Nie miałem ostatnio zbyt wiele czasu na zabawy z wrzucaniem gierek, więc dzisiaj zbiorczo, od maja aż do teraz.
Mam co prawda Kindla, ale żona twierdzi, że papier lepszy, z czym się nie mogę zgodzić. Manga dla mnie:
Trochę miłości dla N. Hotel Dusk klasyka pełną gębą, a te 4 gry to nie wiem co to. Wziąłem dla nowych i ofoliowanych oryginalnie pudełek:
O tak. Tego mi trzeba było do uzupełnienia kolekcji:
Tego do uzupełnienia kolekcji bieżącej w niebieskiej rodzinie:
A tego żeby sobie uzmysłowić, że moja SMD kolekcja powoli, ale rośnie:
Jeszcze środek. Jak na moje oko to piękny egzemplarz mi się trafił:
I na sam koniec jeszcze nudna opowiastka albo i dwie.
W maju się dowiedziałem, że w grudniu zostanę ojcem po raz drugi.
Dzisiaj się dowiedziałem, że ciąży na mnie The Order: 1886 fatum. Swój egzemplarz premierowy mam rozdarty z tyłu okładki, więc zamówiłem nowy w promocyjnej cenie. Dzisiaj przyszedł...rozdarty na grzbiecie. Juhu. Teraz mam 2 i oba rypnięte.