy większych ilościach czasem robi się chaos walą wszyscy na jednego a gra pomimo że polega na kontrach jak w AC tak dobrego systemu kontr nie ma. Fajny patent z kamerami, ale to tylko minigierka gdyby był bardziej rozwinięty nie obraziłbym się. Gra nie jest słaba, ale też nie jest to jakiś killer, ot po prostu średniak. Ma być sleeping dogs 2 może tam będzie grubo.