Bo w sumie po co zamiast swetra za 400zł kupić 4 tańsze, jak można 16 jeszcze tańszych.
16 swetrów za 400 zł? Gdzie są takie okazje?
To się SH nazywa. W sumie, można jeszcze więcej kupić na upartego.
Ja wole markowe obuwie, gdyż wytrzymuję znacznie dłużej i jest wygodniejsze niż te nie markowe.
Yyy...nie? Nie raz miałem przypadek, że drogie markowe buty rozpadały się po pół roku a potem jak kupiłem na szybko jakieś z targu to chodziłem w nich znacznie dłużej.
Piszesz "markowe", więc musisz na nie mieć co najmniej rok, a najpewniej dwa lata gwarancji. Stąd nie powinieneś się przejmować czy się rozleciały w mak.
Jeśli chodzi o moje obuwie, to jeden, jedyny raz coś poszło (szycie z boku). Więc specjalnie nie marudzę na jakość. Oczywiście inna sprawa, że specjalnie eksploatowane, z racji posiadanych egzemplarzy nie są, jednak nie zmienia to faktu, że warto więcej na buty wydać. Jakość, gwarancja. Dwa mocarne filary. Gdy ten pierwszy zawiedzie, podpieramy się tym drugim.
Yyy...tak! Miałem i to parę razy. Najczęściej z butami Adidasa. To co jest sprzedawane w Polsce nie ma nic wspólnego z oryginalnymi markami. Kiedyś kupiłem sobie buty przez ciotkę w Stanach. Buty Adidasa do grania w futsal. Do tej pory (ponad 4 lata, albo i więcej) są całe. W Polsce kupiłem bity Adasia do chodzenia jedynie. Rozjebały się po 5 miesiącach.
Teraz przeczytałem. Racja. Ten jeden, jedyny egzemplarz, który rozleciał mi się niemal jak TT, to właśnie adidasy.
P.S Kilkanaście ostatnich postów proponuję do tematu o ubraniach i Rej Banach przenieść.
Shift na duże sprzęty jest kapitalną pozycją. Na iF również. Na PSPka to jednak tragedia. Bardzo się zawiodłem. Gdzie pytam ten obłędny widok z kokpitu ....