TY TEGO PO PROSTU NIE CZUJESZ. Nie rozumiem terminu "przereklamowana" w odniesieniu do gry Uedy. Nie zauważyłem nakręcania, hype'u, trailerów na każdym kroku, płacenia gazetom, kontrolowanych wycieków informacji, które to nakręcają "reklamę". Otoczkę stworzyli gracze, którzy dzielili się opiniami po ograniu ICO i recenzeci, którzy pisali, że na prawdę warto, bo gra jest na swój sposób unikalna. Taka "reklama" mnie pasuje.
Grałem na ps2 - świetna otoczka "tajemniczości", muzyka, klimacik, opieka nad delikatną i mało rozgarniętą Yordą, brak oczywistego prowadzenia gracza za rączkę przez poszczególne lokacje. Toporne sterowanie i denna walka (w odniesieniu do w/w komentarzy, bo ja z tym problemu nie miałem - poza jedną lokacją z małym młynem i dźwignią, który zatrzymał mnie na dłużej i rzeczywiście zirytował) to za małe wady wg mnie, żeby po niej jeździć.