mówię, że jak mam dzień. normalnie spala w mieście 6-7, a na trasie przy dziadkowej jeździe nie więcej niż 5-6.
tyle, że jak ostatnio miałem trasę 750 km i mam się telepać 110km/h, to wolę trochę przycisnąć i być prawie 2h szybciej na miejscu.
szwagier teraz dostał nową octawię z firmy. klekot na tempomacie pali mu poniżej 4l.
@cancer
colcik i 160 pójdzie bez problemu, tylko radyjko trzeba głośniej zrobić, no i spala jeszcze więcej.
na autostradzie nie ma stersu, szczególnie u sąsiadów.